Witam,
Mam pytanie do wszystkich kobiet które mają jakieś doświadczenie ze szpitalem na Kamińskiego, a dokładniej z oddziałem porodowym i poporodowym. Jestem w 8 miesiącu ciąży i poród planuje w szpitalu na Kamińskiego we Wrocławiu. Niestety nie mam pojęcia jak to tam wygląda i tego chciała bym się od Was dowiedzieć 🙂 chce tam rodzić, ponieważ moj lekarz prowadzący tam pracuje wiec czuła bym sie tam nieco pewniej 🙂 kilka dni temu zaczełam zastanawiać sie nad porodem w wodzie, czy któraś z pań rodziła tam w ten sposób? i jak oceniacie swój porod w tamtym szpitalu? i pytanie ktore mnie najbardziej nurtuje- czy dzieci po porodzie są na sali z mamusiami czy w odobnej?
15 odpowiedzi na pytanie: Poród w wodzie na Kaminskiego we Wrocławiu ?
Po pierwsze na Kamieńskiego można sobie pozwiedzać porodówkę. Także polecam zadzwonić i jeśli nie będzie nawału rodzących to położne oprowadzaja po prodówce.
Nie rodziłam w wodzie a miałam cc. Położna mówiła że bum na porody w wodzie minął i teraz mało wanny używają. Ale jest gotowa do użytku.
Dzieci są na sali z mamami.
Generalnie przeleżałam w tym szpitalu bardzo długo.
Z porodówki dziewczyny zadowolone, mało która wykupowała opiekę własnej położnej. Ale oddział poporodowy to juz inna historia. Trzeba mieć dużo cierpliwości do położnych by z siekiera na nie nie skoczyć:)
Popieram koleżanke. Porodówka super, fajne warunki, mozliwośc porodu rodzinnego w kilku salach- bezpłatnie. Położne bardzo pomocne, sam poród wspominam bardzo dobrze gorzej potem. Pielegniarki niezbyt chętne do pomocy i ma sie wrazenie ze wszystko co tam wykonują tj łaske robiły. Dzieciaczki sa z mamami po kilku godzinach od porodu az do wyjścia ze szpitala. Sale też ok jak to w szpitalu, fajnie trafić na dwuosobową bo wiecej spokoju 😀
Koniecznie musisz mieć swoje ubranka dla dzidzi, wszytko do pielęgnacji maluszka, dla siebie koszule do tego szućce, kubek, papier toaletowy 😀
Ogólnie wspominam dobrze. Nie miałam styczności z porodem w wodzie ale słyszałam że to nie kłopot
Aha dobrze sobie wziąść swoje tabletki przeciwbólowe bo trzeba sie o nie prosić.
To ja się dołączę z pytaniem. Muszę poszukać we Wrocławiu dobrej kliniki,niestety ze względu na czwartą cesarkę i to,że prawdopodobnie dzidzia będzie mała,lekarz zasugerował poród w klinice we wrocławiu. Myślę,że nawet jak nie dostanę skierowania,nie chcę mieć cesarki u nas na miejscu. Powiedzcie,czy bez skierowania mogę iść i rodzić gdzie chcę???
dziekuje za cenne rady i opinie 🙂
Ja też rodziłam na Kamińskiego – poród naturalny (no i nie w wodzie). Porodówka naprawdę super, położne wspaniałe. Jak już któraś pisała można bez problemu umówić się na zwiedzanie – ja właśnie w 8 miesiącu pojechałam sobie pooglądać jak wszystko wygląda
Odział poporodowy.. pojęcia nie mam, bo z braku miejsc położyli mnie na patologii ciąży (z dzieckiem), a później ze względu na infekcję małego trafiliśmy na patologię noworodka, gdzie może warunki i sale nie były zbyt ujmujące, ale za to położne nadrabiały swoją życzliwością.
Jak chcesz to tutaj opisałam swój poród, może ci się coś przyda
Oczywiście, że możesz rodzić gdzie ci się podoba 🙂 pod warunkiem, że będą wolne miejsca na porodówce 😉 Nie potrzebujesz żadnego skierowania przynajmniej do pordou sn… chociaż nie wiem jak wygląda dokładnie sprawa z cc
A znasz dobrą klinikę we Wrocławiu i masz może numer telefonu??? Ja jestem po tych cesarkach,po ciążowych przejściach i byłam ostatnio prywatnie u gina,traf chciał,że to dobry oddziałowy lekarz i zapowiedział mi,żebym lepiej poszukała dobrej kliniki. Bezpieczniej będzie w razie czego…..
najtrudniejszymi przypadkami we Wrocławiu zajmuje się szpital kliniczny na dyrekcyjnej, albo już raczej na borowskiej, bo został przeniesony do nowego budynku. Więc jeśli masz obawy o sibie i dziecko to proponuję tam rodzić.
