Dziś pierwszy raz zabraliśmy Michała do fryzjera, niestety nie mam talentu do obcinania a maszynka odpadała.
Oj była kolejka, ale wyszła ona na dobre, mały grzecznie siedział na kolanach i obserwował pózniej zaczął dyskretnie zwiedzać zakład.
Rezultat był taki że na fotelu gdy był obcinany siedział grzecznie i uśmiechał się, nie było łezki ani strachu czym byliśmy zaskoczeni.
W domu po zdjęciu czapki sam sobie głaskał włosy hm…. jaki piękniś i tak rośnie nam mały NARCYZ.
Ania mama Michałka (23.10.01)
2 odpowiedzi na pytanie: Pierwsz wizyta i ………!
Re: Pierwsz wizyta i……!
Wspaniale! Zazdroszczę! My Stasia obcinamy maszynką, ale Tadzio się nie daje.
Ola i maluchy: Staś (9.12.98), Tadzio (15.01.01) i Basia (11.01.03)
Re: Pierwsz wizyta i……!
Ale masz grzecznego synka.
Asia i Julia (6 m-cy)
Znasz odpowiedź na pytanie: Pierwsz wizyta i ………!