Mam pytanie do dziewczyn, które rodziły z wadą wzroku drogą naturalną.
Czy miałyście wskazanie do skrócenia II fazy porodu (zagrożenie odklejenia się siatkówki)?
I jak takie wskazanie wygląda: próżnociąg, kleszcze czy moze pomocne jest z.o.?
Dla mnie to ważne, bo jeśli okulista stwierdzi, że nie ma wskazań do cc to będę musiała urodzić naturalnie ale boję się, że mi “pomogą” tymi kleszczami lub vacuum.
A może macie dobrego okulistę, którego możecie polecić? Jestem z Warszawy.
Dorota mama Mikołaja (26.09.2003)
15 odpowiedzi na pytanie: poród z wadą wzroku
Re: poród z wadą wzroku
Nie dawno poruszałam podobny wątek – skierowania na cc i decyzji szpitala… Byłam tym zainteresowana, gdyż moja znajoma, właśnie też wrześnióweczka, dostała ze względu na dużą wadę wzroku skierowanie na cc. Pierwsze kroki skierowała na Solec….resztę przeczytaj sama, jest ten wątek poniżej. Teraz już zmieniła wybór szpitala, ale czy słusznie nie wiem.
Jeśłi chodzi o okulistę, to mogę ją podpytać. Moja wada wzroku nie przeszkadza w naturalnym porodzie.
,
Magda, Rafał i Albercik (7.09.03)
Re: poród z wadą wzroku
Magdzik a jaka masz? Ja zupelnie sie nie orientuje.
Pozdrawiam
Re: poród z wadą wzroku
Ja mam tylko – 2. Żdanego astygmatyzmu czy coś w podobie. Mój mąż ma większą wadę i ciężko było by mu rodzić naturalnie
,
Magda, Rafał i Albercik (7.09.03)
Re: poród z wadą wzroku
ja rodziłam naturalnie pomimo dużej wady wzroku skorygowanej kilka lat temu laserowo. Tu nie chodzi o wadę wzroku tylko o stan siatkówki – może być idealny pomimo dużej nawet wady wzroku. Jeśli okuslista stwierdzi, że siatkówka nie jest zdegenerowana – możesz rodzić siłami natury
Kaśka z Natusią (15 miesięcy 🙂
Re: poród z wadą wzroku
tak jest właśnie, z astygmatyzmem również rodzi się naturalnie- jestem tego przykładem.
/
Re: poród z wadą wzroku
Dorotko, ja mam bardzo podobny “problem”. Mam -7 dioptrii, więc duzo, ale zrobiłam badanie dna oka i pola widzenia w siódmym miesiącu i okazało się, że wszystko jest w najlepszym porządku – wada się nie posunęła, a stan siatkówki jest idealny, i dostałam zaświadczenie, że mogę rodzić siłami natury. Nie mam nic napisane o skróceniu drugiej fazy, nie chciałam, żeby mi tak napisano, bo zdaje mi się, że to się okazuje dopiero w trakcie porodu – jeśli faza parcia bardzo się przedłuża, no to wtedy może być konieczne np. założenie kleszczy. Ja tez się tego trochę boję, ale z drugiej strony taka konieczność może być zawsze, nie tylko wtedy kiedy masz wadę wzroku, z różnych innych przyczyn.
Moim zdaniem, tak czy siak jeśli można to chyba lepiej rodzić naturalnie, chociaż przez co najmniej połowę mojej ciąży żyłam w przeświadczeniu, że ja to na 100% cesarka, i dosyć trudno mi było się przestawić emocjonalnie. Teraz już się z tym pogodziłam i mam nadzieję, że będzie wszystko OK.
Bardzo gorąco Cię pozdrawiam i naprawdę bardzo dobrze rozumiem Twoje obawy.
Marta i Marysia 30/07/03
PS. Jeśli sobie życzysz, to podam Ci namiary do mojej okulistki (też jestem z Warszawy), pisz na priva: [email][email protected][/email]
Re: poród z wadą wzroku
Dziewczyny,
Dzięki za odpowiedzi. Problem chyba polega na tym, że ja się nastawiłam na cesarkę, bo kiedyś ktoś powiedział mi, że nie będę mogła rodzić naturalnie. No i teraz się boję.
Żeby przełamać ten strach muszę się “przestawić”. Zaczęłam od szkoły rodzenia. A 10 lipca mam umówioną wizytę u okulisty i zobaczymy.
