Od godziny już nie śpimy. Mój ponad 4 mies. synek od początku źle sypia w nocy. Nie wiem gdzie tkwi mój błąd. Stasiu zasypia ok. 22. Budzi sie na karmienie ok 2 (karmie tylko piersią), a potem od 4 zaczyna płakać. Czasami myślałam,że to kolki, bo czsami pierdzi, ale okazuje się,że chyba nie bo Jak sie Stasiu wybudzi to jest bardzo wesoły i się bawi. Chcąc pospać trochę dłużej dostawiam go do piersi co 15 mini tak dogorywamy do 6-7. Mam nieodparte wrażenie,że Stasiu męcży się śpiąc. Jestem zaniepokojona bo od sierpnia wracam do pracy i jak tu funkcjonować po takich nieprzespanych nocach. Oczywiście Stasiu śpi ze mna w łóżku, w przeciwnym razie noc spędziłabym na wiecznej wędrówce do jego łóżeczka. Dodam,że pokarmu mam dość, klocuszek waży ok 8,5 kg i nie wyjada do końca za jednym razem nawet z jednej piersi. Może macie jakieś sugestie????
I pomyśleć, ze dzieci w jego wieku przesypiają całe noce. Marzenie…
Edited by mamastasia on 2004/06/24 05:11.
3 odpowiedzi na pytanie: Poradżcie proszę w sprawie snu dziecka
Re: Poradżcie proszę w sprawie snu dziecka
nie załamuj się. Sonia do 6 m-ca nie przesypiała nocy, budziła się różnie, na początku co dwie godziny, potem co 3, sukces był jak co 4 godziny. Ja po macierzyńskim musiałam wrócić do pracy i normalnie funkcjonować. Jak Sonia skończyła 7 m-cy to zaczęło się wszystko po wolutku normować, a od 8 m-ca życia Sonia przesypia noce, ale nie obyło się też bez płaczu. Nauczyliśmy Sonkę aby sama zasypiała w pokoju, po kąpieli, jedzeniu,myciu wodą ząbków i masy buziaków Sonię kładę do łóżeczka, przymykam drzwi i tak ją zostawiam. Na początku był okropny płacz, potem z dnia na dzień było co raz lepiej, aż dzidzia nauczyła się że teraz trzeba spać. Każde dziecko jest inne i nie przerażaj się, że Twoje nie śpi a inne śpi, bo kiedyś to inne może zmienić swój tryb, tak było w przypadku mojej koleżanki. Dziecko jak miało 5 mcy przesypiało noce, a teraz pannica ma 1,5 roku i nie przesypia nocy. Niestety musisz czekać aż maluch trochę podrośnie…
pozdrawiam gorąco
Anetta i Sonia 25.07.2003
Re: Poradżcie proszę w sprawie snu dziecka
Ja Cie chyba nie pociesze… Patryk ma 11 misiecy, a budzi sie dokladnie co godzine. Kłade go spac o 21 i tak zaczyna sie moja piekna noc-pierwsza pobudka o 22 i tak do 4 rano, czasem do 5 budzi sie co godzine, bo o 4-5 juz wstaje. Koszmar….. Nienawidze nocy, modle sie, zeby byly jak najkrotsze. Przyzwyczailam sie do tego, ze nie spie w nocy, w dzien zreszta jest nie lepiej-spi gora dwie godziny. Dodam, ze jakies dwa tyg temu odstawilam go od piersi, bo myslalam, ze tu ykwi przyczyna pobudek. Jakze sie mylilam…..
Orlika&Patryś 19-08-03
Re: Poradżcie proszę w sprawie snu dziecka
u nas bylo podobnie, poki Frani byl wylacznie cycowy spal ze mna i…budzil sie co godzine, a w dzien potrafil wcale nie spac, zamartwialam sie i chodzilam jak zombie przez 7 miesiecy. wszelkie moje proby pomocy maluchowi byly do niczego. zmiany zaczely sie gdy Frani nieco podrosl i zaczelismy wprowadzac coraz wiecej stalych pokarmow. pomoglo to wyregulowac rytm dnia-okazalo sie, ze to niezwykle wazne, a przy cycu pil kiedy chcial. potem Frani zaakceptowal spanie w lozeczku, nauczyl sie sam w nim zasypiac. ma bardzo wyregulowany rytm dnia, stale pory posilkow, stale pory spania. nie czekam az bedzie spiacy, tylko zawsze klade go spac o tej samej porze. jest duzo lepiej niz bylo, choc Frani nadal nie przesypia nocy, budzi sie 2-3 razy, ale to pestka w porownaniu z tym co bylo. dla nas bardzo pomocna byla kontrowersyjna ksiazka “kazde dziecko moze nauczyc sie spac”, choc nie jest idealnie moge powiedziec, ze mam dobrego spiocha a mialam bezsennika.
Effcia z FRANULKIEM (20.08.03)
Znasz odpowiedź na pytanie: Poradżcie proszę w sprawie snu dziecka