Nic z tego nie rozumiem. Malenstwo jest juz bardzo niziutko, tzn. glowka zstapila juz do miednicy, czyli powinnam teraz odczuwac wiekszy komfort przy oddychaniu oraz mniejszy ucisk na zoladek. Ale ja nadal mam problemy z oddychaniem i caly czas czuje jakbym miala tone kamieni na przeponie. Jak to jest? Moze Wy bardziej doswiadczone mi wytlumaczycie co sie dzieje?
ps. Od poczatku ciazy wszyscy twierdzil ze mam brzuszek bardzo nisko. Wiec tym bardziej nic nie rozumiem. Chyba ze mam malego giganta w srodku. hi,hi
Soley z coreczka 16 08 03 <img src=”/upload/40/63/_103721_n.jpg”>
Edited by soley on 2003/07/22 16:30.
2 odpowiedzi na pytanie: Obnizyl sie czy nie??
Re: Obnizyl sie czy nie??
Ja nie poczułam żadnej ulgi po obniżeniu się brzuszka… widziałam że jest niżej, bo mogłam włożyć dłoń pod pierś, było to grubo miesiąc przed porodem, a mimo to dusiłam się i miałam zgagi – potwory!
Re: Obnizyl sie czy nie??
Niestety ja do dnia porodu byłam zziajana, ustękana, miałam zgagę i inne tego typu atrakcje. Po porodzie dusiłam się nadmiarem powietrza, już zapomniałam, że można normalnie oddychac, krztusiłam się. Ale to było niezwykłe. Prawie czułam smak tlenu. To było swego rodzaju przyjemnością i…to chyba tyle kochana na pocieszenie. Wielkie całuski, trzymam za Ciebie kciuki, bądź cierpliwa, już niedługo wdech pełną piersią!!!
ada i miki-20 maj 2003
Znasz odpowiedź na pytanie: Obnizyl sie czy nie??