Dziewczynki..z bólem i ściśniętym podbrzuszem wylądowałam wczoraj na Izbie Przyjęć.. Malusia rozwija się ślicznie.. Ale lekarz stwierdził u mnie nisko schodzące łożysko..jestem w 21 tc., ginek twierdzi, że jest duża szansa, że łożysko się jeszcze podniesie.. No ale..martwi mnie to..:(
Kochane czy łożysko nisko schodzące jest tożsame z przodującym łożyskiem???Napiszcie jeśli cosik na ten temat wiecie..czy to niebezpieczne, czym to grozi??
Doktorek mówił, żeby się tym nie martwić, bo jedynie w trakcie porodu mogą być problemy (krwawienie), a póki co nic się dziać nie powinno..
I jeszcze jedno..moje wczorajsze badanie trwało bardzo długo i było baaaardzo bolesne.. Najpierw wziernik, później badanie paluchem, później usg przez brzusio i w końcu dopochwowe.. Niemal wyłam z bólu.. A ginek jedynie “Słoneczko jeszcze troszkę..już kończymy..”..boję się, że mógł coś Malutkiej zrobić..myślicie, że nie mam się czym martwić..ja chyba oszaleję zanim dotrwam do końca tej ciąży..
Buzialki dla Was Kochane:Buziaki:..i dziękuję za każde info:Róża:
10 odpowiedzi na pytanie: Nisko usadowione łożysko (???)
Gotka nie mart się na zapas. Przy nisko schodzącym łożysku należy odpoczywać i się nie męczyć. Lekarz mówi prawdę ma szanse się jeszcze podnieść. Jeżeli jesteś na zwolnieniu to powinnaś poleżeć tak konkretnie. A porodem się nie przejmuj bo w razie problemu (a juz został zauważony) zrobia Ci cc i będzie ok
Trzymam kciuki
Goteczko!
W drugim trymestrze ciąży łożysko jest nadal w dolnym odcinku macicy u 20-30% kobiet a około 20 tc procent ten jest nawet większy.W miarę rośnięcia i rozciągania macicy przesuwa się w górę. jeśli nie przesunie sie ku górze wtedy mówi sie o łożysku przodującym. Biorąc pod uwagę statystyki za wcześnie na obawy!!!!
To tak w/g książki “W oczekiwaniu na dziecko”
Naprawdę nie martw się na zapas bo jak widzisz to dosyć często się zdarza…. A pamiętasz przecież że najpierw pęcherzyk był nisko umiejscowiony;)
Tak jak napisała Ci Ewa profilaktycznie sporo odpoczywaj…..BĘDZIE DOBRZE!!!!!
i nie dziękuj….jak już to wcześniej zrobiłaś;) nie ma za co…. Myślami zawsze z WAMI!!!!;) :Buziaki:
Kochana, znowu biegne Ci z pomoca i wyjaśnieniami!!
Mam teraz przyjaciółkę, która ma dokładnie taki sam problem jak Ty- o ile u Ciebie wogóle on zaistnieje to powiem Ci jak jest u niej.
Wszystko jest ok!! Dziewczyna leży, 3/4 dnia odpoczywa, nie dźwiga, łożysko ma przodujące schodząco i lekarz jej powiedział że duuużo odpoczynku i oszczędny tryb życia jest wtym przypadku na pierwszym miejscu!! I tak oto na tym zaleceniu wchodzi włąśnie w 32 tydzień i jak do tej pory nie miała kłopotów bo ściśle tego przestrzegała!!
Więc uwierz mi że te wszystkie problemy trzeba chyba potraktować jako takie “inne” dolegliwości ciążowe, na które trzeba coś poradzić i wtedy bedzie dobrze!!
Nie martw się!!
Ja miałam łożysko przodujące (o ile to jest to samo) w pierwszej ciązy w 21 tygodniu i w ciągu dwóch tygodni nastąpiła poprawa:)Lekarz zalecił mi tylko więcej odpoczynku i to mi pomogło:)
Trzymaj się Kochana!
Ja w tej ciąży miałam nisko łozysko… Ale się podnioslo. Nie leżałam, nie byłam na zwolnieniu, bo w zasadzie nic złego się nie działo. Samo się uniosło.
Gotka na oba Twoje pytania nie znam odpowiedzi,ale ja z tych co wiesz….juz nie czytaja bo znajduja u siebie:)
Niunia ja kibicuje ci strasznie, bo tak sie bardzo ciesze, ze wycielas migdaly itd….
wiesz co do serducha odpowiem juz tu, moj dziec urodzil sie “wada serca” ktora jest jego urokiem….cholera by wziela tych lekarzy!!!!!!!!!
ale od 6 lat non stop kontrole…szkoda gadac….
i wiem, ze opinie lekarza nalezy sprawdzic z innym….maz sie smieje, ze moze monitor mial brudny….
Gotka…łożysko nisko umiejscowione (nisko schodzace), a łożysko przodujące to inne sprawy. To pierwsze (jak u Ciebie) oznacza, ze łożysko znajduje się nisko, czyli moze byc np. 2 cm od szyjki, a łożysko przodujące oznacza, ze częściowo, albo całkowicie zasłania wylot macicy. Problem jest tylko w tym drugim przypadku (czyl trzeba o siebie bardziej dbać i w przypadku jakiegokolwiek plamienia natychmiast pojawić sie w szpitalu), ale to Ciebie nie dotyczy.
Tak, jak napisała któras z dziewczyn, 1/3 kobiet ma w drugim trymestrze nisko łożysko. Z czasem zwykle się podnosi.
U mnie tak było przy Młodszym – ciąża szczęśliwie donoszona 🙂
Powodzenia.
Nie jest….miałam najpierw łożysko przodujące, potem się przesunęło i było nisko usadowione… Ale już odsłoniło szyjkę macy. NO trzeba uważać trochę berdziej niż zwykle.
Goteńko, tak jak pisały dziewczyny wczesniej-łożysko może sie ponieść, i za wczesnie tu na rozmyslanie, co będzie przy porodzie. Na razie ciut bardziej uważaj na siebie i będzie OK. Pozdroofka:)
Dziękuję Wam moje Kochane za wsparcie:Róża::Buziaki:
Znasz odpowiedź na pytanie: Nisko usadowione łożysko (???)