niedoświadczona :)

1. Anonim Dodane ponad rok temu,

   Re: niedoświadczona 🙂

   Pierwsze ruchy odczułam jako pływanie małej rybki… albo coś w rodzaju bąbelków w moim brzuchu… a potem już nie miałam wątpliwości – solidne kopniaki.

   

   Odpowiedz
2. karolina81 Dodane ponad rok temu,

   Re: niedoświadczona 🙂

   Ja odczułam to tak, jak by dzidizus delikatnie sie o mnie ocierał. Mysle, ze jak juz poczujesz ruchy dziecka to na pewno bedziesz wiedziala, ze to własnie “to” 😉 Powodzenia.

   Odpowiedz
3. anetal Dodane ponad rok temu,

   Re: niedoświadczona 🙂

   Wiesz, to wcale nie jest glupie pytanie. Każda kobieta w pierwszej ciaży zastanawia się jak poznaćte ruchy.
   Ja czułam takie jakby bąbleki w brzuchu a potem takie jakby pukanie od środka. Trudno mi to wytłumaczyć, ale ja na początku to trochę porównywałam do pracy jelit, jak tam wszystko bulgocze itp, ale jak poczulam kopniaki to wiedzialam, ze to jest właśnie “TO” Na pewno tego nie przegapisz 🙂
   Powodzenia,
   Aneta i

   

   Odpowiedz
4. kamuszka Dodane ponad rok temu,

   Re: niedoświadczona 🙂

   Dokładnie, ja też tak czułam pierwsze ruchy, jakby ocieranie. Pozniej były już kopniaki 🙂 Będziesz wiedzieć, a już na 100% nie przegapisz

   Powodzenia!

   

   Odpowiedz
5. kamelia Dodane ponad rok temu,

   Re: niedoświadczona 🙂

   Dokładnie – jak pływanie małej rybki! Odczuwam to już od jakiegoś tygodnia, no ale pamiętam jak to jest z pierwszej ciąży, więc jest mi łatwiej. 🙂

   Kamelia z Michałkiem 14.08.2003 i marcową pijawką

   Odpowiedz
6. beasia Dodane ponad rok temu,

   Re: niedoświadczona 🙂

   ja na pewno nie czułam tego jak bąbeli, jak niektóre mamy opisują
   dla mnie to było jakby takie lekkie szturanie od środka, ale naprawdę delikatne
   Zreszta w pierwszej ciąży zorientowałam się, że to ruchy dziecka dopiero pod koniec 21 tyg. Teraz w drugiej było łatwiej, więc na przelomie 16/17 tyg. 🙂

   Basia,
   

   Odpowiedz
7. natusia Dodane ponad rok temu,

   Re: niedoświadczona 🙂

   ja czulam to dokladnie tak jak opisuje AnetaL. od okolo 17 tygodnia takie babelki, bulgotanie – myslalam, ze to jelita zaraz mi dadza do wiwatu z nerwow czy cos, dopiero po 3 dniach zorientowalam sie, ze to sie powtarza, a sensacji nie ma. a w polowie 19 tygodnia poczulam pukanie, takie delikatne, ale do niczego innego juz niepodobne, wiec wiedzialam, ze to TO. siedzialam na lawce w parku i ryczalam ze wzruszenia:)
   dzisiaj to juz mam cale zawody sportowe w brzuchu:) musze przyznac, ze wyobrazajac sobie przez lata jak to bedzie, nie spodziewalam sie, ze te ruchy beda az tak silne, intensywne, konkretne.
   to jest najpiekniejsze uczucie jakiego doznalam do tej pory. od tych malenkich babelkow, do – czasem nawet bolesnych – solidnych walniec w pecherz, zoladek czy pod zebra. nie mowiac o przeciaganiu sie maluszka. kocham to:) przepraszam za to ze sie tak rozpisalam, ale ja codziennie od nowa doswiadczam mojego cudu:)
   pozdrawiam wszystkie brzuszki i zycze samych milych chwil w ciazy:)

   Natusia + [Zobacz stronę]

   Odpowiedz
8. Anonim Dodane ponad rok temu,

   Re: niedoświadczona 🙂

   U mnie nie byly to zadne motylki, babelki czy rybki 😉 po prostu takie delikatniutkie pukanie od srodka 🙂

   Agnieszka &
   
   [Zobacz stronę]

   Odpowiedz
9. adda Dodane ponad rok temu,

   Re: niedoświadczona 🙂

   można bardzo łatwo przegapić te pierwsze ruchy bo gdy Ci się będzie wydawałoże to coś w jelitach Ci bulgocze raz potem znowu i znowu, TO DZIDZIA TO DZIDZIA WŁAŚNIE TO DZIDZIA !

   Potem ruchy stają się bardziej oczywiste i tych wydawanek jelitowych robi się rybka albo motylek w brzusiu a potem to już jest stuku puku, tego przegapić się nie da, a o późniejszych kopniakch nie wspomne.

   Zdarza się tak że brzuch faluje z lewa na prawo, z prawa na lewo, i czasami to nawet zaczyna denerwować, ale boooskie to jest,

   Pozdrawiam
   ADDA oraz LILO & MALWI

   

   Odpowiedz

Znasz odpowiedź na pytanie: niedoświadczona :)