poród- pozytywne nastawienie

Moim zdanie do porodu trzeba się odpowiednio nastawić. Będąc w pierwszej ciąży nie słuchałam żadnych opowieści wychodząc z założenia że jeżeli jest to takie straszne to dlaczego kobiety decydują się na kolejne dzieci. Rodziłam 22 godz. Ale najsilniejsze bóle miałam takie jak przy okresie czyli do wytrzymania. Poród wspominam bardzo dobrze.

8 odpowiedzi na pytanie: poród- pozytywne nastawienie

  1. Re: poród- pozytywne nastawienie

    To mialas duzo szczescia, albo jestes bardzo odporna na bol.
    Pozdrawiam

    lidia i weronika

    • Re: poród- pozytywne nastawienie

      Pozytywne nastawienie oczywiście jest ważne. jak sie ktoś na wstępie od razu nastawi na cięzki poród i wielki ból, to pewnie rzeczywiście bedzie bolało jak cholera.
      Osobiscie bardzo sie bałam porodu i bólu, bo jestem na ten bardzo nieodporna. W pewnym momencie będąc jeszcze w ciazy stwierdziłam, ze musi być dobrze, ze nie ja pierwsza i na pewno to przezyję. I powiem wam, ze miałam bardzo lekki poród-od pierwszych niebolesnych bolesnych i nieregularnych skurczów do momentu porodu minęło w sumie ok. 14 godz. Na porodówce znalazłam sie dopiero z 8 cm rozwarciem i już za 45 min. było po wszystkim. Życzę każdej takiego porodu [usmiech!!!

      • Re: poród- pozytywne nastawienie

        To ja miałam podobne odczucia…strach przed porodem i bólem… Ale rzeczywistość przerosła moje marzenia 😉
        Rodziłam o 10 godzin krócej niż Ty, Basiu i marzę o takim kolejnym porodzie oczywiście za kilka lat…

        Beata i

        • Re: poród- pozytywne nastawienie

          Beatko!
          Życzę tego Tobie, sobie i wszystkim przyszlym Mamom…
          Podobno drugi poród to pestka, więc nie mamy co sie martwić !
          pozdrawiam cieplutko!

          • Re: poród- pozytywne nastawienie

            Tak pozytywne nastawienie jest bardzo, bardzo ważne ale niestety nie jest gwarancją tego, że na 100% będzie dobrze…. a ból pewnie u każdego jest inny i o innym nasileniu więc samo pozytywne nastawienie pewnie nie sprawia, że boli tylko tak jak przy okresie. zazdroszczę Cię, mnie bolało jak przy rżnięciu piłą na żywca.

            • Re: poród- pozytywne nastawienie

              ja jestem prawie w 39 tygodniu ciazy porod juz za pasem stwierdzilam ze nie ma co nastawiac sie na ogromny bol bo przeciesz nie jedna to przezyla i mazy o nastepnym dziecku wiec az tak tragicznie w zadnym wypadku nie bedzie a po za tym za te kila godzin bol wynagrodzi dzidzia POZDRAWIAM I ZYCZE SZYBKIEGO PORODU:-)

              • Re: poród- pozytywne nastawienie

                no ja nie jestem taka optymistka…wiem ze porod boli i nikt mnie nie przekona ze jest inaczej 😉 ja panicznie boje sie bolu. Co z tego ze to boli jak na okres skoro ja nie znam takowego bolu,przy okresie brzuch bolal mnie tylko raz i myslalam ze umre z bolu….tak wiec juz mowilam mojej poloznej ze jak zaczne rodzic to maja mi dac znieczulenie i cos na nerwy bo oszaleje i wywioza mnie do Tworek

                • Re: poród- pozytywne nastawienie

                  Ja miałam bardzo pozytywne nastawienie przed porodem, nie bałam sie go zupełnie, byłam pewna, że dam radę no i jakoś radę dałam, mimo wszystko podczas porodu przeszłam kryzys, mąż nie zdążył wrócić z delegacji, ja rodzę juz nie daje rady. Ach. Podczas porodu doszło do uszkodzenia pęcherza bo troche za wąska byłam Nie chcę nikogo straszyć ale chyba prze drugim porodem juz nie będę taka optymistką.
                  Myslę, że naprawde dużo zależy od nastawienia ale sporo tez zależy od przebiegu porodu.
                  A na zakończenie napiszę zdanie które powiedziałam o porodzie mojemu ginowi

                  Bałam się, że może być gorzej,ale miałam nadzieję że będzie lepiej

                  Pozdrawiam
                  Ania

                  Znasz odpowiedź na pytanie: poród- pozytywne nastawienie

                  Dodaj komentarz

                  Angina u dwulatka

                  Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                  Czytaj dalej →

                  Mozarella w ciąży

                  Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                  Czytaj dalej →

                  Ile kosztuje żłobek?

                  Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                  Czytaj dalej →

                  Dziewczyny po cc – dreny

                  Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                  Czytaj dalej →

                  Meskie imie miedzynarodowe.

                  Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                  Czytaj dalej →

                  Wielotorbielowatość nerek

                  W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                  Czytaj dalej →

                  Ruchome kolano

                  Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                  Czytaj dalej →
                  Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                  Logo
                  Enable registration in settings - general