tzn jak u Was z sexem po porodzie? wszystko ok? tak jak przed? bo to się chyba jednak zmienia… jest “luźno”, sucho…. co tu zrobić aby było przyjemniej? no i tak jak wcześniej? jeśłi to możliwe, oczywiście. jak to u Was przebiega? czas wrócić do normalności :-)) a u mnie ciężko, nawet ocoty nie ma, a pigułki juz biorę. biedny mój mąż…
pozdrawiam
5 odpowiedzi na pytanie: “niedziecięce” pytanie
Re: sama??????
o rany, nikt nie ma takiego problemu?!?!? jestem sama samiutka z rozterką…..
Nieee
Już kiedyś był poruszany ten temat, wiele kobiet tak ma, np ja :). Polepszyło mi się jak dostałam miesiączkę (10 miechów po porodzie!), no i dostawałam lekarstwa homeopatyczne na uregulowanie hormonów. Jeszcze nie jest super, ale to tylko kwestia czasu.
Głowa do góry!
Dorota i Kaj 21.09.03
Re: “niedziecięce” pytanie
U mnie co prawda nie jest “sucho” i luźno;-), ale mimo to cos napiszę. Fakt że nie masz ochoty na pewno nie pomoże w dojściu do stanu sprzed godziny W. Nie myslę oczywiście o oddawaniu się rozkoszom na siłe, ale uważam że duża część satysfakcji jaką daje nam seks bierze się z… głowy i tu się rodzi to jak bardzo jest nam dobrze. Ale skoro mówisz o mężu w tej sytuacji per “biedny” to juz jest coś, bo to znaczy że wiesz jakie to jest ważne….. A z czasem oewnie wszystko się uloży:)
Re: Nieee
a to ja mam pytanie do Ciebie, jakie bierzesz leki homeopatyczne na wyregulowanie cyklu?
pozdrawiam
colora + Szymonek (22.10.03)
leki
No mogę napisać, ale to Ci nic nie powie, bo w klasycznej homeopatii i tak się dobiera bardzo indywidualnie. U mnie była to akurat Sepia w różnych potencjach, bo kiedyś mi pomagała na alergię. Po niej brałam jeszcze leki izopatyczne – Oricant i Heralvent, po tym ostatnim wreszcie doatałam okres. Ale mówię, to bardzo indywidualna sprawa, musi dobrać homeopata.
Pozdrowienia,
Dorota i Kaj 21.09.03
Znasz odpowiedź na pytanie: “niedziecięce” pytanie