Witajcie! Jestem juz trzy tygodnie po poronieniu. Byłam w drugim miesiącu ciąży, a tu nagle krwawienie.Zabieg był okropny, bardzo to przeżyłam. Tak bardzo chciałam mieć to dziecko.W czerwcu wychodzę za mąż, to dziecko miało być naszym “szczęściem”. Napewno będziemy się starali jeszcze, ale lekarz każe nam się wstrzymać jakiś okres czasu.Ale ja już nie mogę wytrzymać.Wiem że jestem jeszcze młoda, mam dopiero 22 lata.Ale byłam juz przygotowana na to maleństwo.
Dlaczego my kobiety musimy tyle cierpieć? To jest niesprawiedliwe.
5 odpowiedzi na pytanie: poronienie
Re: poronienie
Cześć Kwiatuszku,
nie ma sprawiedliwości na tym świecie ale cóż można zrobić? Może pozostaje nadzieja na lepsze dni. Zobaczysz…jeszcze takie przyjdą. Poczekaj troche cierpliwie a wszystko się poukłada. A cierpienie??..podobno jest nierozłącznym elementem tego świata.
Pozdrawiam cieplutko,
Kasia
Re: poronienie
Cześć Kwiatuszku!
Doskonale Cię wszystkie rozumiemy, ja jestem 4 tygodnie po zabiegu i też już bym chciała podjąć starania o drugą ciążę ale wiem, że muszę jeszcze poczekać. Mój lekarz zaleca pół roku przerwy ale jak będzie wszystko dobrze to zaczynamy z mężem działać po 4 m-cach. Byłam też u drugiego lekarza i ten powiedział, że po trzech już można. Także sama widzisz, że to bardzo indywidualna sprawa a na naturę i tak nie ma mocnych!!!!!! Jesteś jeszcze młoda także wszystko będzie dobrze!!!!! Nie wiem jakie badania miałaś ale toxo to powinnaś mieć zrobione.
Ściskam i pozdrawiam,
Mati
Re: poronienie
Witaj Kwiatuszku!
Bardzo Ci współczuję. Ja poroniłam dokładnie 2 miesiące temu, 23 lutego. Bardzo chcieliśmy tego dziecka i naprawdę trudno było mi się pozbierać. Ale czas mija i za miesiąc będziemy już próbowac:-)) Pozdrawiam serdecznie i trzymam kciuki:-)
Re: poronienie
Główka do góry !!!
Doskonale rozumiem co czujesz. Ja też jestem młoda (19 lat) i we wrześniu ubiegłego roku poroniłam. Powiem Ci, że przeżyłam to strasznie a samego zabiegu nigdy w życiu nie zapomnę. Ile razy wspomnę sobie ten dzień to łza po policzku spływa mi. Ale teraz jestem znowu w ciąży i termin mam na 02.09.03. Nie czekałam pół roku aby ponownie próbować i nie robiłąm dodatkowych badań. Jestem w 3/4 piątego miesiąca i czuuję się świetnie. Żadnych podejrzanych bóli. I mimo,że jestem tak młoda a przede mną w maju maturka to cieszę się bardzo, że mam to maleństwo pod moim serduszkiem- w końcu to dar od Boga.
Pozdrawiam Cię b. gorąco 🙂
Re: poronienie
Wiem jak to jest, samam przez to przechodziłam dwa razy. Z koleja próba się nie spieszcie, zróbcie oboje badania, żeby sie dobrze przygotować do nastepnej ciąży, to bardzo ważne.
Znasz odpowiedź na pytanie: poronienie