praca czy zwolnienie?

Planuje wziąć zwolnienie na jakieś 4,3 ostatnie miesiące ciąży jeśli wcześniej nie wydarzy się coś, co zmieniłoby te plany. Teraz brakuje mi trochę odpoczynku. więc może tygodniowe chociaż zwolnienie wyskrobię. To bardzo prawdopodobne, bo jestem senna i nijaka.
Ciekawi mnie czy pracujecie? Czy odpoczywacie w domu?
Pozdrawiam

ewable

13 odpowiedzi na pytanie: praca czy zwolnienie?

  1. Re: praca czy zwolnienie?

    Jestem w 26 tygodniu ciąży. Ciągle jeszcze pracuję, ale za dwa tygodnie mam wizytę i chyba poproszę o zwolnienie. Zrobie to z kilku powodów:
    – pracuję 8-9 godzin dziennie przy komputerze na sali w której stoi dwadzieścia parę komputerów i dwie drukarki.
    – praca jest siedząca – boli mnie dół pleców
    – na dodatek jest nerwowa atmosfera w pracy i chcąc nie chcąc trochę się tam stresuję
    – męczą mnie dojazdy. Nie wszyscy ustępują miejsca kobietom w ciąży
    – tylko teraz mogę bezkarnie poleniuchować. Jak już będzie dzidzia długie wylegiwanie się w łóżku będzie niemożliwe.
    – i tak nie będzie mnie w pracy pół roku (urlop macierzyński i cały zaległy i bieżący urlop). Chcąc nie chcąc wypadnę z rytmu, ktoś będzie mnie w tym czasie zastępował i nie sądzę, żeby po moim powrocie pracodawca pamietał do którego miesiąca ciąży pracowałam
    Ciekawa jestem od ktorego tygodnia ciązy biorą zwolnienie inne dziewczyny i czy ginekolodzy bez problemu wystawiają L4.
    Pozdrawiam
    Ilona

    • Re: praca czy zwolnienie?

      Hej
      Ja pracuje. Nie jest to cięzka praca (biurowa), ale zawsze. Prawde mówiąc jeśli wszystko będzie iok planuje pracowac do konca 9 m-ca. Moze wezme sobie raz na jakis czas krótkie zwolnionko, ale nic na dłużej. W pracy jakoś szybciej leci czas, nie mam czasu na kontemplacje moich mdłości :-). Pozdrawiam
      ania i Bąbelek

      • Re: praca czy zwolnienie?

        hej
        ja byłam na zwolnieniu w pierwszym trymestrze, za tydzien idę do lekarza i prawdopodobnie poproszę o kilka dni zwolnienia zeby zregenerować siły, bo od kilku tygodni mam masę pracy i siedzę kołkiem po 8 godzin przy kompie, jestem zmęczona i ta nerwówka w pracy mnie dobija
        jesli czujesz się zmęczona to śmiało weź kilka dni zwolnienia, odpoczniesz i z nowymi siłam wrócisz do pracy 🙂
        pozdrawiam

        mk

        • Re: praca czy zwolnienie?

          Ja ciągle pracuję miałam 2 tyg.zwolnienia ze wzgledu na kręgosłupik ale teraz jest wszystko w normie,więc dla zabicia czasu chodze do pracy. Czasami mam dosyć,ale ciągle cos mi nie pozwala iść odpocząć sobie na L4.Jestem kierownikiem sklepu,ekipa troszkę mi sie wykruszyła i musze szkolic nowych pracowników,ale jak już sie trochę uspokoi to odpocznę przed trudami…

          • Re: praca czy zwolnienie?

            a ja siedze na zwolnieniu juz od 7 tygodnia ciąży wprawdzie na początku była to ciąża zagrożona miałam wieklkiegi krwiaka, który na szczęście się wchłonął. Mój lekarz powiedział ze absolutnie mam nie wracać do pracy (jestem nauczycielką w przedszkolu) i odpoczywam sobie. Tyle mojego-moge sobie spokojnnie teraz przygotować sobie na przyjscie dziecka.
            Dziewczyny oszczędzajcie siły na później ja dwie poprzednie ciąże tez pracowałam prawie do końca a nikt medalu nam za to nie da!!!!!
            jola lat 35 -mama Oli 12 lat i Bartka 9 lat oraz Amelki ok 20 października

            • Re: praca czy zwolnienie?

