Chciałabym pojechać z Bartkiem nad morze. Zawsze jeździłam pod namiot. Teraz szukam kwatery lub pensjonatu gdzie jest cicho, w miarę tanio, blisko do morza i gdzie przyjmą nas z 1,5 rocznym dzieckiem z otwartymi ramionami.
Poza tym to chyba dobry wątek. Możemy sobie bazę adresów stworzyć.
Pozdrawiam
bianka i Bartuś (05.12.2003)
9 odpowiedzi na pytanie: polskie morze – kwatery
Re: polskie morze – kwatery
ja jeżdże do Karwii, taka spokojna miejscowość bez dyskotek i nocnego życia, ale z tłumem ludzi, głównie z dziećmi właśnie. na Wybrzeżu jest bardzo dużo niewielkich, spokojnych miejsc – ale wszędzie będą latem tłumy!!!
zdziećmi nikt nie robi problemu; ja jeszcze się z tym nie spotkałam.
polecam Ci przejrzenie Internetu – ja w zeszłym roku znalazłam mnóstwo ofert!!
Re: polskie morze – kwatery
jak jeżdziłam pod namiot w okolice “rewal, niechorze, trzęsacz” to na plażach ludzi nie było w ogóle.
Internet przejrzę – owszem, ale myślałam, że ma ktoś namiary na sprawdzone pokoje.
Pozdrawiam
bianka i Bartuś (05.12.2003)
Re: polskie morze – kwatery
…
Re: polskie morze – kwatery
Ja mam namiar na Niechorze. Mieszkaliśmy w jednym pokoiku z aneksem i łazienką. Byłam wtedy jeszcze panna ale w tym roku mam zamiar się tam wybrać z dzieckiem. Namiary mogę podać ci dopiero pod koniec stycznia. Będę dopiero w domu gdzie mam wszystkie papiery.
Aga & Julka (02.08.03)
ja byłam nie zadowolona…
Ja mam odmienne zdanie na temat tej miejscowości. Być może np. po pobycie w Łebie Karwia jest spokojna. Ja od wielu lat wypoczywam w Białogórze (niedaleko Karwii), bardzo cichutka i kameralnaa wioska. Idealna na rodzinny wypoczynek. Bez tłumów i bez tzw. imprezowiczów szukających nocnych wrażeń. Położona wśród pięknych lasów. Bez drogi przejazdowej. A więc bez ciągle przejeżdzających samochodów. Jedynym byc może dla niektórych minusem (dla mnie nie) jest większa odległośc do morza. Dla mnie to nie jest problem, bo z przyjemnością robilismy sobie spacerek (z wózkiem) przez las wyasfaltowana drogą do samej plaży.
Wprawdzie w Karwi rzeczywiście nie ma dyskotek, to ze względu na powyższe korzyści, które ma Białogóra, drugi raz bym sie tam nie wybrała na odpoczynek.
Monika, Julka 6.5 roku i Antoś 13 m-cy
Chlopy
Moi tescie maja tam domek i jest super,jest to kolo Mielna i Uniescia, a zdrugiej strony Sarbinowo i Gaski.
Wieczorami w Chlopach jest cicho i blisko do plazy. Jezdzimy tam praktycznie co roku i nie mozemy narzekac. Jak chcemy sie rozerwac to jedziemy do Mielna lub Sarbinowa,a i tak przy dziecku to lepiej miec ciesze:)
Do tego jest tam bezpiecznie,choc domkow sporo dookola. Moi tescie wynajmuja je co roku i wszyscy sobie chwale;))nawet wlasnie malzenstwa dzieciate.
Tak wiec polecam CHlopy jezeli chodzi o wyjazd z dzieckiem (plaza jest fajna)mozna isc lasem do sarbinowa(my chodzilimy kilka razy dziennie)cisza spokoj super!
Jak ktos chce to moge napisac cos wiecej o domku tesciow mu na priwa:))—hehe robie tesciom reklame:)ale powaznie jest tam bardzo fajnie i milo!
Moje male domowe tornado:)
Re: polskie morze – kwatery
Gorąco polecam Białogórę i osrodek dla rodzin z dziećmi. Oto link :
xenia+maya 04.02.04
Re: ja byłam nie zadowolona…
rzeczywiscie Bialogora jest idealna na wyjazdy z malym dzieckiem…cisza i spokoj.
my mamy domek nie w bialogorze ale blisko…w kopalinie kolo lubiatowa…wiesz gdzie to jest?
Re: polskie morze – kwatery
Ja polecam Jastrzębią Górę – pensjonat Dalba. Po pierwsze blisko do morza, cicho i spokojnie no i przede wszystkim nie trzeba biec o 6.00 rano żeby zająć miejsce na plaży ( mam porównanie z Ustroniem Morskiem – jak przychodziliśmy na plażę ok.9.00 z miejscami było baaardzo krucho). Po drugie jest malutki plac zabaw dla dzieci, pensjonat nie jest duży więc to też przemawia na jego korzyść przy pobycie z dzieckiem. Niestety nie można tam wykupić wyżywienia – są tylko śniadania ale za to pyszne i bardzo obfite. Dziecko przyjmą z otwartymi ramionami – Zosia miała roczek jak tam byliśmy i było super. Ja akurat byłam jeszcze z teściową i siostrą więc wynajmowałyśmy tzw. apartament czyli po prostu dwa pokoje z łazienką, miałyśmy oddzielne wejście a że pokój był na parterze to miałyśmy jeszcze piękny taras na kórym można było postawić basenik dla Zosiaczka.
Strasznie się rozpisałam ale przypomniało mi się jak fajnie było w wakacje…Ach, a teraz tylko zimno i deszcz….
Pozdrawiam
Ewa i Zosia (20.08.2003)
Znasz odpowiedź na pytanie: polskie morze – kwatery