Ostożnie z kremem oilatum,
przez 9 m-cy smarowalam buzie synkowi kremem bambino, wczoraj jednak wypróbowałam próbke kremu oilatum, który dostalismy w szpitalu
natychmiast po posmarowaniu buzi pojawiły sie czerowne ogromne plamy
tak wiec mamy uwazajcie na ten krem, warto wczesniej posmarowac przedramie i sprawdzic reakcje
27 odpowiedzi na pytanie: Oilatum krem
Używam, nic się nie dzieje.
wiesz,ja tez go uzywam,nie codziennie ale od czasu do czasu jak Krzys ma jakies zaczerwienienia czy sucha skorke i moze nie jest powalająco szybki w działaniu ale nie mialam problemów. Widac co dziecko to inna reakcja ale dzieki za ostrzezenie!!
używałam, było ok
sadze ze to dobrze ze ostrzegasz
ale w odradzam?
moje oba chlopaki na oilatum czesto wychodza wlasnie z problemow
wiadomo kazdemu sluzy co innego
Asia też miała uczulenie na Oilatum – na całą serię. Najsilniej właśnie na krem i emulsję do kąpieli, słabe – na kostkę myjącą.
a jest jakiś dział ostrzegam?
moze przeoczyłam 😉
jest alergicy
i niemowleta 😉
no tam mnie jeszcze nie było
ale dziękuje 😀
Uczuliło Ci synka, ot co. NIE KAŻDE DZIECKO TAK SAMO ZAREAGUJE, ALE DOBRZE, ŻE PISZESZ. mY UŻYWALIŚMY I BYŁO OK. ( ups, caps mi się włączył, juz nie będę od nowa pisałą 😉
u nas tez dobrze dzialal wlasnie na sucha i zaczerwieniona skore..
Są produkty, na które dzieci różnie reagują!!! I nie wiem czy jest sens takich porównań, ponieważ to chyba jest jasne!
W naszym przypadku było odwrotnie Bambino uczuliło Basiulca tak, ze miałam problem z dojściem do ładu. A Oilatum do dzisiaj sie sprawdza!!!
Mogłabym tak wymieniać – najgorzej uczulały nas Pampersy, mleko Bebiko, Johnson&Johnson, ale…… nie ma sensu. Każde ciało inne!!!
nasze uczulacze podobne – pieluchy pampersa to największy koszmar,
J&J równiez (swego czasu) Bebiko, i co dziwne Mustella dla dziecków.
Oilatum u nas tez sie swietnie sprawdza do dziś.
masz racje ja kupiłam mydełko i musiałam wyrzucic bo od razu uczulił Malwinke
a ja polecam, u nas sprawdza się przy liszajach (czasem dziec reaguje wysypka czy liszjami na niektore produkty spozywcze) i suchej skórze;
a moze Wasza probka byla przeterminowana?
tez o tym pomyslałam…
ale data waznosci kończyła sie chyba pod koniec 2008
My też kiedyś używaliśmy i było wszystko w porządku.
Oilatum krem
Też użyłam próbki kremu Oilatum, którą dostałam w wyprawce ze szpitala i reakcja podobna jak u użytkowniczki Mama-Dawidka. Mój mały dostał mnóstwo czerwonych plamek w miejscach gdzie go posmarowałam, całe szczęście, że to nie buzia. Nadmienię, że kremik był jak najbardziej w terminie przydatności. Nie przypuszczałam, że krem na którym ładnie jest opisane, że nadaje się dla wszystkich osób, a w szczególności dla niemowląt, wystąpi taka reakcja.
Faktycznie lepiej wypróbować kremik w jednym niewidocznym miejscu i obserwować co się będzie działo.
U nas się sprawdził u dwóch maluchów, nie było żadnej reakcji.
Moje maluchy są alergikami i oboje kąpałam w oilatum i było ok ale po kremie pojawiały się krostki.
Potem lekarz kazałna smaroać emolium i od razu powiedział że na początku będą plamy (nie krostki) na skórze i tak było. Teraz buźki są ładne i bez plam.
Kurcze jakbym reklamę napisała
dokładnie, każde dziecko reaguje inaczej…w moim przypadku sprawdził się u calej trójeczki;)
Znasz odpowiedź na pytanie: Oilatum krem