              Hej ! Ja jestem na zwolnieniu od 5 tyg. Niestety nie miałam wyboru ponieważ ciąża była zagrożona a gin kazał z góry uprzedzić mojego pracodawcę, że nie wrócę do porodu(umowę miałam na czas określony więc straciłam szanse na przedłużenie – mam tylko do dnia porodu- mój pracodawca jakos nie przejął się tym że będę miała malutkie dziecko i pójde na bezrobocie). Pozdrawiam

              Rybka32+Ktoś 23.01.2005

              • Re: praca czy zwolnienie?

                Kochana, nie zastanawiają się tylko idź na zwolnienie! Ja pracowałam do 1 listopada a Kajtek urodził sie 16 i mam wyrzuty sumienia, bo pewnie jeszcze by posiedziała w ciepłym brzuszku a tak urodził się z niedowagą. Oczywiście medalu i podziękowań za to nie dostałam, tylko wypowiedzenie z pracy, kiedy pognałam jak szalona po 4 miesiącach. Taka chciałam być lojalna i dzielna, tylko mój synek na tym ucierpiał. Najważniejsze jest odpocząć przed i zebrać siły, potem naprawdę bywa różnie a czaem bardzo ciężko! Korzystaj z tego, spokój i relaks i nie myśl o niczym….tylko o maluchu!
                Całujemy i powodzenia,
                taida i kajtek (juz 10 miesięcy)

                • Re: praca czy zwolnienie?

                  Do tej pory bylam na 2 dniach zwolnienia chorobowego i 2 tygodniach wakacji wypoczynkowych, mam zamiar pracowac do 4 tygodni przed planowanym terminem porodu, byc moze wezme kilka dni zwolnienia (albo urlopu z nadgodzin) w najblizszych tygodniach. Nie podchodze do pracy jako zla koniecznego i nie uwazam ze robie komus laske pojawiajac sie w pracy, dopoki czuje sie na tyle dobrze aby pracowac to pracuje, ciaza to nie choroba, gdybym miala jakies komplikacje ciazowe to nie zastanawialabym sie i poszla na zwolnienie, ale to na pewno nie zalezaloby od tego czy inne ciezarowki korzystaja ze zwolnienia, ani od tego co pracodawca sadzi na temat kobiet ciezarnych, ale jedynie od mojego stanu zdrowia i samopoczucia. Poza tym siedzac w domu sama na dluzsza mete bym chyba oszalala 😉

                  Pozdrawiam
                  Bramka

                  • Re: praca czy zwolnienie?

                    miałam takie samo pytanie zadać na forum. Jestem w 33 tc. Planuję jeszcze popracować tydzień, dwa. Z jednej strony chciałabym troszkę posiedziec w domku, a z drugiej boje się ze bede sie nudziła, ze za duzo bede myslała. Ale ciesze sie, ze tak długo mogłam pracować. Wcześniejsze 2 ciąże poroniłam, wiec wszyscy wróżyli mi, ze całe 9 m-cy spędze w łóżku, a ja nie dosyc, ze pracuje, czuje sie swietnie, wszystko ok, to jeszcze udało mi sie skonczyć studia mgr wcześniej niż cała nasza grupa i nie byłam ani jednego dnia na zwolnieniu, tylko tydzień urlopu. Jestem z siebie dumna. To wszystko dzięki dzieciątku. To ono dodaje mi tyle sił.

                    Gosia i syneczek Hubercik

                    • Re: praca czy zwolnienie?

                      Ja mam termin na 1 marca, zamierzam pracować do końca roku. Ale zobaczymy, czas pokaże jak to naprawde będzie. Nie mam zbyt męczoącej pracy, a w domu raczej zanudziłabym się na śmierć. A od nowego roku (tzn. może troszkę wczesniej) wprowadzamy sie do nowego mieszkania i te dwa miesiące spędzę na meblowaniu pokoika dka Punkcika i na cieszeniu się nowym mieszkaniem!!! :-)))))
                      Pozdrawiam
                      Ania

                      • Re: praca czy zwolnienie?