Też tak myślałam że tam najlepiej dla dzieci dopóki nie przeczytałam tego:
Proponuję przeczytać artykuł i to co dopisane przez inne użytkowniczki, ich historie.
Jak dla mnie to jakaś masakra.
Moja córa urodzona w 33tc z wagą 1600gram przeleżała na oiomie 3 tyg. na Kamieńskiego.
Miałam pewne zastrzeżenia ale dzieci były karmione porządnie, nikt nie żałował butelek itp. A na dyrekcyjnej szok
Jak lekarz prowadzący miał gorszy dzien to czekałam na popołudniowy dyżur i od innego lekarza dowiadywałam się wszystkiego.
Fakt na Kamieńskiego nie było skrajnych wcześniaków, takie są przewożone chyba na dyrekcyjną włąśnie.
Asia czy ty zakładasz że będziesz miała wcześniaka czy po prostu mniejsze dziecko ale donoszone, nie takiego pudziana po 4kg?
Jeśli to drugie to spokojnie możesz zastanowić się nad innymi szpitalami.
Co do cesarki to muszą ci ja zrobić wszędzie. Jak przyjdziesz ze skierowaniem to ustalają termin.
Mogę Ci podesłać na priv. namiary na lekarza który ponoć na Kamieńskiego robi najtrudniejsze cesarki.
A tak wogóle to każda z nas będzie miał inne opinie na temat szpitali w zależności od tego czego oczekujemy i jakie charaktery mamy.
Przed Toba trudny wybór. Trzymam kciuki za powodzenie twojej ciąży i porodu.
Jak coś pisz na priv.
Zapowiada się jak narazie nie za wielkie dziecko. I dlatego lekarz powiedział,że ze względu na ewentualne możliwe komplikacje,żebym rodziła gdzie indziej. W jakiejś klinice we Wrocławiu, co do cesarki to moge obawiać się skurczy porodowych na ok. miesiąc przed terminem. Mogę ale nie muszę. Niewykluczone,że jak przyjdzie czas dostanę od gina skierowanie na cesarkę. I wolałabym we Wrocławiu. Dyrekcyjna,Borowska to zaraz koło dworca…. obracałam się w tych rejonach ale jakoś nie widziałam tam szpitala… w którym to miejscu???
kati jeśli możesz napisz na priv. Będę wdzięczna. Z chęcią zadzwonię i dowiem się jakie mam możliwości. Może nawet jakby się dało umówić na jakąś konsultację wcześniejszą? Podstawy mam….
ja też zastanawiam się nad porodem w wodzie na Kamieńskiego, ale nie podjęłam jeszcze ostatecznej decyzji. Na kiedy masz termin? Będziesz brała połozną doporodu z fundacji?
hej
a ja mogę coś podpowiedzieć zainteresowanym o porodzie w wodzie na pw. Nie rodziłam we Wrocłąwiu, ale poród do wody polecam,to super sprawa. naprawdę.
To może opisz jak taki poród wygląda,co czułaś i w ogóle jak woda działała, i jak to było jak dziecko się rodziło… Pytam z ciekawości.Wprawdzie nigdy nie rodziłam SN i czeka mnie kolejna cesarka,jednak widziałam naturalny poród,sama przy pierwszym doszłam do finału ale wylądowałam na CC jednak chciałabym wiedzieć jak to wygląda….
Straszne mam nadzieję, ze pojawią się tu wpisy o innej już rzeczywistości na Borowskiej. Pytanie, czy i w tym wypadku potwierdzi sie teza, ze byt kształuje świadomosć…
Tak, to prawda, różne są nasze oczekiwania ale to co oferuje nam Wrocław pod tym względem nie napawa optymizmem. Stąd ja wybrałam dom i nie żałuję
A ja Kliniki! Na Skłodowskiej i też nie żałuję Co więcej POLECAM!
Leżałam kiedyś na Kamieńskiego – problem ginekologiczny, położyli mnie na położnictwie – i nigdy więcej… Pierwsze dziecko rodziłam na Brochowie – ujdzie. Drugie – Kliniki i to był strzał w 10. REWELACJA!
Znasz odpowiedź na pytanie: Poród w wodzie na Kaminskiego we Wrocławiu ?