Praca w domu -jaki elementarz

Mam pytanie o doswiadczenia bardziej doswiadczonych:
Jaki elementarz najlepiej waszym zdaniem sie sprawdza w pracy z dzieckiem-czy ten “tradycyjny Falskiego, czy jakis inny(jest sporo ksiażek pod takim tytulem na rynku) tez polecacie.

Od kiedy zaczać prace z dzieckiem z elementarzem-czy w domu zamin pojdzie do szkoły, czy spokojnie czekac na rozpoczęcie nauki czyli jak dziecko pojdzie do pierwszej klasy?

11 odpowiedzi na pytanie: Praca w domu -jaki elementarz

  1. Jak chcesz, żeby dziecko nudziło się w szkole jak mops możesz zacząć uczyć czytać wcześniej.
    Co do elementarza – Szy najbardziej podpasował ten, który wyczaił u Danusi Viev. Taki, do nauki czytania sylabami 😀

    • jaki jest dokladny tytul i jak nazywa sie autor tego elementarza, ktory Sz tak podpasowal?

      Co do nudy, slyszalam ze do potegi dzieci nudza sie w zerowce (tam nie ma zadnego ustawowego programu, czyli wszystko w rekach i inwencji pan nauczycielek) i ida do pierwszej klasy bez zapalu. Zapal wygasa w takiej zerowce(opinia jednej z pan nauczycielek ze szkoly podstawowej).
      Ja zostawiam dziecko w przedszkolu i za rok prosto do szkoly. Sporo takich dzieci jest w naszym przedszkolu i wszystkie super odnalazly sie w szkole.

      Zamieszczone przez Bep
      Jak chcesz, żeby dziecko nudziło się w szkole jak mops możesz zacząć uczyć czytać wcześniej.
      Co do elementarza – Szy najbardziej podpasował ten, który wyczaił u Danusi Viev. Taki, do nauki czytania sylabami 😀

      • Zamieszczone przez Bep
        Jak chcesz, żeby dziecko nudziło się w szkole jak mops możesz zacząć uczyć czytać wcześniej.
        Co do elementarza – Szy najbardziej podpasował ten, który wyczaił u Danusi Viev. Taki, do nauki czytania sylabami 😀

        To zależy od szkoły. U Oliwiera wszystkie dzieci rozpoczynając 1 klasę już umiały czytać (jedne płynnie inne gorzej) wiec, gdybym z nim nie ćwiczyła przed szkołą to pewnie miałby problemy. Korzystaliśmy z Falskiego, ale tak jak Bep myślę, że najlepsze są te do nauki czytania sylabami.

        • Zamieszczone przez medeja
          Mam pytanie o doswiadczenia bardziej doswiadczonych:
          Jaki elementarz najlepiej waszym zdaniem sie sprawdza w pracy z dzieckiem-czy ten “tradycyjny Falskiego, czy jakis inny(jest sporo ksiażek pod takim tytulem na rynku) tez polecacie.

          Od kiedy zaczać prace z dzieckiem z elementarzem-czy w domu zamin pojdzie do szkoły, czy spokojnie czekac na rozpoczęcie nauki czyli jak dziecko pojdzie do pierwszej klasy?

          medeja korzystamy w domu z Falskiego.
          Mat w tym roku idzie do szkoly, zaczelismy czytac w domu od nowego roku. z tego co wiem czyta tez w przedszkolu ( ale nie wiem z czego korzystaja )

          • Dziewczyny- dziekuje za wszystkie informacje.
            Czyli konkluzja: najlepiej uzywac obu elementarzy-Falskiego+ elementarz do nauki sylabowego czytania i nie ma co szukac przewagi-sa to dwa rozne, ale oba przydatne elementarze???

            Zamieszczone przez jbielu
            medeja korzystamy w domu z Falskiego.
            Mat w tym roku idzie do szkoly, zaczelismy czytac w domu od nowego roku. z tego co wiem czyta tez w przedszkolu ( ale nie wiem z czego korzystaja )

            • Zamieszczone przez medeja
              Dziewczyny- dziekuje za wszystkie informacje.
              Czyli konkluzja: najlepiej uzywac obu elementarzy-Falskiego+ elementarz do nauki sylabowego czytania i nie ma co szukac przewagi-sa to dwa rozne, ale oba przydatne elementarze???

              Gdyby istniał taki super podręcznik wszyscy by się z niego uczyli.

              Moim zdaniem jak dziecko zainteresowane literkami nauczy się czytać ze wszystkiego – choćby z tablic rejestracyjnych czy szyldów na sklepach, jak któreś ma inne zaiteresowania to nie ma sensu uczenie czytania na zaś – w szkole się nauczy.
              Moje starsze idąc do szkoły biegle czytało – nigdy przez nikogo nie uczone – jak miał 5 lat kapnęłam się, że biegle czyta jak dorosły (wcześniej w korkach maglował tablice rejestracyjne – i literowo i cyferkowo – nie wiedziałam, że tak to przyswoi)
              Młodsze szło do szkoły nie czytając, nie dopytywał o litery, co wiecej nie potrafił głoskować, nie słyszał głosek w na i wygłosie, w klasie sporo dzieci czytało na starcie, moje teraz po 7 miesiącach też już czyta może jak tekst widzi pierwszy raz nie czyta super płynnie i z intonacją ale myślę, że i ten poziom lada moment osiągnie.

