potrzebuje pomocy prawnej

Dziewczyny potrzebuje odpowiedzi na kilka pytań prawnych. Sprawa dotyczy wypadku, jaki mielismy we wrzesniu z rowerzystą. Jak ktos zna się an tym chociaz troszeczke, to bardzo prosze o pomoc w tej sprawie. Może jakies namiary na fora internetowe, zwiazane z tematami prawnymi. Dzięki.
Kurcze czałowiek uczy się przez całe zycie, ja teraz wziełam się za studiowanie kodeksów 🙁

8 odpowiedzi na pytanie: potrzebuje pomocy prawnej

  1. Re: potrzebuje pomocy prawnej

    2 lata temu przechodziłam przez koszmar potrącenia 11-latka – chłopak stał na pobczu na wsi i wybiegł mi wprost pod koła, b chciał dogonić brata. całe szczęście, że jechałam wolno – nic mu się nie stało. oczywiście zaraz zawiozłam go do szpitala, potem policja itd. okazało się, że chłopak ma dużą wadę wzroku i nie miał szans, żeby mnie zobaczyć, a w okularach nie chodził.
    ta cała sytuacja to był koszmar, bo chłopak i jego brat po zdarzeniu zeznali na policji, że to jest wyłącznie ich wina, bo chłopak chciał dogonić brata, a że ma wadę wzroku to mnie nie widział.
    nagle na 2 dzień totalnie zmienił zeznania – dowiedziałam się, że stał spokojnie na poboczu, a ja straciłam panowanie nad samochodem i wjechałam na niego!!!! oczywiście była to sprawka rodziców, którzy już tego samego dnia wieczorem jak poszłam zobaczyć, jak sie ma chłopiec, powiedzieli mi, że z niego już nic nie będzie i mam im za to zapłacić kasę!
    ale na szczęście policja ich chyba galancie postraszyła, poza tym na drodze były ślady hamowania i na szczęście nie dali im wiary.
    skończyło sie na sprawie w sądzie, z tym, że oskarżonym o kolizję był ten chłopiec, ja występowałam jako świadek.
    chłopiec został uznany za winnego zajścia, ale odstąpiono od wymierzenia kary. za to ja miałam prawo domagania się od rodziców zadoścuczynienia finansowego za zniszczony sam., ale nie skorzystałam bo w tym domu bieda aż piszczy.
    w każdym razie służę informacjami i radami z mojego postępowania

    Gosia, Zuzia 3 lata i Marta 15 mies.

    • Re: potrzebuje pomocy prawnej

      Zajrzyj sobie
      Z tego pierwszego forum korzystalam, drugie tylko podczytywalam. Moze znajdziesz cos dla siebie.
      Wspolczuje przejsc.

      • Re: potrzebuje pomocy prawnej

        u nas sprawa wyglada tak, ze jechaliśmy samochodem, chłopak jechał przed nami rowerem, wyciągnął rekę i skrecił w tej samej sekundzie – chciał zjechac na lewa stronę. Mój mąż chcac go wyminą skręcił na lewą stone, na pas przeznaczony do skretu w lewo (kurcze troche to zawiłe) ale już na wyhamowaniu potracił chłopaka (na liczniku było moze z 20 km).
        No i tak młody miał lekki wstrzas mózgu – jechał bez kasku, przebywał w szpitali 7 dni (3 dni czekali az lekarz wróci z urlopu) – więc my odpowiadamy z kodeksu karnego!!!!! – bo liczy sie liczba dni spedzonych w szpitalu poszkodowanego. W opini jest zaznaczona wina rowerzysty – złamał przepisy ruchu drogowego, zle zasygnalizował manwer i na tym koniec, a cała wina obarczenia jesteśmy my. Na policji usiłowali przymusic mojęgo męza, do wziecia całej winy na siebie – oskarżenie o przekroczenie predkości (ok 60 km) dodam, że na drodze na której auta tną po 80, my jechaliśmy moim zdaniem jeszcze wolniej – no ale to opinia biegłych i jechalismy w sznurze samochodów) i dobra – nasza wina z ta prędkościa, ale wszyscy wiemy jak sie przestrzega predkosci 50 km na godzine na szerokiej dwupasmówce. Ale gdybym to ja jechała tym samochodem – to albo bym chłopaka zabiła – bo nie wiem jak bym się zachowała, czy zdołałabym zjechac na sąsiedni pas, albo bym nas zabiła, bo zjechałaby jeszcze dalej na lewo a jechał tir!!!! My jesteśmy wsciekli, bezradni – proponowana dla nas ugoda to 2 miesiące w zawieszeniu na 2 lata i 1000 zł grzywnej. I otwarta droga do roszczen dla rodziców chłopaka (a rozczeniowi to oni są). Ja się bardzio ciesze, ze się nic nie stało, ale mam straszny żal, dość nam po prostu wjechał pod koła, a my ponosimy całą odpowiedzialność – bo jak twierdzi pani prokurator – on juz poniósł karę (dodam że chłopak ma 16 lat).
        Chciemy walczyc o to, zby było z innego paragrafu, ze gdyby lezał w szpitali 1 dzień mniej byłoby z kodeksu wykroczeń, ale lezał dłużej bo czekali na lekarza – walczymy o to aby mój mąż nie miał wbite w papierach ze jest przestepca. Ja juz kurde nie rozumiem tego prawa, sama mam uraz psychiczny do rowerzystów teraz, bo naprawde nie wiem jak się zachowają. No a na adwokata to nas nie stac, tamta strona ma z urzedu pania prokurator.

