Po wczorajszej wizycie u gina podłamałam się. Byłam pewna że da mi coś na prl a on stwierdził, że nie potrzeba. Miałam prl 23,42 a po obciążeniu 254,1 czyli 11 razy większą. Mam do niego zaufanie ale jestem zawiedziona, bo myślałam, że to już jakaś przyczyna naszych niepowodzeń. Na straszne napięcie przed @ dostałm mastodynon ale chyba kupię castagnus, bo on też na to działa i może nieznacznie obniżać tę prolaktynke nie?.
I co o tym myślicie?doradźcie mi coś, bo chciałabym coś robić a nie tylko czekać..
help!!
8 odpowiedzi na pytanie: Podłamałam się bo ,,brak powodów”!!
Re: Podłamałam się bo,,brak powodów”!!
A że tak zapytam: wyciek z piersi masz? Bo jeżeli tak to przekonsultuje tę prl z innym lekarzem. Bo po obciążeniu jest ciut za wysoka na mój, zupełnie niefachowy, gust.
Szymuś
Re: Podłamałam się bo,,brak powodów”!!
nie nie mam wycieków z piersi. Lekarz chyba tak postanowił na podstawie tego, iż mam regularne cykle i nic nie wybiega w całym cyklu poza normę.Ale też tak czuję że jest ciut za wysoka..
Ale jak myslisz jeśli wezmę na własną rękę castagnus to pomoże trochę obnizyć tę prl??
Re: Podłamałam się bo,,brak powodów”!!
Ja jestem na bromku więc nie wiem jak zadziała castgnus. Mój doktorek przed Szymkiem też mi nic nie dawał na prl, a Młody jest Teraz chodzę państwowo i ten we mnie pcha to świństwo tylko mi dalej po naciśnięciu leci z piersi. Więc to taka mała różnica. W Twoim wypadku mnie ta wyjściowa prolaktyna nie dziwi, ale to obciążenie niepokoi… więc z kimś przekonsultowała. Choćby z doktorkiem na forum “starania”. Tam odpowiadają fachowcy – może coś doradzą?
Szymuś
Re: Podłamałam się bo,,brak powodów”!!
dziękuję Bep za odpowiedź. A możesz mi podać linka bym mogła sie skonsultować z tym doktorem?
A z tego co wiem to bromek tez jest na zachamowanie mlekotoku z piersi więc chyba dobrze, że go bierzesz.
A miałaś problemy z prl przed Szymkiem, który jest taki słodziutki?:)I ile się staraliście?
Pozdrawiam!!
Edited by anna258 on 2007/07/12 15:05.
Re: Podłamałam się bo,,brak powodów”!!
[Zobacz stronę]
A przed Młodym nie pamiętam w ogóle wyników badań – coś mi się kojarzy, że prl podobnie jak teraz… Hmmm… ale może się mylę.
A o wcześniejszych staraniach to by można książkę napisać… Ale po co? Liczy się efekt no nie
Szymuś
Re: Podłamałam się bo,,brak powodów”!!
castagnus top chyba dobry pomysl ale ja i tak radzilabym i powtorke badan i konsultacje u innego lekarza. z wlasnego i kolezanek doswiadczenai wiem, ze wiekszosc czasu traci sie na bezsensownych lekarzy. co Ci szkodzi isc do jeszcze jednego lekarza?:)
pozdrawiam
Natusia i Szymonek -> [Zobacz stronę]
Re: Podłamałam się bo,,brak powodów”!!
Anno a badalas hormony tarczycy?
starania odłozone
Re: Podłamałam się bo,,brak powodów”!!
No cóż już od dziś zaczęłam castagnus choć to 12dc. Postanowiłam zobaczyc jak on działa(dużo się o nim pozytywnyvch opinii naczytałam), bo a nóż widelec..?Narazie poczekam z konsultacją u innego lekarza, bo przecież właśnie go zmieniłam.. Ale mój M ma badanko w sierpniu więc do tego czasu myślę pozostac na cas, bo jeśli moja prl nie jest zbyt wysoka(zdaniem gina) to ten lek ją minimalnie obniży…to takie tam moje rozumowanie.
Myślę że jak do 3 mies. nic nie wyjdzie to pójdę do kliniki niepłodności.
Aha nemezis moja tarczyca, LH, FSH w normie.
Dziękuję kobietki za odpowiedzi- każde zdanie dla mnie się liczy a tutaj dowiedziałam się tak dużo jak igdzie indziej.
Znasz odpowiedź na pytanie: Podłamałam się bo ,,brak powodów”!!