Wczoraj poszlam na rutynową kontrol do lekarki Mała zaczęła przed paroma dniami 5 miesiąc.
Wiedziałam, ze chwytana za raczki nie podciąga się w ogóle do siadania ale myślałam ze ma jeszcze czas!
Lekarka tez to sprawdziła i nic Kazała małą wiecej kłaść na brzuszku zeby wzmocnic mieśnie i absolutnie na sile jej nie ciągać za ręce
Kurcze a ja jestem wsciekla na siebie Bo tyle czytam mądrych książek siedzę na dzieciowych forach i co mi sie ubzdurało ze ona ma jeszcze czas
Wczoraj siedziałam na necie i jestem przerażona
CZY LEKARKA NIE POWINNA NAS SKIEROWAC do neurologa????
Czuje sie jak wyrodna matka, która przeoczyła taka wazna rzecz
A co do lezenia na brzuszku Zapomnialam sie jej zapytac tzn na ile czasu
Ile w sumie dziennie powinna mała tak leżec????
Kurcze chyba sama poszukam jakiegos neurologa…
Paulinka, 8 IV 2004
10 odpowiedzi na pytanie: podciąganie do siadania POMOCY! PILNIE!
Re: podciąganie do siadania POMOCY! PILNIE!
Paulinka, powinna leżeć jak najwięcej. Moja mała wprawdzie nienawidziła i mało na brzuszku leżała (ale lekarka tez mówiłą, żeby kłaść ją, gdy tylko to możliwe, więc to robiłąm – z tym, że u nas to możliwe trwało kilka minut), jeśli Twoja córeczka nie protestuje, kladź ją na brzuszku i tak niech sobie leży aż się zmęczy, aż bęzie miała dość.
Nie jesteś wyrodną matką! No co TY??? Każde dziecko jest inne i to, że Twoja córeczka jeszcze nie podciąga się do siadania wcale nie oznacza, że coś jest nie tak. Ona jest jeszcze malutka, ma 4 m-ce. Ja bym jeszcze poczekała. Ale jeśli masz się zamartwiać, skonsultuj się z neurologiem, dla świętego spokoju.
Marta i Lenka 15.01.2004
Re: podciąganie do siadania POMOCY! PILNIE!
Bardzo mnie dziwi, że Twoja lekarka zabroniła Ci podciągać małą za ręce! Przecież właśnie tak można wyćwiczyć ten odruch?!?!?! Mnie to lekarka zaleciła gdy Misiek miał 3 m-ce. Efekt- gdy miał 3,5 m-ca zaczął się podciągać sam! A czy córeczka podnosi główkę jak leży na brzuszku? I czy opiera się przy tym na dłoniach czy na przedramionach? Odwraca się na boczki?
Jeżeli tego nie wszystkiego nie robi to może jednak odwiedź dla świętego spokoju neurologa….
A na pocieszenie powiem Ci, że synek mojej przyjacółki w wieku 5 m-cy leżał jak noworodek, nie robił absolutnie nic z rzeczy ruchowych, które wiekowo powinien, a chodzić zaczął już zgodnie z normą wiekową! Dzieci naprawdę bardzo różnie się rozwijają!
Pozdrawiam- Bratek- Michałowa mama (01.04.2004)
Re: podciąganie do siadania POMOCY! PILNIE!
Dzięki Troche mnie pocieszyłyście!
Paulinka obraca sie na boki, lezac na brzuszku wysoko i pewnie trzeyma głowke w gorze, caasmi potrafi nawet z brzuszka obrocic sie na plecki
Tylko z tym podciaganiem do siadania kiepsko
Chyba to wina mojego zaniedbania i tego ze mala lezala wprawdzie codziennie na brzuszku ale bardzo krotko
Za tydzien bede jeszcze raz u lekarza to zapytam sie czy nie sadzi ze trzeba by mala skierowac do neurologa
Paulinka, 8 IV 2004
Re: podciąganie do siadania POMOCY! PILNIE!
Martusia tez jeszcze sama nie podciaga sie do siadania. Kiedy lezy a ja podaje jej rece i lekko podciagam do gory, ladnie podtrzymuje glowke do siadania ale zeby sama sie garnela to raczej nie. Reginko mysle ze nie masz sie czym martwic
Doki i Martusia ur. 03.04.2004
Re: podciąganie do siadania POMOCY! PILNIE!
Witaj,
Mój synio ma obecnie 14 miesięcy ale miałam podobny problem doś długo nie dźwigał się aż któregoś dnia zaczął. Oczywiście odwiedzałam lekarzy i rehabilitację, jak każda przewrażliwiona mama, bo lepiej dmuchać na zimne… Obecnie Miłosz jest bardzo sprawny i niezwykle ruchliwy.
