Dziewczyny, mam do Was kilka pytań związanych z przyjmowaniem duphastonu.
Brałam do od 16 do 25 dnia cyklu. Dopiero w 23 dc zaczęły mnie boleć piersi i pobolewać podbrzurze. Te objawy nasilały się każdego dnia, najgorzej było 2, 3,4 dni po odstawieniu d. potem brzusio uspokoił się na dwa dni, ale piersi bolą nadal i dzisiaj przylazła wredna dokuczliwa bolesna małpa. Czy to normalne? Poza tym oświećcie mnie, jaki jest właściwie sens przyjmowania progesteronu do 25 dc, czy ciąża ma szanse się utrzymać, skoro trzeba przestać go brać i czekać…..
Marcysia+duphaston
2 odpowiedzi na pytanie: Opinie na temat duphastonu
Re: Opinie na temat duphastonu
Ja byłam na duphastonie tylko jeden cykl i nie chcę mieć z nim więcej do czynienia. Po pierwsze to myślałam, że w końcu się udało, bo miałam bóle piersi, bodbrzusza i jajników. Niestety to były objawy duphastonowe, a nie ciążowe. Jak przyszła @ w 26dc to myślałam, że umieram taki miałam ból. Wylądowałam w kiblu i dość długo się z nim poprzytulałam:(. Jak widać regulacja cylku też mu nie wyszła. W tym cylku już go nie biorę. Nie chcę mieć złudnych nadzieji i jeszcze raz tak źle się czuć.
Widzę, że Ciebie spotkało to samo, szczerze współczuję. Czy naprawdę musisz go brać? Może lepiej dać sobie spokój jeżeli nie ma strasznej potrzeby.
Pozdrawiam
mery
Re: Opinie na temat duphastonu
Moja ginka mi go zapisała, ponieważ było podejrzenie poronienia samoistnego, poza tym cykle stawały mi się coraz dłuższe. Mnie dziwi tylko to, że te objawy po duphastonie utrzymują się do teraz, chociaż jest drugi dzień małpy. Przedtem, jak tylko małpa przychodziła, to cycuchy przestawały boleć. Jutro skonsultuję moje wątpliwości z panią doktor i może czegoś się dowiem.
Pozdrawiam
Marcysia+duphaston
Znasz odpowiedź na pytanie: Opinie na temat duphastonu