        • Re: potrzebuje pomocy prawnej

          I dodam, ze nei mieliśmy Autocasco, kosztu naprawy samochodu (rozbita szyba, zderzak) – nie naszego – spłacac bedziemy jeszcze trochę. Mam po prostu dosyć.

          • Re: potrzebuje pomocy prawnej

            jestem kompletnym laikiem i nie wiem, jak to bedzie wygladac w swietle prawa,ale czy nie moglabys postarac sie o pisemne UZASADNIENIE ordynatora tak dlugiego pobytu chlopaka w szpitalu? czy nie moze napisac prawdy – ze to nie stan pacjenta lecz sytuacja kadrowa spowodowala, ze lezal on te 7 dni a nie krocej? no i jezeli to dostaniesz, to przekazac prokuratorowii wnioskowac o zmiane kwalifikacji czynu.

            ania i makary 🙂

            p.s. – przyszlo mi do glowy jeszcze, ze gdyby ordynator odmowil, to i tak wnioskowac o zmiane czynu uzasadniajac urlopem lekarza i wskazac prokuraturze,aby zwrocila sie z zapytaniem do dyrektora szpitala.

            • Re: potrzebuje pomocy prawnej

              My to wiemy nieoficjalnie, że czekali na lekarza, bo mamay “znajomych” w szpitali – cały czas dowiadywalismy sie o stan chłopaka, bo baliśmy się, żeby mu nic powazniego się nie stało – ale watpię, aby ktoś oficjalnie przyznał że tak było, podobno będziemy miec wglad do dokumentacji medycznej przed rozprawą. Mam jeszcze troche czasu – pewnie z 2 tygodnie więc musimy przestudiowac i przeanalizowac wszystkie możliwości.

              AAA i głównym punktem oskarzenia przeciwko nam jest:”nie podorządkowaniu się zasadzie ograniczonego zaufania do rowerzystów”. Prędkość jest dopiero jaki 2 zarzut.

              • Re: potrzebuje pomocy prawnej

                kurcze – to moze w momencie, gdy dostaniecie dokumentacje do wgladu sprawdzcie nazwisko lekarza prowadzacego i innych, ktorzy przeprowadzali ewentualne badania (no i ich daty). dowiedzcie sie, ktory to z tych lekarzy byl na urlopie i wtedy wniskujcie do prokuratury i ordynatora jednoczesnie. naprawde nie wiem,co ci doradzic,ale ja bym sie tzymala tego urlopu – skoro mogloby pomoc uzasadnic,iz pacjent byl w tym szpitalu nie ze wzgledu na stan zdrowia,tylko na urlop lekarza… w koncu to zadne przestepstwo dla szpitala i nie wiem dlaczego mieliby chciec ten fakt ukryc… albo pytaj z grubej rury – dlaczego badanie takie a takie zostalo zrobione dopiero wtedy to a wtedy. albo moze wnies o powolanie niezaleznego bieglego, ktory oceni,czy przy takich obrazeniach konieczna jest hospitalizacja przez 7 dni…
                chociaz przypomnialam sobie jedno – gdy b ylam w ciazy i wyladowalam kilkakrotnie w szpitalu, to nie chcieli mnie z niego wypuscic nawet na wlasne zadanie przed uplywem owych 7 dni – podobno dopiero za minimum tygodniowy pobyt nfz zwraca ase. w innym przypadku wszystko idzie w koszty szpitala.
                i jeszcze jedno – w kazdym miescie sa punkty, w ktorych udzielaja nieodplatnej pomocy prawnej (czesto w klubach jakichs przeroznych partii, czasami w lokalnej gazecie jest dyurujacy prawnik) – moze tam szukaj pomocy?

                ania i makary 🙂

                • Re: potrzebuje pomocy prawnej

                  [Zobacz stronę]

                  wejdź na tę stronę, znajdź najbliższą placówkę i pogadaj z nimi, spróbuj wynająć któregoś z ich prawników, mają doświadczenie w sprawach komunikacyjnych.

                  Pozdrawiam
                  Tomek
                  tata Ali

                  Znasz odpowiedź na pytanie: potrzebuje pomocy prawnej

                  Dodaj komentarz

                  Angina u dwulatka

                  Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                  Czytaj dalej →

                  Mozarella w ciąży

                  Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                  Czytaj dalej →

                  Ile kosztuje żłobek?

                  Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                  Czytaj dalej →

                  Dziewczyny po cc – dreny

                  Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                  Czytaj dalej →

                  Meskie imie miedzynarodowe.

                  Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                  Czytaj dalej →

                  Wielotorbielowatość nerek

                  W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                  Czytaj dalej →

                  Ruchome kolano

                  Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                  Czytaj dalej →
                  Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                  Logo
                  Enable registration in settings - general