panikara :-))

Dziewczyny będziecie się ze mnie śmiać ale dzisiaj idę do pobrania krwi i z nerwów chyba umrę..panicznie się boje—-nie znoszę pobierania bleee a jak pomyśle że teraz częściej mnie to czeka 🙁 wiem wiem nakręcam się niepotrzebnie…mam tylko nadzieje że nie zemdleje. Miłego dnia Wam życzę Alicja

16 odpowiedzi na pytanie: panikara :-))

  1. Zamieszczone przez crazy_ally
    Dziewczyny będziecie się ze mnie śmiać ale dzisiaj idę do pobrania krwi i z nerwów chyba umrę..panicznie się boje—-nie znoszę pobierania bleee a jak pomyśle że teraz częściej mnie to czeka 🙁 wiem wiem nakręcam się niepotrzebnie…mam tylko nadzieje że nie zemdleje. Miłego dnia Wam życzę Alicja

    To zamknij oczy i oddychaj głęboko 🙂 Powodzenia!!!

    • Zamieszczone przez Redyna
      To zamknij oczy i oddychaj głęboko 🙂 Powodzenia!!!

      Heh, dokładnie, tym bardziej, że teraz się zacznie:D:D:D

      Alicja, a lekarza już wybrałaś, do kogo będziesz chodziła?

      • Radzę szybko się przyzwyczaić.
        Mam wrażenie, że w tym okresie co chwila ktoś chce mojej krwi 😉 Musiałam powtarzać test obciążenia glukozą, trzy pobrania krwi co godzinę i chociaż nie jestem osobą wrażliwą w tym temacie, to było to dla mnie za dużo.

        • Zamieszczone przez GOHA
          Radzę szybko się przyzwyczaić.
          Mam wrażenie, że w tym okresie co chwila ktoś chce mojej krwi 😉 Musiałam powtarzać test obciążenia glukozą, trzy pobrania krwi co godzinę i chociaż nie jestem osobą wrażliwą w tym temacie, to było to dla mnie za dużo.

          Mnie mogą kłuć dowoli, tylko niech tę glukozę ktoś za mnie wypije…:mad:

          • Zamieszczone przez Redyna
            Mnie mogą kłuć dowoli, tylko niech tę glukozę ktoś za mnie wypije…:mad:

            Ja mogę, na mnie glukoza (szczególnie z cytrynką) nie robi wrażenia.

            Ja nie lubię wielokrtotnych pobrań, ponieważ dysponuję jedną “do rzeczy” żyłą, do której się przysysają i po tych trzech pobraniach bolała i miałam piękny siniak.

            • Zamieszczone przez GOHA
              Ja mogę, na mnie glukoza (szczególnie z cytrynką) nie robi wrażenia.

              Ja nie lubię wielokrtotnych pobrań, ponieważ dysponuję jedną “do rzeczy” żyłą, do której się przysysają i po tych trzech pobraniach bolała i miałam piękny siniak.

              Glukoza z cytrynką??? Brzmi nieźle, ale u mnie nie spotkałam się z tym.

              • Zamieszczone przez Redyna
                Glukoza z cytrynką??? Brzmi nieźle, ale u mnie nie spotkałam się z tym.

                Potwierdzam jeśli glukoza to tylko z cytrynką 😀
                Sama musisz wykonać miksturę, poszukaj może w archiwum, bo u mnie już 5 lat minęło od poprzedniej “glukozy” i nie pamiętam proporcji…

                • Zamieszczone przez crazy_ally
                  Dziewczyny będziecie się ze mnie śmiać ale dzisiaj idę do pobrania krwi i z nerwów chyba umrę..panicznie się boje—-nie znoszę pobierania bleee a jak pomyśle że teraz częściej mnie to czeka 🙁 wiem wiem nakręcam się niepotrzebnie…mam tylko nadzieje że nie zemdleje. Miłego dnia Wam życzę Alicja

                  Dasz radę. napisz mi proszę ile masz aktualnie BetyHcg.

                  • Zamieszczone przez Bourbonetka
                    Potwierdzam jeśli glukoza to tylko z cytrynką 😀
                    Sama musisz wykonać miksturę, poszukaj może w archiwum, bo u mnie już 5 lat minęło od poprzedniej “glukozy” i nie pamiętam proporcji…

                    W szpitalu widziałam, ze dziewczyna ćwiartkę cytryny wciskała do tego paskudztwa. W tej ciąży na pewno i ja wcisnę, bo to badanie wspominam jako najgorsze z całej ciąży.

                    • Zamieszczone przez Kasiasta
                      W szpitalu widziałam, ze dziewczyna ćwiartkę cytryny wciskała do tego paskudztwa. W tej ciąży na pewno i ja wcisnę, bo to badanie wspominam jako najgorsze z całej ciąży.

