Dziewczyny, przybyłam do Was ze starających się bo po 8 miesiącach starań żaden test owulacyjny nie wykazał owulacji (choć kupowałam różnych firm) i w końcu doszłam do wniosku, że trzeba coś z tym zrobić, zamiast się pocieszać, że wykresy temp wskazują, że jednak owuluję.
Dzisiaj zapisałam się na wizytę do dr Lidii Obuchowskiej w Novum. Boję się strasznie, boję się badań (że będzie to wszystko bardzo długo trwało, że się okaże, że nie można mnie łatwo zdiagnozować, albo że leczenie będzie niemożliwe). Sama nie wiem. W tej chwili to boję się chyba wszystkiego. Ale najtrudniej mi chyba przyznać przed sobą samą, że mam problem, że to nie stres, przemęczenie tylko COŚ.
Proszę, napiszcie mi coś o Waszych doświadczeniach z Novum, może któraś z Was była u dr Obuchowskiej….
Pozdrawiam Was serdecznie 🙂
25 odpowiedzi na pytanie: NOVUM pierwsza wizyta
Re: NOVUM pierwsza wizyta
Ja co prawda nie z Novum, ale jak twierdzi nasza forumowa Samanta NOVUM= CIĄŻA.
Dobry krok zrobiłaś, i to nie tak, ze jak sie już zapiszesz do kliniki leczenia niepłodności to tak jakbyś sie zapisała do kliniki nieleczenia bezpłodności. Dobrze jest wybierać dobrych lekarzy, a nie krążyć gdzieś pomiędzy jednym szamanem a drugim, z których żaden nie jest w stanie sie przyznać, ze nie wie co ci naprawde dolega.
Życze ci z całego serca, zeby wybrana przez ciebie lekarka szybko znalazła problem, wypisała piguły i żebyś szybko zasiliła oczekujące.
Pozdrawiam.
Mela i Olaf
Re: NOVUM pierwsza wizyta
Cześć Syranko 🙂
No to ja już Ci mogę powiedzieć że zrobiłaś DOSKONAŁY KROK 🙂 co do Obuchowskiej to ja na pierwszą wizytę też się do niej zapisałam, na kolejną już nie ale też takie było moje założenie jak szłam pierwszy raz. Dziewczyny gdzieś kiedyś napisały żeby się na pierwszą wizytę zapisywać do kogokolwiek:)
Ja akurat Obuchowską nie byłam “powalona” na kolana, ale tak jak mówię pierwsza wizyta jest dość ogólna i więcej czasu zajmuje wypełnianie karty niż cała reszta, nic się nie przejmuj, chyba większość na pierwszą wizytę idzie do tej doktorki, oczywiście jest miła i delikatna, to podstawa 🙂 Nakieruje Cię co dalej robić, wykona USG jak zawsze, jak Ci wypadnie wizyta w pierwszej połowie cyklu (bliżej owulacji) to może nawet coś będzie w stanie dojrzeć 🙂
Ja na następne wizyty wybrałam się do Starosławskiej ale jak się będę zapisywała kolejny raz to chyba przetestuję dr. Taszycką 🙂
Ale się rozpisałam ;P No w każdym razie, dobra decyzja, miła Pani doktor i naprawdę wierz mi że nie ma się absolutnie czego bać i czym stresować, odezwij się koniecznie tuż po wizycie i powiedz jak wrażenia.
Oczywiście jakbyś miała pytania to służę pomocą, dziewczyny może jeszcze coś dopiszą o Obuchowskiej i o pierwszej Novumkowej wizycie 🙂
Buziaczki
Basia
Re: NOVUM pierwsza wizyta
Syranka, dobry wybór. Ja też co prawda nie z Novum, ale to powszechnie znany fakt że tam “robią” dzieci. Tak więc dobrze że – tak jak napisała Gablysia – nie tracisz czasu tylko działasz i to właściwie. Na pewno coś pani doktor wymyśli. Nie takie przypadki zachodziły w ciążę, więc głowa do góry.
5 IUI 🙁
33 cykl starań – IMSI => 2(3) kruszynki w brzuchu 🙂
Re: NOVUM pierwsza wizyta
myślę ze dobrze wybrałaś klinikę. Nie znam Obuchowskiej bo chodziłam do dr Zygler ale wiem ze tam są sami fachowcy. Będzie dobrze, ważne ze nie plątasz się po naciągaczach i szamanach.