              • Zamieszczone przez Bep
                Jak chcesz, żeby dziecko nudziło się w szkole jak mops możesz zacząć uczyć czytać wcześniej.
                Co do elementarza – Szy najbardziej podpasował ten, który wyczaił u Danusi Viev. Taki, do nauki czytania sylabami 😀

                E tam, Mysia się nie nudzi w szkole 😉

                Czytać zaczęła mając 5 lat i 3 miesiące. Kupiliśmy jej Falskiego. W pierwszym dniu przeczytała elementarz do 31 strony.

                Potem przypadkowo kupiliśmy jej ten do czytania sylabami. To ten, który czytali razem z Szy

                To właściwie są już bardziej czytanki.

                Na początku 1 klasy kupiłam jeszcze ten.

                Przeczytała raz, odłożyła na półkę. Nie mniej książkę polecam, fajna tylko kupiona już za późno.
                Mysię już zaczęły interesować bardziej konkretne książki.

                • Zamieszczone przez medeja
                  Dziewczyny- dziekuje za wszystkie informacje.
                  Czyli konkluzja: najlepiej uzywac obu elementarzy-Falskiego+ elementarz do nauki sylabowego czytania i nie ma co szukac przewagi-sa to dwa rozne, ale oba przydatne elementarze???

                  Dokładnie 🙂 Jeśli dziecko jest chętne to nie hamować pędu do wiedzy 😉

                  U nas sprawdziła się właśnie taka kolejność. Najpierw Falski, potem czytanki metodą sylabową.

                  • Zamieszczone przez Vievioorka

                    E tam, Mysia się nie nudzi w szkole 😉

                    Czytać zaczęła mając 5 lat i 3 miesiące. Kupiliśmy jej Falskiego. W pierwszym dniu przeczytała elementarz do 31 strony.

                    Potem przypadkowo kupiliśmy jej ten do czytania sylabami. To ten, który czytali razem z Szy

                    To właściwie są już bardziej czytanki.

                    Na początku 1 klasy kupiłam jeszcze ten.

                    Przeczytała raz, odłożyła na półkę. Nie mniej książkę polecam, fajna tylko kupiona już za późno.
                    Mysię już zaczęły interesować bardziej konkretne książki.

                    No, a Szy nudzi się masakrycznie 🙁 Ale On potrzebuje mocnych wrażeń 😉
                    Wszędzie program ten sam, ale podejście nauczycieli pewnie różne 😉

                    Teraz sylaby przydadzą się eM. Zobaczymy kiedy odkryje, że można inaczej niż po literce…

                    • Zamieszczone przez Bep
                      No, a Szy nudzi się masakrycznie 🙁 Ale On potrzebuje mocnych wrażeń 😉
                      Wszędzie program ten sam, ale podejście nauczycieli pewnie różne 😉

                      Teraz sylaby przydadzą się eM. Zobaczymy kiedy odkryje, że można inaczej niż po literce…

                      ale Szy jest w klasie 1 a Mysia już w 2. Widzę tą różnicę Pewnie gdyby poszła w tym roku to na bank by się nudziła

                      Program 1 klasy ewidentnie przystosowany dla 6-latków. Ja bym 90 % 6-latków posłała do szkoły. Nieliczni są tacy, którzy sobie nie dają rady. A jak już jest klasa samych 6-latków to już dopiero luzactwo.
                      Mysia jest w klasie mieszanej, chociaż właściwie to klasa 7-latków+ 4 6-latki. Tak więc są w jej klasie dzieci starsze od niej o 1,5 roku. A i tak większość z nich zostawiła w tyle.
                      Tak więc posłanie jej wcześniej do szkoły to był strzał w 10!

                      a za miesiąc komunia

                      • Moja młoda uczyła się z Falskiego. Zaczęła mniej więcej rok przed szkołą (dokładnie nie pamiętam :wstyd:). Wcześniej sama pytała jaka litera jak się czyta, grała w proste gry z literkami, wycinała z ciastoliny… Elementarz podsunęła jej babcia jak siedziała z nią w domu jak chorowała.
                        Młody literek uczył się od niemowlaka – na etykietkach, neonach itd. Głównie córka go uczyła w zabawie. Teraz (idzie do szkoły we wrześniu jako 6 latek) sam czyta głównie… gazetki ninjago. Elementarz jakoś go nie pociąga…

                        Znasz odpowiedź na pytanie: Praca w domu -jaki elementarz

                        Dodaj komentarz

                        Angina u dwulatka

                        Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                        Czytaj dalej →

                        Mozarella w ciąży

                        Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                        Czytaj dalej →

                        Ile kosztuje żłobek?

                        Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                        Czytaj dalej →

                        Dziewczyny po cc – dreny

                        Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                        Czytaj dalej →

                        Meskie imie miedzynarodowe.

                        Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                        Czytaj dalej →

                        Wielotorbielowatość nerek

                        W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                        Czytaj dalej →

                        Ruchome kolano

                        Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                        Czytaj dalej →
                        Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                        Logo
                        Enable registration in settings - general