Drogie Mamusie i Przyszłe Mamusie,
to jest mój zdecydowany debiut “ciążowy” i na forum:-)))Chciałam się Was podpytać o skuteczność testu ciążowego. Tak długo się staraliśmy z mężem, że mam wielkie wątpliwości czy oby na pewno jestem już “zafasolkowana”…. Na teście wyszły dwie mega krechy, ale ja mam wątpliwości (lekarz niestety za 3 dni) Czuję się oczywiście inaczej, ale chyba jeszcze za wcześnie na wzrost brzuszka (może to być najwyżej 1 miesiąc), a już mam problem ze spodniami. Poza tym leczyłam się z grypy żołądkowej niestety antybiotykami – nie wiedząc jeszcze, że może to już…Okropnie się boję, że mogłam nie wiedząc zrobić krzywdę.
Jeśli możecie to pomóżcie Bojaźliwiej Debiutantce:-)))
5 odpowiedzi na pytanie: Pierwsze tygodnie,skuteczność testu i takie tam…
Re: Pierwsze tygodnie,skuteczność testu i takie tam…
witaj, Bojaźliwa Debiutantko :))
Myślę,że problem ze spodniami bierze się ze wzdęcia, dość częstego na początku ciąży.
Co do wpływu antybiotyku na wczesną ciążę (? – w którym tygodniu jesteś?) się nei wypowiem, bo szczerze mówiąc-nie pamiętam.
Ale trzymam kciuki, daj znac po wizycie!
Monika i Basia
Re: Pierwsze tygodnie,skuteczność testu i takie tam…
co do antybiotyku, to zalezy jaki bralas, choc na poczatku ciazy nie sa wskazane antybiotyki (jak i w czasie calej ciazy oczywiscie) nie jest powiedziane ze zaszkodzily dzidzi, czasem moze bardziej zaszkodzic nieleczenie infekcji niz tabletki. ja tez bralam antybiotyki w ciazy. a co do spodni, to jak to pierwszy miesiac, to jeszcze pewnie nie brzusia ciazowy ale moga byc to wzdecia lub zatrzymane wody. powoodzenia!!!!!!!!!!!
Miki i lutowy Synuś
Re: Pierwsze tygodnie,skuteczność testu i takie tam…
Z uwagi na podejrzenie grypy żołądkowej lekarz zapisał mi Nifuroksazyd i Omar – ten pierwszy brałam normalnie wg zaleceń, ale drugi odstawiłam zaraz po wykonaniu testu ciążowego i uzyskaniu pozytywnego wyniku…. Uprzedziłam lekarza, że staramy się z mężem o dzidziusia i mam podejrzenia, że może właśnie zaszłam – pierwszy test wyszedł “nieważny” a ja wychodziłam z siebie z tym grypskiem. Niby stwierdził, że “w razie czego” nie zaszkodzę płodowi, ale jakoś nie przekonał mnie stwierdzeniem, że w początkowej fazie ciąży nie zrobi się krzywdy płodowi….
Ja zawsze miałam wrażenie, że to właśnie te początki są najważniejsze… Przecież to taka Kruszynka…
Niestety na lekarza trzeba czekać…:((
Wielkie uściski dla Wszystkich Super Mamuś:-))
Magda
Re: Pierwsze tygodnie,skuteczność testu i takie ta
Masz racje – początki są wązne – najwiecej wad rozwojowych trafia miedzy 9-12 tygodniem ciąży czyli masz jeszcze chwile czasu.
Natura tak skonstruowała ciąze, ze w pierwszych tygodniach jest ona niezwiązana z matką – właśnie dlatego, że o ciązy dowiadujemy sie miedzy 5-8 tygodniem (liczone od ostatniej miesiaczki) i w tym czasie można brać antybiotyki itd.
Dużo bardziej szkodzi nieleczenie infekcji.
Lekarz miał racje – w początkowej fazie nie robi sie krzywdy płodowi.
kusiolson
Re: Pierwsze tygodnie,skuteczność testu i takie ta
Witaj 🙂
Mnie brzuch wyskakiwał od razu. To znaczy o czywiście nie wyglądał ciążowo, ale robiło mi sie ciasno w spodniach – musiałam nosić spodnie z gumką 🙂 czyli nie jesteś sama 🙂
Mam nadzieję, że lekarz rozwieje wszystkie Twoje wątpliwosci 🙂
POwodzenia
Kas
Znasz odpowiedź na pytanie: Pierwsze tygodnie,skuteczność testu i takie tam…