Suminka + Rybka
Re: NOVUM pierwsza wizyta
ja zawsze bede powtarzac za samanta, ze novum=ciaza, wiec uwazam, ze to swietny krok. jesli nie masz owu, trzeba dzialac.
co do obuchowskiej to mnie polecala ja kolezanka ale wtedy byly u niej odlegle terminy,dlatego poszlam do innego lekarza. ta kolezanka ma juz trzyletnia coreczke:)
mnie w novum “zrobili” Szymonka:))
[ktory nota bene pojutrze skonczy rok, wyobrazacie sobie? a ja ciagle nie moge uwierzyc w swoje szczescie i czuje sie jak w bajce, czego Wam wszystkim zycze i nieustannie, kazdego dnia, trzymam kciuki, nawet jesli nie moge na biezaco sledzic Waszych watkow]
takze syranko – do dziela i powodzenia:) i nie martw sie na zapas.
Natusia i Szymonek -> [Zobacz stronę]
Re: NOVUM pierwsza wizyta
Dziewczyny dziękuję Wam za wszystkie ciepłe słowa, a szczególnie za umacnianie mnie w decyzji, że Novum to dobry wybór, że nie warto tracić czasu i pieniędzy na chodzenie po delikatnie mówiąc niespecjalistach.
Wiecie, jest taki hamulec w mózgu, takie zaklinanie rzeczywistości, że jest wszystko o.k., że w następnym cyklu. Pójście do Novum to dla mnie przyznanie przed samą sobą, że coś trzeba zrobić. Ale Wasze słowa tak podniosły mnie na duchu, że pierwszy raz dzisiaj pomyślałam, że to nie przyznanie,że jest problem, a POCZĄTEK drogi do sukcesu 🙂 Szklanka w połowie pełna!!! Dzięki !!!!
Wizyta w przyszły piątek o 8.00. Nie mogę się doczekać.
Natusiu, wszystkiego najlepszego dla Szymonka!
Re: NOVUM pierwsza wizyta
Bardzo dobra decyzja-ja także uważam,że tam wszystkim sa w stanie pomóc.Ja chodziłam do dr Zamory(cudowny facet-uwielbiam takich lekarzy). Mój kontakt z kilniką nie trwał długo,ponieważ pojechałam tak z konkretna diagnozą(po invitrowego dzidziusia)ale wspominam go z sympatią.Oczywiście jeszcze nie zakończyłam tam swojej drogi,bo czekają jeszcze na mnie śniezynki.
Życzę aby Twój kontak z Novum zakończył się sukcesem!!!
Elinka
Re: NOVUM pierwsza wizyta
“jest miła i delikatna, to podstawa 🙂 ”
Marzyłam żeby ktoś to napisał!!! Basiu dzięki, odezwę się na pewno. Bardzo mnie uspokoiłaś.
Re: NOVUM pierwsza wizyta
Dzięki Elinko! Tak dobrze słyszeć, że jest tam sympatycznie i fachowo.
Trzymam kciuki, żeby śnieżynki zamieniły się w śliczne dzieciaczki:)
Re: NOVUM pierwsza wizyta
Nie mogłaś wybrać lepiej. Ja dopiero w Novum dowiedziałam się jaka jest przyczyna niepłodności,a leczyłam się kilka lat u różnych lekarzy.
Novum to bardzo specjalistyczna i świetnie zorganizowana klinika,a lekarze świetni w swoim fachu. Na pierwszej wizycie byłam u dr.Obuchowskiej i było miło,chociaż większość czasu zeszło nam na wypisywaniu karty,oglądaniu badanek itd.
Najważniejsze jednak jest to,że nawet jeśli w Waszym przypadku faktycznie istnieje jakaś przeszkoda w poczęciu dziecka ( a może to być naprawdę drobnostka),to w Novum na pewno to znajdą i wytępią.
4IUI 4:0
ICSI=> październik
Re: NOVUM pierwsza wizyta
Wiemy, wiemy… są nawet takie które na dzień przed laparoskopią planują ucieczke ze szpitala, bo w jakim celu i po co, skoro jestem zdrowa i pewnie już w ciąży…..
a hmmmm dobrze, ze stamtąd nie uciekłam 🙂 bo stamtąd było jeszcze dwa lata pod góre do pozytywnej bety.
Pozdrawiam.
Mela i Olaf
Re: NOVUM pierwsza wizyta
Jednym słowem nie ma co uciekać 🙂 ale dobrze wiedzieć, że nie jestem jedyna taka chętna do odwlekania
Śliczne dzieciaki!