Chyba waero wybrać się do lekarza, ale teraz już bym się tym tak nie prejmowała jak wtedy
Pozdrawiam Cię gorąco
Gosia
Re: podciąganie do siadania POMOCY! PILNIE!
Doki ale u nas jak ja Paulince podaje rece to ona w ogole nie wie o co chodzi nawet nie dzwiga glowki
Ale ja faktycznie dopiero od jakiegos tygodnia jej zaczelam podawac tak rece! Moze za pare dni sama zrozumie co ja od niej chce
Paulinka, 8 IV 2004
Re: podciąganie do siadania POMOCY! PILNIE!
marta ma juz prawie 6,5 mies i tez sie nie podciaga. jakis czas temu probowalam pomagac jej w tym, ale moj lekarz tez zabronil. mowil ze moge jedynie podawac rece i jak bedzie chciala to sama to zrobi. w innym wypadku mozna jedynie uszkodzic, naprzyklad wyrwac raczke ze stawu lokciowego.
wiec na razie czekamy. na brzuszku tez nienawidzila lezec i dopiero od jakiegos tygodnia czy dwoch polubila tak bardzo, ze sie turla w kolko i na brzuszku zasypia. nie martw sie jeszcze kilka dni i twoj maluszek tez polubi lezenie na brzuszku… ;- )))
pozdrawiamy
kasia i martusia (3 luty 2004)
Edited by tora on 2004/08/14 06:16.
Re: podciąganie do siadania POMOCY! PILNIE!
Mój lekarz zabrania podciągania za rączki, według niego może to robić tylko rehabilitant i to rzadko, bo łatwo zrobić dziecku niechcący krzywdę. Mam tylko od czasu do czasu dziecko delikatnie podciągnąć do siedzenia, ale tylko po to, by sprawdzić postępy,m a nie żeby to była forma ćwiczeń. Odpowiednie mięśnie kształtuję się w czasie leżenia i zabaw na brzuszku.
Mój synek 60% dnia lezy na brzuchu, już łapie w tej pozycji zabawki, bawi się nimi, “zamiata” rączkami i czasem utrzymuje się na jednej łapce.
Malilka i Maciuś 5.04.04
Re: podciąganie do siadania POMOCY! PILNIE!
Mój synek też się nie podciąga do siadania… Ale rewelacyjnie przekręca się na brzuch, opiera się na samych dłoniach, ponosi pupę do góry, ma silne nózki i “sprężynuje”. Na brzuszku leżeć nie cierpi, ale lezy często bo chcąc nie chcąc co chwilę sam się przekręca Nie martwię się ponieważ główkę w pozycji na brzuszku też zaczał podnosić bardzo późno. Neurolog go wtedy badał i sam nie rozumiał dlaczego wszyscy ustalają jakieś sztywne granice co do wykonywania pewnych czynności. A nas też pediatra nastraszyła że coś jest nie tak Jak przyjdzie odpowiedni czas to usiądze, stanie i będzie chodził.
Beata i Maciuś 11.02.2004
Re: podciąganie do siadania POMOCY! PILNIE!
Nie przejmuj sie. Lekarka wie co robi. Kazde dziecko rozwija sie w innym tempie. Jakby cos bylo podejrzanego od razu skierowalaby dziecko do specjalisty. Kladz dzidzie na brzuszku, zeby wzmacniala sobie miesnie. Ja kladlam (bo teraz sama sie przewraca ) na brzuszek na tak dlugo, az nie zaczela marudzic. Czym dluzej dziecko lezy na brzuszku tym lepiej.
Powiem Ci, ze ja tez dostalam jakis miesiac temu jakiejs obsesji. Naczytalam sie tu na forum o wzmozonym napieciu miesniowym. Objawia sie to miedzy innymi tym, ze dziecko krzyzuje nozki. Obserwowalam mala i rzeczywiscie tak robila! Jak glupia polecialam do lekarki, a ona, ze wszystko jest ok. Sprawdzila wszystkie odruchy i nie bylo nic podejrzanego. Ja jednak uparlam sie, zeby dala skierowanie do neurologa. I dala. Neurolog mnie wysmial. Powiedzial, ze dziecko jest zdrowe, a krzyzuje nozki dla zabawy
Nie martw sie. Lekarka na pewno zauwazylaby jakies nieprawidlowosci.
Pozdrowienia,
Ps. Zawsze, dla swietego spokoju mozesz isc do prywatnego neurologa. Wizyta- okolo 20zl.
Monisia i 6 miesieczna Majcia
Znasz odpowiedź na pytanie: podciąganie do siadania POMOCY! PILNIE!