PESSAR

ogólnie to wiem o co tu chodzi chodzi mi tylko o odczucia pozytywne i negatywne po założeniu tego krążka. Czy któraś z Was może mi udzielić informacji?

10 odpowiedzi na pytanie: PESSAR

  1. Re: PESSAR

    Ja, niestety, mam tylko negatywne – ale to “dzięki” nieudolnym lekarzom, którzy zalozyli mi krazek na nieistniejącą szyjkę macicy, przy rozwijającej się infekcji

    Ale kilka moich znajomych krazek wspomina dobrze (o i ile mozna dobrze wspominac krazek ;))

    Masz zalozony?

    • Re: PESSAR

      nie jeszcze nie.. właśnie umówiłam się na piątek i jestem pełna obaw.
      Lepiej krążek niż szew chociaż i to pewnie zależy od różnych czynników

      • Re: PESSAR

        Moja wypowiedzia sie nie sugeruj, bo w moim przypadku bylo tak, że jak trafilam do szpitala, prawie rodzilam – nie mialam juz szyjki, lekkie rozwarcie i infekcja, ktora sie do tego przyczyniła. Poród udalo się zatrzymać, ale panowie lekarze się spieszyli i zalozyli krazek, kiedy nie powinni byli. Dlatego mam takie zle wspomnienia.
        Szkoda,że nie piszą dziewczyny, ktore mialy krazek i zadnych negatywnych wrażen – bo na pewno takie sa na forum.
        Tak jak pisalam w poprzednim poscie, znam osoby “zadowolone” z pessaru – ze mna na sali leżaly 2 dziewczyny, ktore mialy krazki zakladane na skrocone szyjki i donosily bez problemu (utrzymywalam z nimi kontakt) 🙂

        Jesli masz zaufanie do lekarza, chyba nie trzeba sie obawiac 🙂

        Powodzenia

        • Re: PESSAR

          zaufanie mam o to duże jak do żadnego chyba innego lekarza, szkoda właśnie że żadna z dziewczyn która ma albo miała ten pessar nie odpowiedziała.
          No nic w piątek sama się przekonam na własnej skórze i napiszę jakie moje były odczucia:)

          o spróbuję jeszcze napisać o tym w poście na innym kąciku:)

          • Re: PESSAR

            Miałam krażek i szew. Szew mi niestety spadł, co zaskoczyło wszystkich lekarzy, bo nie mieli jeszcze takiego przypadku. Szew jest rzeczywiście bardziej inwazyjny i zakładany pod narkozą, ale ja psychicznie czułam się z nim pewniej. Co do krążka, luksus to nie jest, nie daje pewności, osobiście cały czas sprawdzałam, czy jest na swoim miejscu, ale to była taka schiza, bo nic się z nim nie działo. Nie wiem, czy to normalne, ale mi krążek przeszkadzał w wypróżnianiu się, może był tak założony, ale odczuwałam go jako zaporę w odbycie. Ogólnie nie było najgorzej, ciążę doleżałam prawie do końca, urodziłam przed terminem, tydzień po zdjęciu krążka. Mam nadzieję, że trochę pomogłam i nie przeraziłam cię. A, samo zakładanie i ściąganie to moment, jak badanie lekarskie, nawet nie poczułam.

            Monika i Zuzanna 20.08 04

            • Re: PESSAR

              dzięki wielkie bo w piątek idę właśnie go założyć(pessar)
              To mówisz że przy krążku nadal leżałaś oprócz zamknięcia szyjki nic nie pomógł?

              • Re: PESSAR

                Witaj,
                Nie bylam na tym forum bardzo dlugo ale jakos ostatnio mi sie przypomnialo i jestem:))
                Wczesniej bylam listopadowka 2004 a teraz jestem w ciazy i termin mam na maj.
                Temat pessara nie jest mi obcy i juz Ci pisze jak to u mnie wyglada.
                Jestem w ciazy blizniaczej zagrozonej dosc mocno bo mam do tego cukrzyce i skrocona szyjke no i dodatkow astme.
                Optymizm mnie nie opuszcza ale jakis miesiac temu bylam przerazona jak poszlam na usg szyjki i lekarz juz mnie nie chcial wypuscic ze szpitala do domu. Okazalo sie ze ze mam szyjke 1,4 cm i dodatkowo z wewnetrznym rozwarciem.
                Zostalam na oddziale. czekalam 3 dni na wynik posiewu bo NIE MOZNA zalozyc pessara jesli kanal szyjki nie jest jalowy TO JEST BARDZO wazne. Zalozenie to moment i polezalam jeszce jeden dzien i wypisali mnie do domu. Teraz musze lezec i jak najmniej chodzic. To zawsze lepsze niz to co mialam w szpitaqlu ze nie moglam wstawac nawet do toalety. Minal juz miesiac od zalozenia i nie dzieje sie nic zlego. Pessara wcale nie czuje nic a nic. Jednak w przypadku moim gdzie macice mam obciazona dwoma dzieeciaczkami musze sie naprawde oszczedzac.
                Jak bedziesz miala jakies pytanka daj znac.
                Wiem jedno.. gdyby nie pessar stracilabym ciaze a dzieci nie mialyby wtedy szansy na przezycie – bylam w 24 tygodniu.
                aaa jeszce jedno.. chodze na kontrole i mialam ostatnio pobierany posiew z szyjki. Niestety wyniku jeszcze nie znam poznm go przy nastepnej wizycie. Przy pessarze tzreba to kontrolowac czesciej i w razie co barc globulki.
                Pozdrawiam
                AsiaG i chlopcy

                • Re: PESSAR

                  no mi założy jutro lekarz w gabinecie w ośrodku i to za pieniądze -chyba prywatnie:) Hmm zobaczymy co mi jutro lekarz powie umówiona jestem na 9 rano więc trzymaj kciuki:)
                  Dziękuję Ci za odpowiedź

                  • Re: PESSAR

                    ejva.. a mialas robiony poiew? to bardzo wazne.. jedna z dziewczyn tez pisala o tym wczesniej
                    asiaG

                    • Re: PESSAR

                      tydzień ponad temu miałam bo leżałam w szpitalu ale zapytam lekarza jeszcze przed założeniem za 1h do lekarza- ledwo już siedzę z wrażenia

                      Znasz odpowiedź na pytanie: PESSAR

                      Dodaj komentarz

                      Angina u dwulatka

                      Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                      Czytaj dalej →

                      Mozarella w ciąży

                      Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                      Czytaj dalej →

                      Ile kosztuje żłobek?

                      Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                      Czytaj dalej →

                      Dziewczyny po cc – dreny

                      Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                      Czytaj dalej →

                      Meskie imie miedzynarodowe.

                      Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                      Czytaj dalej →

                      Wielotorbielowatość nerek

                      W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                      Czytaj dalej →

                      Ruchome kolano

                      Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                      Czytaj dalej →
                      Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                      Logo
                      Enable registration in settings - general