Lacze sie w bolu z wszystkimi mamami, kktorych dzidziusie maja problemy z zasypianiem….
U nas jest tragedia a ja i tatus jestesmy na granicy wyczerpania psychicznego…
Tymon od prawie samego poczatku byl bardzo wymagajacym dzieckiem, jedynie w szpitalu po urodzeniu byl prawdziwym Aniolkiem.. No coz taki typ, teraz po przeczytaniu opisu z ksiazki Trecy Hogg ( zaklinaczki) latwiej mi to zrozumiec i zaakceptowac.. Mamy wrazliwca chyba polaczonego z poprzeczniakiem….
Od kiedy wprowadzilismy system EASY jest znacznie lepiej bo Tymon jest bardziej wypoczety i w zwiazku z tym bardziej radosny… Polega on na tym, ze dziecko najpierw je potem sie bawi a nastepnie spi.
Ostatnie dwa dni to jednak masakra…..!
Tymon nie moze wejsc w gleboka faze snu i prawie nie spi a co za tym idzie jest bardzo zmeczony i strasznie marudny ( wrzaski co pol godz.) Jak zaczyna byc spiacy to zamiast tak jak robia to Aniolki poprostu usnac, on zaczyna wrzeszczec czego prawie nie ma konca i czasem samo usypianie trwa z 40 min. Wreszcie zasypia i zanim zasnie na dobre budzi sie po kilku minutach i powtorka z “rozrywki”
Mam pytania do mam, ktore mialy czy tez maja taki sam problem….
-pewnie macie swoje sposoby, Jakie?
-moze bylyscie u learza, co on poradzil?
-moze dostalyscie jakies kropelki albo cos innego?
Prosze podzielcie sie swoimi radami. Mam nadzieje, ze wreszcie uda sie nam znalezc zloty srodek…
Pozdrawiam, Ivo
Ivo i Tymon 27.08.04
8 odpowiedzi na pytanie: Ogromne klopoty z zasypianiem!!!!!
Re: Ogromne klopoty z zasypianiem!!!!!
Jak urodził się Sebek zapomniałam, co to sen. Dziecko miało przestawiony dzień z nocą, poza tym nie potrafiło samo zasypiać. Metodę znalazł mój mąż. Położył Małego w wózku i zaczął mocno kołysać.Wózeczek mamy na pasach, więc szło lekko. Sebek zasnął pięknie. Od tej pory Sebek jest mocno,,bujanym ” chłopcem, sprawiliśmy mu ładną kołyskę i wszystko jest OK! Wiem, że to nienajlepszy pomysł, bo się uzależnił od bujania, ale okazał się jedynym skuteczym. Teraz Sebek ma już roczek, nie zaśnie bez bujania, ale przesypia całe noce.
Re: Ogromne klopoty z zasypianiem!!!!!
Ivo, nie piszesz nic o tym w jaki spsób przebiega usypianieTymona, jaką macie metodę? czy śpi z Wami w pokoju? czy kojarzy zasypianie z łózeczkiem?
pozdrowienia
Monika i Kajtek (6.06.2004)
Re: Ogromne klopoty z zasypianiem!!!!!
Witam, na nasze nieszczęście bardzo dobrze cię rozumiem. Nasza Ola był okres ze ładnie spała ale od czasu jak zaczęła ząbkować to nawet jak jej zęby nie idą są problemy ze spaniem. Z racji tego że jeszcze jest na piersi w nocy jak się budziła na cyca i wyciągałam ją z łóżeczka tak już potem nie chciała zasnąć, bywało że od drugiej, trzeciej nie spała do rana (z tym że chciała się bawić bo innaczej było darcie). Zlikwidowaliśmy łóżeczko i przeszliśmy na normalne łóżko i przez jakieś 2 – 3 tyg była poprawa tzn budziła się ja się kładłam koło niej i zasypiała ponownie. Ale teraz to przechodzi samą siebie nie dosyć że w dzień trzeba ją usypiać po 30 min i to w wózku jeżdżąc po domku to jeszcze w nocy nie śpi (jak pódzie spać ok 19 to o 1 w nocy jest już wyspana i zasypia o 7 jak ja wychodzę do pracy). Jak ją przetrzymamy to przed półnącą jest problem żeby zasnęła. A zasypia tylko w wózku (przy cycu zdarza się raz na kilka dni) i potem się ją przenosi a jak się obudzi to trzeba szybko wkładać do wózka i bujać. Tak więc nie ma mocnych na nasze dzieci (po prostu te typy tak mają)
Pozdrawiam
Re: Ogromne klopoty z zasypianiem!!!!!
hm… moja kuzynka tak bujała i bujała dziecko w wózku do 2,5 roku 🙂 ale jeśli pomaga to chyba warto 🙂
Re: Ogromne klopoty z zasypianiem!!!!!
Od pierwszego dnia w nocy spi w swoim lozeczku. W dzien na poczatku tez w lozeczku a od kiedy zaczely sie problemy to roznie, u taty na brzuchu, na kanapie potem probowalismy znow w lozeczku a ostatnio kilka razy przy lekkim wspomaganiu w lezaczku. Mamy taka gzechotke, ktorej dzwiek przypomina szyszanie i rytmicznie nia ruszamy..
Zwykle jednak jest wrzask, kurczenie sie, zwijanie, noszenie na rekach i poklepywanie. Tatus ma wieksza wytrzymalosc na te wrzaski, ktore czasem trwaja 40, 50 minut… Ja sie wykanczam… Mam nadzieje, ze wkrotce sie to zmieni…
Ivo i Tymon 27.08.04
Re: Ogromne klopoty z zasypianiem!!!!!
przesylam link do strony z rownie ciekawym forum o dzieciach jak nasze. Zajrzalam tam wtedy kiedy mialam klopoty z zasypianiem Kajtka i znalazlam streszczona przez forumowiczke ksiazke “Usnij wreszcie'”. U mnie byl inny temat, bo dotyczył tego, iż mój synek zaczal sie przyzwyczajac do zasypiania na naszych rękach i to zaczelo mnie niepokoic. Zastosowalam sie do kilku fajnych wskazowek, i po kilku dniach kajtek polubil swoje lozeczko i zaczal tam zasypiac bez wiekszych protestow. Polecam i przesylam buziaki dla Was, mając nadzieje żw znajdziecie tam jakieś wskazówki
Monika i Kajtek (6.06.2004)
Re: Ogromne klopoty z zasypianiem!!!!! – prośba
Czy mogłybyście przy okazji opisać jakie są metody inne niż “prz piersi” i “w wózku”, na przykład metody zaklinaczki? Można było by stworzyć jakiś zbiór metod, zeby wszystkie były razem opisane??
Ja też bym baardzo chętnie skorzystała z Waszych porad:))
Ania i Ala (2.08.04)
Re: Ogromne klopoty z zasypianiem!!!!!
My etap usypiania na rekach tez juz przeszlismy.
Dzieki wielkie za namiary strony, mam nadzieje, ze znajdziemy cos ciekawego co nam skutecznie pomoze.
Mysle, ze Ania ma dobry pomysl by stworzyc taka liste zlotych srodkow usypiaczy!!!
Pozdrawiam
Ivo i Tymon 27.08.04
Znasz odpowiedź na pytanie: Ogromne klopoty z zasypianiem!!!!!