Słyszałyście o kimś, komu się ta siatkówka jednak odkleiła? Co wtedy się robi?
Dorota mama Mikołaja (26.09.2003)
Re: poród z wadą wzroku
Dzieki, wyglada na to ze tez moge naturalnie:o)))
Pozdrawiam
Re: poród z wadą wzroku
ja jestem po takich specjalnych badaniach wczoraj robionych w szpitalu….
mam wadę -6 dioptrii do tego astygmatyzm ale niewielki, od mojej okulistki w maju dostałam opis ze dno oka nie ma zmian zwyrodnieniowych ale ze względu na podwyższone ciśnienie wskazane jest cięcie….
po ponownym badaniu wczoraj przez specjaliste dno oka mam bez zarzutu ciśnienie spadło i opis taki że wskazane jest skrócenie 2 fazy… mamy wiec spróbować sami rodzic… jeśli pójdzie szybko to oki, jeśli by sie przeciągało to mój lekarz woli cięcie niż próżnociąg lub kleszcze… więc poczekam i sama sie dowiem jak to będzie w efekcie
jak na razie optymistycznie myślę że pójdzie szybko i że z oczami nic sie nie stanie… bo etgo nikt nie jest w stanie zagwarantować nawet zdrowej kobiecie…..
pozdrawiam efik z buszującym w brzuchu Stefkiem (21 lipiec)
Re: poród z wadą wzroku
Dzięki.
Mam nadzieję, że w razie co mój lekarz też będzie wolał cięcie.
A mówił Ci ktoś co robi się w sytuacji gdy ta siatkówka się odklei? Tego się wykluczyć nie da. Przyklejają wtedy laserem?
Pozdrawiam Cię i trzymam kciuki za Twój poród i Twoje oczka:-))
Pozdrawiam Cię
Dorota mama Mikołaja (26.09.2003)
Re: poród z wadą wzroku
nie bujcie sie vakum (proznociagu) mialam to za pierwszyma razem z przyczyny innej niz wada wzroku. Zawsze moze byc taka potrzeba.
Natomiast na Zelaznej slyszalam, ze juz 4 dioprie sa wskazaniem do cesarki, zreszta przy przyjeciu na porod do szpitala rabia wywiad i zadaja pytanie min. o wady wzroku.
Mysia-Agnieszka mama Jagody(09-10-97) i Kamili(03-04-03)
Re: poród z wadą wzroku
To ciekawe, co piszesz o Żelaznej. Mnie się wydawało, że tam za wszelką cenę starają się, żeby kobiety rodziły naturalnie.
Jutro idę do okulisty, więc trzymajcie za mnie kciuki (tak naprawdę to już nie wiem jak wolałabym rodzić – wszystkie sposoby mają swoje za i przeciw). Chciałabym bardzo, zeby było po wszystkim i wszystko dobrze się skończyło!
Dorota mama Mikołaja (26.09.2003)
Re: poród z wadą wzroku
tego to akurat mi nie powiedziła okulistka…. jedynie lekarz odbierający ma zdecydować na podstawie akcji porodowej czy cos sie dzieje z ozcami czy nei przy partych… wysilek jest ogromny to już wiemy bardzo chce uniknąć cesarki więc w sumie decyduję sie podjąć wysiłek samodzielnego rodzenia
z całą pewnością opowiem jak było a za trzymanie kciuków już dziekuję bo porodu sie boję bardzo!!!
pozdrawiam efik z buszującym w brzuchu Stefkiem (21 lipiec)
Re: poród z wadą wzroku
Dorotko, ja właśnie tydzień temu urodziłam naturalnie, z wadą -7 dioptrii, bez żadnego znieczulenia ani skracania drugiej fazy. Jestem więc żywym przykładem na to, że można!!!
Niedługo postaram się opisać swój poród na forum, jak jeszcze troszke okrzepnę :-)))
Pozdrawiam wszystkie mamusie z wadą wzroku! Głowy do góry i nie bójcie się!
Marta i Marysia ur. 4/07/03
Re: poród z wadą wzroku
martuś opisz szybko bo ja rodzę za tydzień:)
pozdrawiam efik z buszującym w brzuchu Stefkiem (21 lipiec)
Znasz odpowiedź na pytanie: poród z wadą wzroku