                        fajnie ze podzielilyscie sie ze mną swoimi odczuciami :))
                        dziekuje i pozdrawiam

                        ewable

                        • Re: praca czy zwolnienie?

                          pracuję i jeśli zdrowie dopisze jak do tej pory to planuję pracować jeszcze w 8 miesiącu – dopiero w styczniu planuję sobie odpocząć przed rozpoczęciem nowego etapu mojego życia 🙂 może ewentualnie w międzyczasie wezmę jakiś tydzień urlopu 🙂

                          Miyu i….

                          • Re: praca czy zwolnienie?

                            Hej:)
                            ja tez bylam diabelnie senna i rozkojarzona okolo 10 tc, ale to Ci minie za jakies 3 tyg.:) Poruszylas bardzo wazny temat i jak sama widzisz opinie sa krancowe wrecz!:) Ja uwazam, ze odpowiedz zalezy od rodzaju pracy, jaka masz – jezeli pracujesz w sferze budzetowej, to masz komfortowe warunki i mozesz spokojnie isc na zwolnienie, jak sie bedziesz czula zle – nie popieram jednak uciekania na zwolnienie, gdy ciaza przebiega normalnie, bo przeciez nie o medale chodzi, ale o zwykla odpowiedzialnosc i rozsadek – ciaza to rzeczywiscie nie choroba:) Calkowicie inaczej ma sie sprawa, jezeli pracujesz w firmie prywatnej (tutaj jeszcze zalezy, czy to duza, czy mala firma)- spojrz na to po prostu oczami pracodawcy – jezeli Twoja nieobecnosc jest znaczaca dla wynikow firmy i wlasciwie zastapic Cie moze tylko nowo zatrudniona osoba, to polecam, abys pracowala tak dlugo, jak mozesz – te 16 tygodni macierzyskiego jakos pracodawca bedzie musial przetrwac, ale roczna nieobecnosc -patrzac na to obiektywnie – musi oznaczac, ze na Twoim miejscu ‘siada’ ktos inny – jezeli nie potrzebowalabys zastepcy to oznacza, ze Twoje stanowisko nie jest potrzebne po prostu:) No i jezeli taki zastepca zastapi Cie na rok i okaze sie lepszy, to nie dziwie sie, ze po powrocie czeka wypowiedzenie – jako pracodawca tez wolalabym lepszego pracownika, ktory jest na biezaco – to obiektywna decyzja dla kazdego, kto prowadzi firme… Moja firma jest bardzo fair i nie boje sie, ze bedzie czekac na mnie wypowiedzenie – sama tez chce byc fair i pracowac tak dlugo, jak moge:) Nad ew. zwolnieniem zaczne myslec, gdy bede miala tak ciezki brzuch, ze bedzie mi ciezko siedziec 8 h przy komputerze:) – do tej pory tez czytalam, ze powinnam podobno do 4 h, ale jakos nie slyszalam, by praca przy komputerze komus zaszkodzila – czatujac na tym forum i wyszukujac newsy tez co niektore przyszle mamy (moze i w domowych pieleszach, ale zawsze:) slecza przy monitorze, wiec nie ma co tragizowac:) Jezeli jednak moja ciaza bylaby zagrozona, a to dla mnie rzecz wazniejsza od pracy, to sama zaproponowalabym, ze potrzebujemy zatrudnic nowa osobe na moje miejsce, sama poszla na zwolnienie i liczylabym na to, ze nowa osoba bedzie gorszym pracownikiem ode mnie i nie beda sie mogli doczekac mojego powrotu:))
                            trzymaj sie dziarsko i nie daj zwariowac:)

                            Znasz odpowiedź na pytanie: praca czy zwolnienie?

                            Dodaj komentarz

                            Angina u dwulatka

                            Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                            Czytaj dalej →

                            Mozarella w ciąży

                            Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                            Czytaj dalej →

                            Ile kosztuje żłobek?

                            Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                            Czytaj dalej →

                            Dziewczyny po cc – dreny

                            Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                            Czytaj dalej →

                            Meskie imie miedzynarodowe.

                            Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                            Czytaj dalej →

                            Wielotorbielowatość nerek

                            W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                            Czytaj dalej →

                            Ruchome kolano

                            Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                            Czytaj dalej →
                            Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                            Logo
                            Enable registration in settings - general