Dziewczyny pomóżcie.
Moje dziecko ma bardzo szorstkie nogi. Smarujemy i kąpiemy w Oillanie- balsam oraz maściami robionymi jedną jest na lekobazie z wit A druga jest tez robiona z woda wapienna.
Moze macie jakis sposob jak poprawić wygląd skóry??
Karmię piersią myslałam ze to uczulenie ale już sama nie wiem. Może powinnam karmic go mm. Na noc dostaje Bebilon pepti.
18 odpowiedzi na pytanie: POMOCY!!!Szorstkie nóżki i rączki
madziki moja córa jak się urodziła miała strasznie suchą skórę na stopach.Kąpałam ją w oilatum (jest skuteczniejszy niż oilan), a po kąpieli całą smarowałam alantanem, buziaka bepanthenem. Położna była w szoku,że w ciągu kilku dni skórka małej zrobiła się śliczna.
u nas było to samo non stop kapałam obie córki w emolium olejku i smarowałam emolium lotonem i niby było ok ale na krótko okazało sie ze to AZS
U nas tak wyglądały początki AZS. Oby to tylko zbieg okoliczności….
Smaruj kilka razy dziennie balsamami i kąp w emolientach (Oilatum, Oilan, Emolium itd). Dopóki skóra Maleństwa nie uzyska jako takiej normy, nie doprowadzaj do tego, żeby była bez warstwy balsamu. Nie myj mydłem. MOżesz kąpac w krochmalu, tylko potem go nie spłukuj (oczywiscie takim domowym, z maki ziemniaczanej).
POwodzenia!!!!
jeszcze przypomniało mi sie ze zaostrzała sie sytuacja po niektórych proszkach do prania-jedynie jelp lub lovela sie sprawdzały
Szorstkości smarowałam parafiną ciekłą (na oilatum starsza miała uczulenie, więc przy młodszym nawet nie próbowałam kupić) lub olejem z wiesiołka.
Ewentualnie oliwką, ale to albo PRZED kąpielą, albo juz po, ale na mokrą skórę i dopiero wycierałam (ręcznik się strasznie paprał). Jak posmarujesz oliwką na suchą skórę to wręcz może wysuszyć…
Fajny był też balneum baby.
U nas najlepiej sie sprawdzala – i cenowo, i jakosciowo- masc robiona wg przepisu pani dermatolog, 5 zeta za opakowanie (duze 9), euceryna z witaminami bodajze, juz teraz nie pamietam, bo na szczescie skorne problemy juz za nami…
Poszlam do dermatologa, dostalismy sterydzik robiony w aptece. Pomaga
I to nie AZS a prawdopodobnie uczulenie na proszek.
Sterydzik pomoga, nie wątpie, u nas pomagal swietnie, ale stosowalismy krotko i w zasadzie potem wszystko wracalo do normy (czyli do stanu sprzed sterydu, niestety..). Sterydy jednak na dluzsza mete sa niebezpieczne, szczegolnie stosowane dlugo u malych dzieci…
tego najbardziej sie obawiam
u nas też przerobiliśmy wszystkie emolienty, dermokosmetyki a to było silne AZS
święte słowa… efekt szybki ale krótkotrwały i pozostawia niestety skutki uboczne
Ja nie dawno urodziłam i Szymek cały był przez 2 tyg taki jak łuska z ryby szyja brzuszek, nóżki i rączki i kąpaliśmy go w oliwce i takim niemieckim Bubchen a na koniec smarowalismy Alantanem tylko balsamem cale cialko i prawie wszystko zeszlo zostalo jeszcze trochę na stópkach. Alantan z tego co wiem to jedyny specyfik który nie uczula, przynajmniej mojego malego bo nawet chusteczki nawilżające też go uczulają.
Madziki, ale jak u Was jest to uczulenie na proszek najprawdopodobniej, to pewnie na 1 serii stedydu sie skończy. u nas było gorzej bo steryd wracała pare ladnych razy… bałam się, czy Ania nie będzie mieć jakichs plam na skórze.. i innych objawów ubocznych. Ale na szczeście nie, a zreszta potem stosowalismy z sukcesem Elidel, i pomogł na dobre
My to samo, i wydawalismy na to wszystko kuuupe kasy… Az w koncu pani dermatolog – nie alergolog- przepisala nam świetną maść robiona w aptece, tyle ze juz skladu nie pamiętam. Lepsza od kosmetykow, duzo tansza, świetnie sie wchłaniała. Jedyny minus – trzeba ja było przechowywaćw lodówce. Ja zazwyczaj z godzinę przed smarowaniem ja wyciągałam, zeby nie była za zimna. no, czasem niestety mi sie zapomniało…
polecam oillatum do kapieli, ale to oczywiscie dodatkowo, a nie zamiast masci
Zazwyczaj pomaga natłuszczanie skóry oliwką. Jeżeli faktycznie to atopowe zapalenie skóry, to nie obejdzie się bez lekarza. Generalnie, jeżeli samo smarowanie skóry oliwką nie pomoże to zgłoś się do specjalisty. Szkoda, by dziecko odczuwało dyskomfort;)
Położna w Niemczech doradziła moim znajomym kąpiel z dodatkiem pół łyżeczki prawdziwego miodu i łyżeczki oliwy z oliwek. Ich dziecku pomogło, skóra zrobiła się rewelacyjna. Możecie spróbować. Poza tym ktoś tu polecał czarcie żebro, czyli ziele ostrożenia. Tez można kupić w Herbapolu i spróbować. W sumie – jak się da – to naturalne sposoby najlepsze 🙂
W tym preaparacie (choć bardzo polecanym i drogim) kapali mojego Synka w szpitalu. Też miał suche nózki, rączki. Kup sobie zwykłą parafinę ciekłą w aptece- kosztuje ok 4zł. Na pewno nie zaszkodzi dziecku. Mojemu pomogło, stosuje ją do dziś zamiast oliwki.
Znasz odpowiedź na pytanie: POMOCY!!!Szorstkie nóżki i rączki