witam, jestem w 6 tc. na poczatku jeden dzien plamilam (tuz po tym jak zobaczylam 2 kreski), ale sie uspokoilo. dzis zauwazylam dziwny sluz koloru ciemny zolty, beż, bardzo jasny braz…sama nie wiem jak to okreslic. przestraszylam sie ze ta wydzielina moze byc polaczona z krwia i stad ten dziwny odcien…poronilam pierwsza ciaze (wtedy plamilam od poczatku, musialam lezec) dokuczaja mi tez bole jak na okres od czasu do czasu, wiec lyknelam dzis 2 nospy, zeby choc tym sie nie denerwowac…w pon mam usg i okaze sie czy w ogole widac pecherzyk, bo ponad tydzien nie bylo widac…(bHCG ok). Napiszcie mi czy mialyscie podobne uplawy…wiem, ze przy plamieniu nie ma zartow, ale ja sama nie wiem co to jest. zobacze jutro, jesli bedzie gorzej dzwonie do gin (dzis tego sluzu nie bylo duzo).
pozdrowienia
k_igna +……..
2 odpowiedzi na pytanie: plamienia czy tylko upławy…???
Re: plamienia czy tylko upławy…???
Ja tak mialam – dostalam od lekarza Duphaston i kazal pare dni polezec!!!
Asia i maluszek 😉 (34 tygodniowy)
Re: plamienia czy tylko upławy…???
też jestem w 6 tc, i też miałam takie dziwne upławy. Biorę duphaston i teraz nie mam, ale wciąż bardzo się boję o maleństwo…
Znasz odpowiedź na pytanie: plamienia czy tylko upławy…???