                      Ja roztwór glukozy doprawiam “do smaku” czyli w tej ciąży pół cytryny ( bez względu na to czy obciążałam się 50 czy 75 g). W poprzedniej obowiazkowo była to cała cytryna 🙂

                      • Zamieszczone przez GOHA
                        Ja roztwór glukozy doprawiam “do smaku” czyli w tej ciąży pół cytryny ( bez względu na to czy obciążałam się 50 czy 75 g). W poprzedniej obowiazkowo była to cała cytryna 🙂

                        Dobrze wiedzieć, że tę cytrynę można wcisnąć. Wielkie dzięki za informacje. Mnie czeka krzywa cukrowa również ze względu na genetykę, moja mama choruje na cukrzycę i lekarz trochę się obawia.

                        • Crazy Ally – mogę iść za Ciebie, mam żyły na wierzchu, wkłucia prawie nie czuję 🙂
                          Jeśli boisz się bólu, to może spróbuj z jakąś maścią zawierającą lidokainę – np. Emla.

                          Co do gluzkozki (wolę 15 kłuć niż szklaneczkę tego specyfiku) spróbujcie sok z grejpfruta zamiast cytrynki (połowa). W tej ciąży mi gin polecił. Nie żeby mnie smak zachwycił, ale przynajmniej odruchu wymiotnego nie miałam…

                          • Zamieszczone przez Kasiasta
                            Heh, dokładnie, tym bardziej, że teraz się zacznie:D:D:D

                            Alicja, a lekarza już wybrałaś, do kogo będziesz chodziła?

                            wiesz co zostałam przy swojej do której chodziłam wcześniej…jestem zadowolona a pobranie krwi przeżyłam nie było tak źle…tylko sporo jej pobrali hihihh bo robiłam sobie jeszcze badanie na poziom hormonów tarczycy(mam niedoczynność) pozdrawiam

                            • Zamieszczone przez magdzik22
                              Crazy Ally – mogę iść za Ciebie, mam żyły na wierzchu, wkłucia prawie nie czuję 🙂
                              Jeśli boisz się bólu, to może spróbuj z jakąś maścią zawierającą lidokainę – np. Emla.

                              Co do gluzkozki (wolę 15 kłuć niż szklaneczkę tego specyfiku) spróbujcie sok z grejpfruta zamiast cytrynki (połowa). W tej ciąży mi gin polecił. Nie żeby mnie smak zachwycił, ale przynajmniej odruchu wymiotnego nie miałam…

                              Magdzik to nie o ból chodzi tylko uraz z dzieciństwa(kiedyś kobieta tak mi pobrała że miałam siniaka na pół łapci i jak mnie mama prowadziła to się o ściany obijałam)dlatego każde pobranie krwi to dla mnie mega stres ale przeżyłam pozdrawiam Alicja

                              • Zamieszczone przez GOHA
                                Radzę szybko się przyzwyczaić.
                                Mam wrażenie, że w tym okresie co chwila ktoś chce mojej krwi 😉 Musiałam powtarzać test obciążenia glukozą, trzy pobrania krwi co godzinę i chociaż nie jestem osobą wrażliwą w tym temacie, to było to dla mnie za dużo.

                                Szwagierka coś mi wspominała właśnie jak to super jest robić test obciążenia glukozą szczerze w moim przypadku nie wyobrażam sobie tego….dzisiaj dałam rade

                                • Zamieszczone przez crazy_ally
                                  Magdzik to nie o ból chodzi tylko uraz z dzieciństwa(kiedyś kobieta tak mi pobrała że miałam siniaka na pół łapci i jak mnie mama prowadziła to się o ściany obijałam)dlatego każde pobranie krwi to dla mnie mega stres ale przeżyłam pozdrawiam Alicja

                                  Skąd ja to znam – ja tak mam po szpitalu, gdzie jak miałam 5 lat się nade mną pastwili, potem były ucieczki z laboratorium, potem mama chodziła z babcią i mnie trzymały, potem musiały dojść inne osoby – wszystko to plus mega ryk… jeszcze w liceum dla pewności brałam mamę by nie zwiać spod igły:o

                                  Znasz odpowiedź na pytanie: panikara :-))

                                  Dodaj komentarz

                                  Angina u dwulatka

                                  Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                  Czytaj dalej →

                                  Mozarella w ciąży

                                  Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                  Czytaj dalej →

                                  Ile kosztuje żłobek?

                                  Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                  Czytaj dalej →

                                  Dziewczyny po cc – dreny

                                  Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                  Czytaj dalej →

                                  Meskie imie miedzynarodowe.

                                  Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                  Czytaj dalej →

                                  Wielotorbielowatość nerek

                                  W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                  Czytaj dalej →

                                  Ruchome kolano

                                  Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                  Czytaj dalej →
                                  Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                  Logo
                                  Enable registration in settings - general