Mamy mieszczuchy, mieszkające w blokach, czy macie tzw. działki? No takie poza miastem z altanką, kwiatami itd. Strasznie się ostatnio napaliłam na taką działkę ale nie mam kogo podpytać i z kim o tym pogadać.
Chciałabym mieć żeby móc pojechać z dziećmi, odpocząć, pobyczyć się. Taką działkę z huśtawką, piaskownicą, żeby móc zrobić grilla. Ci co mają swoje domki mają to na codzień, a ja mieszkam przy bardzo głośnej ulicy i mam już dość
Konrad17/5/94 Oskar3/7/03 gg7855428
16 odpowiedzi na pytanie: Ogródki działkowe
Re: Ogródki działkowe
we wrześniu ubiegłego roku kupiłam 8-arową działkę – z myślą o budowie domu… kiedyś… narazie miała być miejscem wypadów na grilla, ale… nie mam czasu nic na niej zrobić 🙁 więc narazie leży sobie i zarasta chwastami 🙂
Kaśka z Natusią (2 lata + 2 miesiące 🙂
Re: Ogródki działkowe
O budowie domu nawet nie marzę :((. Pewnie nie byłoby nas stać nawet na działkę a co dopiero na dom. Właściwie to chodzi mi o taką małą działkę typowo wypoczynkowo-warzywną Chociaż przynajmniej na razie to nie planuję uprawy warzyw. Chciałabym obsiać wszystko trawką i ewentualnie posadzić kwiaty.
Konrad17/5/94 Oskar3/7/03 gg7855428
Re: Ogródki działkowe
ja też sobie planowałam, że na wiosnę ogrodzę działkę, obsieję trawką, posadzę tuje, może nawet jakąś altankę… ale niestety – na nic z tych rzeczy nie mam czasu :(( a tak fajnie byłoby jeździć na grilla… chyba dopiero na przyszłą wiosnę się zmobilizuję
Kaśka z Natusią (2 lata + 2 miesiące 🙂
Re: Ogródki działkowe
Mój mąż jest ogrodnikiem, ja biologiem. Roślinność zawsze była w kwestii naszego zainteresowania. Mamy parohektarową “działkę”. Z przodu jest plac, powiedzmy, że taki pod dom, za placem, duży warzywnik, a dalej to już jakies uprawy mojego męża i ja sie w to nie wtrącam. Powiedzmy, że ta pierwszą część plac i warzywnik mogę potraktować jako działkę. Mamy tam zabudowania gospodarcze, duzo drzew na placu, trochę rabatek kwiatowych, trochę trawnika, tunel foliowy (na potrzeby męża). Chcemy zrobić cos dla Antosi, ale narazie jest malutka. Jestem całowicie za posiadaniem czegoś takiego, ale jak zawsze trzeba sobie przemyśleć kilka rzeczy. Czy się będzie chciało i lubiło robić na takiej działeczce, bo niestety wszystko wymaga pracy. Nawet posiadając tylko sam trawnik trzeba go przecież kosić, nawozić, podlewać. trzeba sobie powiedzmy zakupić kosiarke, węża do podlewania, zraszacze. Do pasji doprowadza mnie jedna paniusia, której mąż zakładał ogród – dzwoni i mówi, że tu jej listek usechł, a tu roslinke podkopał kret, a tam to jej cos przemarzło i ona nie wie co teraz. Ogród nigdy nie bedzie ciągle taki sam – ciągle wymaga pielęgnacji – jedne rosliny umieraja, dosadza się inne, rozsadza byliny itp. Jak komus się wydaje, że sobie zrobi ogródek i bedzie go sobie miał to sie grubo myli. Kupując działke trzeba się naprawdę zastanowić – czy mam czas i czy chę cos na niej robić. My z mężem bardzo to lubimy. Jeżeli więc lubisz trochę porobić, to jaknajbardziej jestem za działką.
Ostatnio wychodze z zalożenia, że właśnie dobre sa takie działki bardziej rekreacyjne, bo warzywa często sa tak takie, że nie warto ich siać i się nimi zajmować, ale parę krzaczków truskawek – tak dla siebie, może jakies drzewko (mały sadek) – zalezy jak duza działka, może trochę koperku, pietruszki na natkęi szczypiorku. A może tylko trawka i same kwiaty – polecam byliny. może się trochę rozpisałam, ale to moje hobby.
Pozdrawiam
Agnieszka
Re: Ogródki działkowe
Działka nie jest moim wielkim hobby, najbardziej na niej lubię iedzieć na leżaczku, grillować . no i zajadać owoce prosto z krzaczków.
W tym roku zazwyczaj na działce zajmuje się Natusią, szkoda, że ona za długo tam nie lubi przebywać.
Mój mąż uprawia trochę warzyw, ja wolę kwiatki 🙂
Działka jest fajna, chociaż jest to również obowiązek, trzeba być przynajmniej raz w tygodniu, a jak jest sucho to częściej zeby podlać roślinki
No i wiadomo – najszybciej rosną chwasty.
Boję się jeździć na działkę sama, w tygodniu jest tam jednak pustawo, wolę w weekend z mężem.
lwica z Natalką 05.11.2003
Re: Ogródki działkowe
Moi rodzice maja dzialke od dwuch lat i zastanawiam sie jak moglismy bez niej zyc? Na okolo tylko mury, ulice, auta…okropienswo! Teraz kazda wolna chwile spedzamy na dzialce. Jest tam cisza, spokoj, pachnie trawa, spiewaja ptaszki- zupelnie inny swiat. Czuje sie tam jak na wakacjach.
