Bylam dzis u psychologa szkolnego by porozmawiac o moim prywatnym zyciu i tego co sie w nim ostatnio dzieje a dzieje sie nie najlepiej. Radzila pogadac z mezem..szczegolow nie zdradze, wypowiedz by byla taaaaka dluga:-)
W kazdym razie decydujaca rozmowa z mezem zbliza sie wielkimi krokami. Nie moge i nie umiem tak dalej zyc. Po niej podejme ostateczna decyzje – jaka..to sie okaze.. Narazie trzymajcie kciuki za mnie by mi sie powiodlo..o jej wynikach napisze pozniej.
pozdr
Ula i Adaś
5 odpowiedzi na pytanie: poważna rozmowa i decydujacy krok – 3majcie kciuki
Re: poważna rozmowa i decydujacy krok – 3majcie kciuki
pamietaj, ze jedna rozmowa nikogo nie zmieni, ani na stale nie odmieni Waszego zycia… dlatego niekoniecznie po niej podejmuj decyzje… potrzeba wielu rozmow i staran
zyczymy powodzenia!
Re: poważna rozmowa i decydujacy krok – 3majcie kc
co racja to racja
trzymaj się cieplutko
Pozdrawiam.
Re: poważna rozmowa i decydujacy krok – 3majcie kciuki
trzymamy mocno!!! Powodzenia!
guciak i Ninka 27.04.2003
Re: poważna rozmowa i decydujacy krok – 3majcie kciuki
chciałam tylko napisać, zebys nie podejmowala ostatecznej decyzji w emocjach. trzeba odetchnąć i wszystko przemyslec raz jeszcze.
Re: poważna rozmowa i decydujacy krok – 3majcie kciuki
mam nadzieję, że jesteś na najlepszej drodze do szczęścia. życzę powodzenia i trzymam kciuki 🙂
Paula i Borysek 07.07.2003
Znasz odpowiedź na pytanie: poważna rozmowa i decydujacy krok – 3majcie kciuki