poplaklam sie

Dzwonila do mnie moja mama.Dzis rodzila jej znajomej corka.Znam ta dziewczyne bardzo dobrze. Miala termin porodu na 10 luty,dzis byla na kolejnym wywolywaniu,miala juz silne skurcze po oksytocynie rozwarcie 3 cm,robili jej masaze itd.w koncu zaczal sie porod,nie wiem dokladnie dlaczego ale lekarz z polozna naciskali na brzuch aby “wypchnac”dziecko.rezultat jest taki ze dziecko ma zlamany obojczyk i zwichnieta nozke. Mala ma na imie Karolinka i wazy 3200 dl.cialka 50 cm. Boze takie malenstwo i tak musi cierpiec. Matka mimo ze byla nacieta jest bardzo mocno pokiereszowana i pekla prawie do odbytu,dzwonilam do poloznej ze szkoly rodzenia do ktorej chodzilam i powiedziala mi ze ma 17 szwow:((szok!

Nelly i Hubert

29 odpowiedzi na pytanie: poplaklam sie

  1. Re: poplaklam sie

    Straszne! Chociaz moja Maja też miała złamany obojczyk przy porodzie, dostała 10 pkt. bo złamanie wyszło na jaw na drugi dzień. Taki uraz zdarza sie dosyć często. Ja z porodu (chociaż długiego) jestem zadowolona i cała reszta ok, ale tyle obrażeń nie można tolerować. Ja na jej miejscu interweniowałabym w tej sprawie. Biedne dzieciątko 🙁

    Alicja,Maja (09.09.03)

    • Re: poplaklam sie

      jak sie czyta takie historie to sie zastanawiam ze ta matka natura cos zle to wymysliła. dobrze ze dzidzius w sumie zdrowy.
      Ja mam kolezanke która jest tak w 28 tyg i od 2 tyg w szpitalu. ma skurcze i skróconą szyjke. juz miała wyjsc do domu. I tego dnia jej kolezanka z pokoju straciła dziecko (umarło w łonie) I ta kolezanka znowu skurczy z nerwów dostała. ja chybabym psychicznie nie wytrzymała. tyle tyg czekac i bac sie.

      • Re: poplaklam sie

        Straszne!!!!!!!!
        Zdarza się, że lekarz naciska na brzuch aby wypchnąć dziecko, sama znam dziewczynę, która w ten sposób urodziła ale jej dzidziuś jest zdrowy. Tu natomiast musiano coś zaniedbać, że skutki są takie fatalne.
        Wspólczuję mamie i biednemu dzieciątku!!!!!!!!!!!

        • Re: poplaklam sie

          Konowały…
          Zamiast zrobić cesarkę to… ech, szkoda gadać…

          • Re: poplaklam sie

            Na mój brzuch rzuciła się druga położna (i kazala razem z sobą mężowi się kłaść) prawie na dzień dobry – przy pierwszym skurczu partym… Nacisnęła jednak za wysoko (na splot słoneczny) i straciłam oddech. Zdążyłam tylko się wydrzeć na nią, to się żachnęła i powiedziała coś w stylu “Jak chce sama, to niech sama rodzi” – wredna zołza! Potem ją obserwowałam jeszcze i jak już główka wychodziła, to znów się zabierała z łapami ale jej nie pozwoliłam.
            A co do obojczyka, to pamiętam jak położna odbierająca poród mówiła do mnie “Teraz już spokojnie, nie przyj mocno, musimy uważać na obojczyk”. Widocznie takie urazy często się zdażają…
            Biedne te dzieciątka, tyle muszą wycierpieć. Niech szybciutko się te maleńkie kostki zrosną.

            Daga i Zuziak 21 kwietnia 2003

            • Re: poplaklam sie

              przepraszam za dosadność ale kurwica mnie bierze jak czytam takie historie.
              To jest właśnie efekt pieprzonej polityki NFZ. Szptal dostaje te same pieniądze za poród naturalny co cc. I to dlatego tak bardzo szp[itale naciskają na poród “drogami natury”. Taki poród szpitala nic nie kosztuje ( a często zarabia, bo rodzinnie, bo zzo itd.) i normalnie zesrać sie chcą żeby tylko cc nie robić.

              jeszcze raz przepraszam za słownictwo.

              Magda_wsciekla

              • Re: poplaklam sie

                No ku…. SKANDAL!!!!!!!!!!!!!!!!! rzeźnicy cholerni a nie lekarze!!!!!!

                GOHA i Dareczek 10 m-cy (02.04.03)

                • Re: poplaklam sie

                  No ku… %&%^%$##$^%&^%%$@#
                  Czy oni po niej skakali?
                  Mojemu kuzynowi tez przy porodzie zlamali obojczyk, ale to bylo 24 lata temu i w ogole jak mozna do tego dopuscic?

                  colora + Szymonek (22.10.03)

                  • Re: poplaklam sie

                    Moja kuzynka rodzac dziecko normalnie – dziecko praiwe 5,5 kg popękała jeszcze w środku i leżala po porodzie 2 miesiące – bo durni lekarze nie zgadzali sie na cesarke. Ja z moja cesarka chodzilam po schodach juz na trzeci dzień a ją mąż nosił do ubikacji.
                    Fajni lekarze. Jak nie zapłacisz to możesz rodzić dla nich nawet pod płotem.

