Jak bylo u was z praca jak bylyscie w ciazy? Czy po powrocie z urlopu macierzynskiego wrocilyscie do pracy?
Zaczelam wlasnie prace i bardzo chce drugie dziecko. Sprawa sie troche komplikuje poniewaz pracuje 3 miesiace dopiero a wczesnie bylam na urlopie wychowaczym. zaraz po studiach zaszlam w ciaze. Teraz nie wiem czy to dobry moment zeby miec drugie dziecko. Boje sie ze mnie zwolnia po urlopie macierzynskim. Nie wiem czy wogle bedzie kiedys dobry moment na drugie??
Pozdrawiam
4 odpowiedzi na pytanie: praca a ciaza????
Na odległość trudno Ci coś powiedzieć…
Ja w tej samej pracy “urodziłam” dwoje dzieci i nie miałam problemów z powrotem – ale przed pierwszym dzieckiem pracowałam już tu 5 lat (o rany, jaka ja stara jestem :O).
Patrząc po innych dziewczynach z firmy – niektóre wracają i są przyjmowane z otwartymi ramionami, inne nie wracają… Dużo chyba zależy od: szefa, od tego jak dziewczyna dała się “poznać” przed ciążą, czy poszła na zwolnienie jak tylko zobaczyła dwie krechy, czym się zajmuje…
Co do dobrego momentu – moje dzieci były planowane, ale w pierwszej chwili wydawało się, że przyszły w fatalnych momentach (Aśka rok po “dobrym momencie”, Krzyś jakieś pół roku po…). Wydawało się, że od strony pracy zawalą mi wszystko… Po fakcie wyszło, że nie mogły sobie wybrać lepszego momentu :D.
Bardzo trudno jest radzić w takiej kwestii, ponieważ to kiedy jest dobry moment na dziecko to zawsze bardzo indywidualny przypadek. nie wiem też na jakich zasadach pracujesz, czy masz umowę itd.
ja pracowałam tylko 2 lata, kiedy zaszłam w ciążę, nie miałam nawet umowy na stałe wtedy. mam jednak to szczęście, że mogę byc na wychowawczym i nie boję się o swoje miejsce w pracy. myślę, że podstawa to uczciwy pracodawca i umowa na stałe, wtedy na pewno jest bezpieczniej myslec o dziecku.
Mam umowe na stale ale chodzi o to ze jak przyjde po urlopie macierzynskim to bede miala wymuwienie na biurku. Dlatego pytam sie jak to jest w praktyce czy takie rzeczy sie zdazaja?? wiem ze to zalezy od firmy, od indywidualnej sytuacji ale chcialabym zobaczyc jak to jest u was dziewczyny.
w mojej sytuacji nie mam takich obaw, nie znam też wśród znajomych takich wypadków, ale znam sytuacje, w których dziewczyny pracowały mimo dużej i zagrożonej ciąży, ponieważ nie miały stałych umów.
Znasz odpowiedź na pytanie: praca a ciaza????