Witam was forumowiczki 🙂
Dziewczyny mam do Was prośbę… Koleżanka chciałaby rozpocząć starania o dzidziusia. Ze względu na dziedziczne choroby, najlepiej gdyby urodził się syn.
Wiem, że nie ma skutecznych sposobów ani 100% pewności ale wiadomo, w takich przypadkach warto chociaż spróbować uchronić dziecko…
Słyszała kiedyś, że podobno na płeć ma wpływ krew rodziców a dokładnie fakt, że zmienia się ona w cyklach 7 letnich.
W związku z tym, przy planowaniu dziecka potrzebna jest znajomość daty urodzin ojca i matki.
To znaczy że osoba w wieku 20lat ma krew “sześcioletnią” (7+7+6=20), a np: osoba w wieku 28lat ma krew w wieku siedmiu lat (7+7+7+7=28) i analogicznie dokonuje sie wyliczenia.
Robi sie analizę wieku krwi rodziców w momencie poczęcia, np. Na przykładzie:
mamusia:24lata-wiek krwi 3lata
tatuś:29lat-wiek krwi 1rok
3lata mamusi>1rok tatusia(=>dziewczynka)
I teraz moja prośba. Czy mogłybyście sprawdzić czy to się u Was sprawdziło?
Z góry dziękuję
13 odpowiedzi na pytanie: Płeć dziecka :)
u mnie wyszło 4 u męza 2 a mamy synka :p
No nie bardzo, niech stara się jak najbliżej owulacji, a poza tym natura chyba też trochę w tym pomaga, np. u mnie w rodzinie jest tak, że dwoje pierwszych dzieci jest zawsze tej samej płci, dopiero trzecie rodzi się innej i tak od wielu pokoleń i co, ja spodziewam się trzeciego syna, w przypadku dziewczynki też byłoby ryzyko choroby i to z obu stron.
U nas sprawdziło się, że podczas owu syn, kilka dni przed- córka.
Dla mnie to bujda i zabobon, ale proszę, u nas wygląda to tak:
1 dziecko – ja 2 lata, mąż 2 lata
2 dziecko – ja 4 lata, mąż 4 lata
3 dziecko – ja 3 lata, mąż 2 lata
Za każdym razem chłopak 🙂
A tak na serio to słyszałam o trzech metodach może nie potwierdzonych naukowo, ale przynajmniej nie odrzucanych przez naukowców:
1. dieta przed zapłodnieniem bogata w wapń i magnez – dziewczynka,
dieta bogata w sód i potas – chłopiec
2. na kilka (2-3) dni przed owulacją i kilka godzin po owulacji – dziewczynka
na kilka – kilkanaście godzin przed owulacją – chłopiec
3. jeśli kobieta ma orgazm przed facetem, to ponoć zwiększa szanse na chłopca, a jeśli po, albo nie ma wcale, to na dziewczynkę.
Z tym, że to oczywiście nie da żadnej gwarancji, tylko może zwiększyć szasne…
Ja teraz spodziewam się trzeciego chłopca, i ani dieta nic nie dała, a jeśli chodzi i owulację, to w moim przypadku przed owulacją, w trakcie i po wychodzą chłopaki 🙂
🙂
Dzięki dziewczyny!
Ja mam córeczkę i w moim przypadku to się sprawdziło ale jedna jaskółka wiosny nie czyni :).
Dlatego zwróciłam się do Was o pomoc. Najważniejsze żeby dziecko było zdrowe ale w przypadku gdy o zdrowiu może dedydować płeć, tonący brzytwy się chwyta!
Raz jeszcze dziękuję za wszystkie odpowiedzi 🙂
Wszystko fajnie w teorii, a sama owulacja lubi płatać figle!!!
My za drugim razem celowaliśmy w dziewczynkę, wszystko było terminowo i urodził się Kubuś…
Teraz będziemy mieli córeczkę z… 26 dnia cyklu. Wszystko zawsze było jak w zegarku, więc ogólne zaskoczenie, że ciąża a jeszcze że dziewczynka…
Wszystko to jakiś kosmos!!!
a jak oboje rodzice są w tym samym wieku???? U nas jest własnie tak i pierwszy był Jaś – teraz czekamy na Basie
U mnie by sie to niby zgadzało ;)..ja 2, mąż 3 i mamy synka – poczety w dniu owulacji (mialam monitoring) + orgazm.
Teraz kolejne w drodze poczete 3 dni przed owu i jeszcze za wcześnie by cokolwiek powiedzieć, ale u mnie w rodzinie sami chłopcy sie rodzą..
bardziej metoda planowania pokrywa się z owulacją – większe prawdopodobieństwo na dziewczynkę przed owulacja – i u mnie tak wyszło.
a ja z M jestesmy ten sam rocznik
dwójka dzieci robiona według planu i udało sie i chłopca i dziewczynkę zrobić. U mnie sprawdziły sie testy owulacyjne. Jak chce chłopca to musi poczekać aż 2 krechy takiej samej grubości się pojawią, nawet odczekać dzień i robić następnego dla pewności, lub zacząć już tego ale generalnie testy pokazują przed owulką gdzieś 12 godzin,że będzie.
Nie wiem czy przypadek ale np. Ewcie robiliśmy dotąd aż pokazały się 2 krechy i wtedy finito, a Krystianka od owulki do oporu;)
Moja siostra próbowała innych metod i chciała chłopca a 3 dziewuchy ma bo mnie nie słuchała;)
a te wyliczanki, chińsklie kalendarze to u mnie sie nie sprawdziły;)
O mamo… kolejny zabobon, ale fajny 😉
KOleżanka najlepiej zrobi, jeśli będzie robić monitoring cyklu i o dziecko bedzie sie starać po pęknięciu pęcherzyka. PLemniki męskie są szybsze od żeńskich, ale żyją krócej, wiec jeśli plemniki mają czekac na owulację, to męskie mogą się nie doczekać. I odwrotnie, czyli “w chwili” owulacji męskie szybciej dojdą do jajeczka, a żeńskie zostaną w tyle i dotrą do celu dawno po fakcie.
Oczywiscie nie ma metody w 100% skutecznej, ale jeśli koleżance zalezy na płci ze wzgledów medycznych, to moim zdaniem powinna słuchać tego, co twierdzi medycyna.
Znasz odpowiedź na pytanie: Płeć dziecka :)