Witam wszytkich!
Dziewczyny, nareszcie znalazlam czas by napisac o moim przypadku.
Zaczne od poczatku. Oczywiscie, jak w tytule chodzi o prace.
Kiedy moja zarzad sie dowiedzial ze jestem w ciazy (poprosilam o spotkanie i powiedzialam), powiedzieli ze abrdzo sie ciesza a ze mi sie konczyla umowa to zaproponowali umowe na stale i powiedzieli ze bedziemy negocjowac warunki placowe.
Kiedy przyszedl czas na podpisanie umowy nagle prezes powiedzial kadrowej przygotowac umowe na macierzynski + dwa miesiace bez podwyżki. Zadzwonilam do prezesa i powiedzialam ze umowa byla inna. Wtedy prezes powiedzial ze niby zapomnial o tym i ze daje mi umowe na stale, tak sie ucieszylam ze juz nie wspominalam o podwyzce.
A do tego z firmy odchodzi moj mąż (pracowalismy w jednej firmie), niby nie powinno sie nas rozliczac razem, ale wiem ze prezes jest “obrażony” na mojego męża, bo niby taką wielką kariere dla niego szykował.
Wszystkie dziewczyny, a troche ich bylo wracaly po pol roku. I juz tez sie oswoilam ze ta myslą, ale tu niezpodzianka! Dowiedzialam sie ze szef oczekuje ze wroce odrzau po macierzynskim.
Jak ja mam zostawić taką kruszynke?
Już sie czuje złą matka!
Czy to zemsta ze mąż odchodzi czy głupota?
Czemu zarzad ode mnie tego oczekuje, wrecz wymusza?
Nie wiem co mam robic?
Czy nie zwrocic uwagi i pojsc na dwa miesiace na wychowawczy? Ale wtedy mnie czeka konflikt.
Czy wrocic po macierzynskim?
Oto moj slodki skarb
Ankau i Wiktoria
13 odpowiedzi na pytanie: Okropny pracodawca!
Re: Okropny pracodawca!
Kochana,
oj kazda z nas – no prawia kazda z nas ma taki dylemat, napewnoe nie jestes zlą matka, ja wybrnęlam z sytuacji w ten sposob ze po maciezyńskim wybralam caly swoj zalebly urlop wypoczynkowy – a bylo tego tylko 2 miesiace i niestety wrocilam do pracy z ciezkim sercem, ale ja akutrat nie mialam innego wyjscia. Jezeli mozecie sobie pozwolic na to abys nie pracowala to juz musisz sama zadecydowac. Ja na Twoim miejscu pojechalabym do pracy – i porozmawiala z zarzadem – powiedzialabym ze tudno pogodzic Ci maciezynstwo z praca i ze chciaabys znalesc jakies odpowiednie rozwiazanie – moze Ci jakos pomoga, wiesz tak z drugiej strony trudno sie wypowiadac nie znajac dokaldnie sytuacji i ludzi z ktorymi pracujesz. Trzymam kciuki i pamietaj ze bez względu jaka podejmiesz decyzje bedzie ona sluszna. Ja tez musialam wrocic do pracy ale wiele bym oddala aby bylo inaczej….. pozdrawiam
Ania i Majeczka
[04.03.2005]
Re: Okropny pracodawca!
Powiedz, ale jak sie czujesz z tym?
Kurcze ja prosze tylko o dwa miesiace, czy to az tak duzo?
Ankau i Wika
Re: Okropny pracodawca!
Jestem skłonna stwierdzić, że Twój prezes przemyślał sprawę i to co zrobił uczynił z premedytacją. W zasadzie zamknął Ci furtkę na przejście na url. wychowawczy (można się o niego starać mając umowę na czas nieokreślony).
Nie będę Cię przekonywać jak to fajnie jest zostawić kilkumiesięczne niemowle i iść do pracy – bo nie jest! Wszystko też zależy od tego jak bardzo zależy Ci na tej pracy. Ale ja wnioskuję, z tego co napisałaś, że szefowi zależy jednak na Twoim powrocie, więc pokusiłabym się o jakąś negocjację, takie pójście na kompromis – skoro piszesz, że wystarczyło by Ci dodatkowe 2 miesiące. Firma i tak pewnie zatrudni kogoś na umowę o zastępstwo, więc to żaden problem dla firmy. Mogłabyś wtedy iść albo bezpłatny albo wypoczynkowy (być może trochę Ci się uzbierało). A jeśli Prezes jest nie w porządku teraz to niestety może być nadal, więc spróbuj go podejść dyplomatycznie.
Życzę mimo wszystko powodzenia i pociechy z maleńkiej Wiktorii
Ania z Wiktusią i Maciusiem
Re: Okropny pracodawca!
dzieki bardzo za odpowiedz.
Ja w koncu mam umowe na stale, ale co z tego skoro wymusza powrot!
Ankau i Wikunia
Re: Okropny pracodawca!
Ups… faktycznie nie doczytałam dobrze. Tak czy siak dalej obstaję przy tym, że powinnaś spróbować się dogadać z szefem, być może on nawet nie zdaje sobie sprawy z Twoich oczekiwań.
Ania z Wiktusią i Maciusiem
Re: Okropny pracodawca!
Jak sie z tym czuje – no powiem Ci ze na poczatku strasznie ale z kazdym dniem jest coraz lepiej, teskni mi sie okropnie rachunek przyjdzie mi astronomiczny. A nie masz urlopu wypoczynkowego?. Trzymam kciuki aby bylo dobrze,
pozdrawiam
Ania i Majeczka
[04.03.2005]
Edited by aoh on 2005/08/12 18:42.
Re: Okropny pracodawca!
Moja odpowiedz jest krotka: rodzine i dziecko masz na cale zycie a firme raczej nie. Poza tym, jezeli mas malostkowego i obrazliwego szefa, to bedzie zachowanie wracalo co jakis czas, z roznych powodow. Jezeli dasz sobie wlezc na glowe raz, to dasz i drugi i setny.
elik i antek 18,5 mies
Re: Okropny pracodawca!
wymusza, ale wymusic nie moze.
po maciezynskim masz prawo do wykorzystania calego urlopu zaleglego i calego za rok biezacy. Na pojscie na wych. masz tez prawo. Pytanie tylko co potem.
elik i antek 18,5 mies
Re: Okropny pracodawca!
trudna sprawa, ale ja na Twoim miejscu zostałabym jeszcze trochę dłużej z Malutką. Ja wracam do pracy po roku i trochę i uważam, że każdy dzień spędzony z mamą ma ogromne znaczenie. Jeśli masz taką możliwość to zostań z dzidzią chociaż do pół roku.
Aha, a Kruszynka naprawdę słodka
pozdrawiamy
Aśka i Bartuś
(24.07.04)
Re: Okropny pracodawca!
Dzieki wielki, za mile slowa!!
Ankau i Wikunia
Re: Okropny pracodawca!
Sprobuje porozmawiac, zobaczymy co z tego wyjdzie!
Dzieki wielki
Ankau i Wika
Re: Okropny pracodawca!
Zdecydowalam sie najpierw napisac do Kierowniczki, jest jednak kobieta ( co porawda nie ma dzieci) ale moze zrozumie mnie!
Ankau i Wika
Re: Okropny pracodawca!
Urlopu mi zostalo 13dni, poniewaz wybralam reszte jak bylam w ciazy na wizyty do lekarza!
PZDR
Ankau i Wika
Znasz odpowiedź na pytanie: Okropny pracodawca!