Pozdrawiam cieplutko!!!
Re: NOVUM pierwsza wizyta
Suminko a możesz coś napisać o dr. Zygler? Bo ja ciągle się waham kogo teraz przetestować, niby jakoś mnie ta Taszycka korci ale kto wie….. 🙂
Z góry dziękuję 🙂
Basia
Re: NOVUM pierwsza wizyta
Syranko, ja właśnie wrociłam z nOvum Chodzę do dr Zamory, ale wiem że są też tam inni lekarze i jak juz ktoras napisala – sami specjaliści, ktorzy najpierw robia wszystko zeby znaleźc przyczyne. W sobotę ide do dr Obuchowskiej i mam nadzieje ze zrobi mi iui
Zrobilaś bardzo dobrze!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Re: NOVUM pierwsza wizyta
Taaaaa faktycznie kiedyś to napisałam
Tylko, że Samanta trochę naiwna była i wierzyła w swojego doktorka z innej kliniki i tak oto straciła tam kupę kasy, czasu, stresu, zdrowia itp…
a do nOvum jeszcze nie pojechała w trakcie swoje prawie 6 letniego leczenia :(((
Powodzenia 🙂
Re: NOVUM pierwsza wizyta
Samus kiedyś chyba Zabulijka napisala ze po prostu musiala tyle czekac zeby wlasnie pojawil sie w jej zyciu Bartuś. U Ciebie tez tak jest a 6 to szczesliwa cyfra dla rennya, wiec dlaczego dla Ciebie ma nie byc? Wiem ze tak bedzie
Re: NOVUM pierwsza wizyta
Ale pojedzie i wróci z KTOSIEM pod serduszkiem.
Buziaki.
Mela i Olaf
Re: NOVUM pierwsza wizyta
Ja jestem z Zygler zadowolona (a co mam nie być 😉 ) jak dla mnie miła i kompetentna. Ja co prawda pojechałam tam na IVF bo juz IUI przeszłam u siebie i może dzięki temu było konkretnie. Ma jedną przepadłość ze nie zawsze pamięta co i jak ale jak ma się tyle pacjentek i tak jak ja widuje zaledwie kilka razy to nie ma się czemu dziwić. No i jak dla mnie miała jeden duuzy plus – nie miałam problemów zeby się do niej na wizyty umówić. Nie wiem jak jest teraz bo to juz prawie rok jak u niej nie byłam.
No a co do Zamory to ma chłop szczęśliwą rękę czego przykłądem jest moja Ania 🙂
Suminka + Rybka
Re: NOVUM pierwsza wizyta
Witam serdecznie!
Byłam w Novum na konsultacjach kilka razy, wprawdzie u innego lekarza, ale dobrego wrażenia na mnie nie zrobili. Po trzeciej (i ostatniej) wyszłam spłakana jak bóbr – zostałam tam potraktowana jak klientka, to kosztuje tyle i tyle, leki tyle i tyle, razem tyle i tyle. Odniosłam wrażenie, że lekarza nie interesowalo lekarza nic poza zarobkiem. To oczywiście moje zdanie.
Potem był Kriobank w Białymstoku, ale odpadł, bo za daleko. O InviMedzie słyszalam, że drogi. Ale poleciła mi go moja ginekolog, pracuje tam jej kolega. Okazal się tanszy od Novum o 6 tysięcy. Dla mnie to bardzo dużo. Dziś jestem w 13 tygodniu ciąży po pierwszym podejściu in-vitro właśnie w InviMedzie. Dziękuję Bogu i lekarzowi, który tego dokonał.
Wiem natomiast, że obecnie w InviMedzie były pozwyżki cen.
Trzymam kciuki za Ciebie i pozdrawiam,
Iwona
Iwona, Dominik (06.02.1998) i Majowe Maleństwo
Re: NOVUM pierwsza wizyta
nie obraź się ale krytykujesz lekarzy że mieli do Ciebie ‘materialne’ podejście-tymczasem z Twojego posta wynika,że liczyła się tylko cena zabiegu(tu było taniej 6 tys. tu jest teraz obniżka).Ja powiedziałabym że świetnie rozpoznali jak trzeba z Tobą rozmawiać.Uważam,że Novum to wpsaniała klinkika i świetni specjaliści,a ich statystyki mówią same za siebie
Elinka
Znasz odpowiedź na pytanie: NOVUM pierwsza wizyta