                    Wiolka i Julka 05-03-2003

                    • Re: poplaklam sie

                      Boze..szok.. Ale kompetentni lekarze, nie ma co!
                      powinna ich podac do sadu.. Ale najbardziej to dziewczynki szkoda:-(((((

                      • Re: poplaklam sie

                        Naprawde czasem to az szkoda gadac na temat tego co robia lekarze…
                        Monika & Nina 19.11.2003

                        • Re: poplaklam sie

                          Tak mi przykro…

                          Gosia i Artek

                          • Re: poplaklam sie

                            Boże, jak przykro czytać takie wieści, biedne maleństwo, tyle bólu na sam początek
                            mam nadzieję, że nic więcej przykrego już się nie wydarzy, trzymam mocno kciuki za szybkie wyzdrowienie malutkiej i jej mamusi
                            PS a skargę chyba powinna złożyć, nie powinno sie zostawiać bez echa takich incydentów
                            bardzo przykre

                            pozdrawiam serdecznie

                            • Re: poplaklam sie

                              Szok!
                              Mój Kuba miał po porodzie pęknięty obojczyk ale teraz już nie ma śladu po tym.
                              Mam nadzieję, że Karolinka nie będzie długo cierpiała, że szybko wyzdrowieje. Szkoda tylko że na początku swojej drogi przez życie musiała już cierpieć.
                              A mamusię to nieźle załatwili. Aż się dziwie że nie miała cesarki. 17 szwów! Szok!!!

                              Dorota i Kubuś (25.08.03)

                              • Re: poplaklam sie

                                dobrze, że maleństwo ma “tylko” złamania…. mogło być porażenie przy takim porodzie i wypychaniu…

                                Kaśka z Natusią (23 miesiące 🙂

                                • Re: poplaklam sie

                                  Oj..współczuje jej bardzo, ja miałam podony poród…lekarz kładł mi sie na brzuch…bo sama nie bylam w stanie wypchnac malego, ale dzieki Bogu nic mu sie nie stało. Szwów miałam 12, ale tego lekarz zszywajacy mi juz nie powiedział, dopiero u ginki, jak mi je sciagala sie dowiedzialam. Chcialabym miec jeszce jedno dziecko,a le na mysl o takim porodzie ciarki mi przechodzą.

                                  • Re: poplaklam sie

                                    Z kąd ja to znam:( miałam podobną sytuację zakończoną porodem kleszczowym i uszkodzeniem zplotu barkowego u malej miałą tydzien czasu gips… Nie wiem dlaczego tak sie dzieje ze lekarze widzac cierpienie i problemy trzymaja kobiety do samego konca….moj porod trwał 11 godzin(11 godzin skurcze co 10 min przez 2-3 a pozniej co 3-4 minuty…ja juz traciłam przytomnosc ale nikt nie wpadłn na pomysl cesarki…tak to juz jest…mam nadzieje ze u nich wszystko dobrze:)
                                    pozdrawiamy(jak maluszek?)

                                    Kasia i Karolinka ( 2.07.2003 r.)

                                    • Re: poplaklam sie

                                      Z kąd ja to znam:( miałam podobną sytuację zakończoną porodem kleszczowym i uszkodzeniem zplotu barkowego u malej miałą tydzien czasu gips… Nie wiem dlaczego tak sie dzieje ze lekarze widzac cierpienie i problemy trzymaja kobiety do samego konca….moj porod trwał 11 godzin(11 godzin skurcze co 10 min przez 2-3 a pozniej co 3-4 minuty…wypychano mi dziecko bo mialam słabą ostatnia faze porodu a dodatkowo Karola była owinieta pepowina..ja juz traciłam przytomnosc ale nikt nie wpadłn na pomysl cesarki…tak to juz jest…mam nadzieje ze u nich wszystko dobrze:)
                                      pozdrawiamy(jak maluszek?)

                                      Kasia i Karolinka ( 2.07.2003 r.)

                                      • Re: poplaklam sie

                                        skandal!
                                        a mozna wiedziec gdzie rodzila?

                                        iwi27 i Natalka ur.06.11.2003

                                        • Re: poplaklam sie

                                          ja rodzilam pod okiem znajomej poloznej,nie moglam urodzic ale nie wyciskano mi dziecka wlasnie ze wzgledu na takie skutki.jest okropnie smutno, ze takie niewinne malenstwo cierpi przez brawura lekarzy.brrrr

                                          Agnieszka i Alicja(18.07.2003r)
                                          [obrazek]/upload/49/15/_212608_s.jpg[/obrazek]

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: poplaklam sie

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general