Witam, mam pytanko…
Czy zdarzyło Wam się po pierwszym razie po zabiegu, ze pojawiło się plamienie?
Ja po zabiegu plamiłam oprócz pierwszego dnia bardzo mało i krótko… Dzis minęły dwa tygodnie od zabiegu (pamiętam, że poprzednio był zakaz przez dwa tygodnie), no i po prostu nie wytrzymaliśmy…
Zaraz potem pojawiło się troszkę brązowawej wydzieliny i jest cały czas, ale malutko… kropelki. Do tego przytachałam z targu sześciokilowe zakupy – nie mogłam sie powstrzymać, tyle dobra
A na papierze toaletowym zauważyłam takie brudki, farfocle brązowe. I się przejęłam, ze skoro tak, to może coś z szyjki, która być może nie jest jeszcze tak obkurczona jak być powinna i że może jakieś świństwa jeszcze siedzą w środku… No i teraz siedzę i główkuję. Nie boli mnie, ale jest jakiś taki lekki dyskomfort gdzieś na dole…
Podzielcie się doswiadczeniami… Martwić się?
Do lekarki idę 8 września.
Pozdrawiam, Agata
5 odpowiedzi na pytanie: po seksie…
Re: po seksie…
Zaznaczam, że nie wiem na 100%, ale wydaje mi się, że to chyba normalne, że coś tam jeszcze może być. Chyba dopiero po @ wszystko się tam dobrze wypłucze i oczyści. Narazie nie denerwuj się i czekaj co będzie dalej, jeśli plamienia będą się przeciągać to można pomyśleć o lekarzu, o kontroli, która Cię uspokoi.
EwA i Amelka (aniołek) 2.04.2004
Re: po seksie…
wiesz co, mnie już minęły dwa tygodnie po zabiegu i plamię cały czas… ostatnio też trafił mi się taki obfitszy wypływ z dziwnymi farfoclami. Byłam we wtorek u ginki, zrobiła mi usg macicy i mówiła, ze tam w środku było jeszcze trochę płynu, więc pewnie wypłynął. Tak czy siak, jak mi się do poniedziałku te rzeczy nie skończą, mam jesczze raz zrobić to usg. To zaszalałaś z tym seksem – ja mam szlaban jeszcze przynajmniej z miesiąc…
aśka
Re: po seksie…
Witaj
Wiem co czujesz bo ja pamiętam tez sie bałam.
Ja po pornonieniu plamiłam (wraz z różnymi brudami) przez prawie trzy tygodnie. Po dwóch tygodniach zgłosiłam sie do lekarza USG – coś tam jeszcze zostało. Następnie po tygodniu przestałam plamić i zrobiłam kolejne USG -znikł ten woreczek napełniony krwią(tak określiła to ginka) Poza badaniem nic nie robiłam aby znikł. Problemy zaczęły mi sie dopiero po pierwszej miesiączce – nie dostałam drugiej @ tylko miałam ja wywoływana hormonami – ale to juz inna historia….
. Myślę, ze jak nie czujesz bóli to możesz zaczekac do tej wizyty we wrześniu – jednak jak cos cie nieppokoi to może zadzwon do swojej gin?
Pozdrawiam i zcyzę wszyskoigo dobtrego.
Re: po seksie…
JA co prawda nie miałam zabiegu ale jeszcze z miesiąc po wszystkim miałam takie brązowe plamienie jak opisujesz, lekarz powiedział że w takich ilościach to może być normalne swiadczy o tym że macica się sama jeszcze oczyszcza. Z przytulankami tez długo nie czekalismy:-)
Pozdrowionka i Buziaki
Magda
Dzięki
Już jestem spokojna, czekam na wizytę. Plamienie sobie poszło, więc znów zaczynam mieć kosmate myśli. Żartuję, poczekam grzecznie do wizyty 🙂
Pozdrawiam, Agata
Znasz odpowiedź na pytanie: po seksie…