Synek szaleje do woli, podlewa z dziadkiem kwiatki, ma piaskownice (z czystym piaskiem a nie takie jak na osiedlu z psimi odchodami). Wogole co ci bede mowic jest Suppper
Jedyna rzecz na jaka trzeba uwazac to zlodzieje, przewaznie szukajacy zlomu
Jola i Adrianek (30.10.2000)
Re: Ogródki działkowe
wiem dziewczyny, że to obowiązek i o działkę trzeba dbać. Na razie jestem mocno napalona. A gdyby kiedyś okazało się, że jednak nie mam czasu i sobie nie radzę, to przecież zawsze mogę sprzedać.
A jakiej wielkości powinna być działka taka typowo miejska nie pod budowę domu, żeby było wystarczająco dużo miejsca i na piaskownicę i na kwiatki itd.? I ile taka przyjemność mniej więcej kosztuje?
Konrad17/5/94 Oskar3/7/03 gg7855428
Re: Ogródki działkowe
Nasza jest na ogrodkach dzialkowych, wszystkie sa raczej tej samej wielkosci. Oplata to 200,- na rok. A jesli posiejesz prawie sama trawe to pracy nie ma az tak wiele ;o)
Jola i Adrianek (30.10.2000)
Re: Ogródki działkowe
A ile płaciliście gdy ją kupowaliście, bo słyszałam naprawdę bardzo różne kwoty
Konrad17/5/94 Oskar3/7/03 gg7855428
Re: Ogródki działkowe
Rodzice dostali ja za darmo od znajomych, bo tamci kupili sobie dom z ogrodem. Dzialka natomiast wygladala jak nieprzebyty busz (hihi). Ceny sa rozne to zalezy czy jest altanka, czy jest murowana czy drewniana, w jakim to wszystko jest stanie itp. Czasami ktos sie chce pozbyc to mozna kupic dosc tanio. A ceny sa rozne np. ze stara drewniana altanka 500,-
Jeszcze jedna rzecz jaka przychodzi mi do glowy to polozenie dzialki, lepiej wybrac gdzies po srodku ogrodkow dzialkowych, daleko od ulicy, blokow, gapiow itp.
Jola i Adrianek (30.10.2000)
Re: Ogródki działkowe
Mamy 🙂 Szkoda tylko ze w tym roku totalny zastój – ledwo nadążamy trawe kosić…
pozdrawiamy
Re: Ogródki działkowe
Standardowy ogordek dzialkowy w miescie ma okolo 3 arow. Czesto zdarza sie, ze dzialki naroznikowe sa wieksze. Moim rodzicom na tych 3 arach zmiescil sie domek murowany 36m2, zadaszone miejsce pod grilla z wielkim stolem i dwoma lawami (jak bylsmy male to tam milysmy piaskownice, a latem dmuchany baseni z woda), budyneczek gospodarczy + WC (dwa w jednym), trawnik z hustawka, rabatki i kilka drzew owocowych. Podstawa to dobre rozplanowanie.
Co do cen – nie mam pojecia, ale na pewno zaleza od miasta, polozenia, ilosci dzialek w tym miescie, stopnia zagospodarowania dzialki, wielkosci dzialki i “widzi mi sie” czlowieka,ktory takowa dzialke chce sprzedac.
Powodzenia!
M&M
Re: Ogródki działkowe
Właśnie marzy mi się dokładnie taka działka jak opisujesz.
Przy zakupie chciałabym żeby chociaż ten domek posiadała o resztę postarałabym się sama.
Myślę, że masz rację z tymi cenami.
Konrad17/5/94 Oskar3/7/03 gg7855428
Trzymam kciuki!
No to trzymam kciuki, zebys cos takiego dla siebie znalazla. Oczywiscie za jakas fajowska, niziutka cene!
M&M
Re: Ogródki działkowe
Mozesz jesli masz kogos znajomego na wsi lub poza miastem spytac o kawalek placu, lub kupic kilka kawalkow doslownie metrow dzialki, kupic przyczepe stacjonarna campingowa i masz domek na miejscu wode ciagniesz wtedy od sasiadow czy znajomych (za co im oczywiscie zwracasz ) i masz kazde wolne dni spedzone milo i na swiezym powietrzu My mamy taka przyczepe stacjonarna postawiona w Cieszynie ma ona 11metrow dlugosci, 3 metry szerokosci, mamy prysznic, kibelek, kuchnie z kuchenka i lodowka, sypialnie, pokoik Jagodzi, z mebli ktorych nie bylo w przyczepie dostawilam tylko lozeczko dziecinne i krzeslo do karmienia a no i mamy tam swoje talerze, szklanki takie tam pierdoly . Taka przyczepa nie jest wcale droga bo kosztuje od 7 tysiecy zlotych, ma kola i mozna ja transportowac, jesli gdzies blisko to nawet pociagniesz ja normalnie po drodze. Takze POLECAM
do tej przyczepy campingowej
nie musisz miec dzialki budowlanej bo te sa stasznie drogie moze to byc nawet zwykly kawalek pola, tak tylko aby byl ktos blisko gdzie pociagniesz wode a jesli chodzi o toalete to sa chemiczne, taka mala toaleta chemiczna kosztuje ok 60 euro. Jesli chodzi o prad to sa przyczepy, ktore maja panele sloneczne, ten facet z Cieszyna ma takze takie a i tu w Holandii sa te przyczepy znane….
Znasz odpowiedź na pytanie: Ogródki działkowe