No i są….rozstępy:-((((

Wiecie co? Do kitu to całe smarowanie!!! Od początku ciąży zależało mi, aby nie nabawić się rozstępów. Jestem raczej leniwa, ale co jak co, codzienne smarowanie ciała weszło mi w krew. Robiłam to sumiennie nawet jak byłam zmęczona!
No i są krechy na brzucholu!!!!!!!! Pojawiły się pod koniec 8 miesiąca. Buuuuuu! I to w dziwnym miejscu – na podbrzuszu! Tuż pod pępkiem!!! Wstrętne, fioletowe! Nie zobaczyłabym ich sama ( bo trudno już tam ogarnąc wzrokiem) gdyby nie mój mąż… Aż mi się głupio zrobiło.
Nie wierzę już w żadne smarowidła, cud balsamy itp.
Rozstępy jak mają sie pojawić, to się pojawią!!!
Firmy kosmetyczne zbijają tylko kasę na naszej naiwności-niestety!

Esiowa lat 27. Termin 18.08.2003r.

11 odpowiedzi na pytanie: No i są….rozstępy:-((((

  1. Re: No i są….rozstępy:-(((

    a czego uzywalas?

    evi i maleństwo (grudniowe)

    • Re: No i są….rozstępy:-(((

      Używałam balsamu z Avonu typowo na rozstępy… Miał być taki niezawodny…:-(

      Esiowa lat 27. Termin 18.08.2003r.

      • Re: No i są….rozstępy:-(((

        A ja od początku troszkę się ociągam z tym smarowaniem, a ku mojemu zdziwieniu nie pojawily sie nowe. Miałam kilka właśnie pod pepkiem ale po pierwszej ciązy nowe mi nie przybyly mimo iz smaruje się rzadko i to zwyklymi balsamami.
        np. NIVEA
        Uważam,że jak maja się pojawic rozstępy to i tak się pojawią bez wględu na to czym sie bedziemy smarowaly.

        Marzena 29 lat i 39tyg Fasolka(chyba córcia)

        • Re: No i są….rozstępy:-(((

          ja na szczęście przez całą ciążę nie nabawiłam się rozstępów i myślę, że pomogło mi w tym codzienne balsamowzanie już przed ciążą. używanie nawet najlepszych specyfików tylko w ciąży może nie przynieść efektu. niestety…

          Paula i Borysek ur.07.07.2003

          • Re: No i są….rozstępy:-(((

            To fakt, że nsajlepiej na tym wychodzą firmy kosmetyczne. jedynie co może Ciebie pocieszyć, to fakt, że takie częste smarowanie napewno uchroniło Twą skóre przed większą ilością rozstępów, gdyż napewno była ona bardziej elastyczna niz normalnie.

            ,

            Magda, Rafał i Albercik (7.09.03)

            • Re: No i są….rozstępy:-(((

              Często jest tak, że jeśli Twoja mama miała rozstępy, to na 95% Ty też je będziesz miała niezależnie czy będziesz brzusio smarowała czy nie. Niestety, to też jest genetycznie uzależnione.

              Mycha i Fasolka (17.09.)

              • Re: No i są….rozstępy:-(((

                A ja myslę, że właśnie g….. warte są te preparaty “specjalistyczne”, bo moim zdaniem są za “chude” i wodniste. Ja od zawsze smaruję sie dwa razy dziennie jakimś mleczkiem do ciała i jak na razie nie ma paskudztwa (oprócz tygryska na pośladkach z “wczesnej młodosci”.) Ale pewnie i tak uwarunkowania genetyczne przeważają. Ale co sie Esiowa przejmujesz-czyż to nie malutka cena za takiego wspaniałego dzidziucha jaki sie zaraz pojawi?

                Izka i Iga 23.08

                • Re: No i są….rozstępy:-(((

                  mi sie tez nie pojawily a nie bylam szczegolnie gorliwa w smarowaniu, no i nie wierze w zbawcza moc roznych specyfikow, wiec kupowalam raczej te tansze – Penaten (1 tubka) i sanosan (2 tubki, bo przyjemniejszy), w zimie oliwka i tyle. widocznie nie mam skolonnosci (na szczescie). ale co tu sie porzejmowac jakims rozstepem, to wszystko pikus! najwazniejsze sa nasze dzieciaczki, ktore juz niedlugo bedziemy tulic!!!

                  Effcia+ FRANUŚ (11.08.03)

                  • Re: No i są….rozstępy:-(((

                    A ja wlasnie nie mam ( oprocz starych po okresie dojrzewania).Ale smarowalam sie od pierwszego miesiaca dwa razy dziennie ( czasem czesciej gdy mialam bardzo napieta skore i mnie bolala) tylko preparatami na rozstepy. Efekt jest taki ze nie doczekalam sie zadnego nawet najmniejszego rozstepa, a skora poprostu wyglada super!
                    Polecam
                    Ps. Podobno Mustela ma bardzo dobry krem na nowo powstale rozstepy, nawet je likwiduje.

                    Soley z coreczka 16 08 03

                    • Re: No i są….rozstępy:-(((

                      chyba nie likwiduja ale przyspiesza gojenie i troszkę zmniejsza

                      evi i maleństwo (grudniowe)

                      • Re: No i są….rozstępy:-(((

                        To jest właśnie jedyne moje pocieszenie, że dzidziuś mi wynagrodzi te moje paskudztwa;-)
                        Pocieszam się też, że są one w takim miejscu, że jeszcze je jakoś można zamaskować. Załamałbym się chyba, jeśli pojawiłyby mi się na biuście! Ja tak lubię głębokie dekolty…

                        Pozdrowienia od Igusi dla Igusi

                        Esiowa lat 27. Termin 18.08.2003r.

                        Znasz odpowiedź na pytanie: No i są….rozstępy:-((((

                        Dodaj komentarz

                        Angina u dwulatka

                        Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                        Czytaj dalej →

                        Mozarella w ciąży

                        Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                        Czytaj dalej →

                        Ile kosztuje żłobek?

                        Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                        Czytaj dalej →

                        Dziewczyny po cc – dreny

                        Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                        Czytaj dalej →

                        Meskie imie miedzynarodowe.

                        Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                        Czytaj dalej →

                        Wielotorbielowatość nerek

                        W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                        Czytaj dalej →

                        Ruchome kolano

                        Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                        Czytaj dalej →
                        Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                        Logo
                        Enable registration in settings - general