ostatnio byliśmy z naszym Krzysiem u alergologa. Krzysiu cały czas ma wysypkę na policzkach, pediatra stwierdził że to skaza białkowa, wypróbowaliśmy już prawie każde moleko. Więc stwierdziliśmy, że pora wybrać się do alergologa. PAni alergolog stwierdziła, że raczej to nie jest wysypka z mleka. Była zaszokowana, że mały musiłą pić Nutrimigen. Pierwsze jej pytanie to w czym pierzemy ubranka od małego? oczywiście w płatkach mydlanych. A drugie jej pytanie to w czym pierzemy nasze ubrania? w Rex-sie. Pani alergolog powiedziała że prawdopodobnie to jest przyczyna, jak nosimy małego on się przytula do nas czyli do naszych ubrań i nic dziwnego ze ma cały czas wysypkę. Teraz musimy wypać wzystkie nasze ubrania w płatkach mydlanych no i zobaczymy z jakim skutkiem. Miejmy nadzieję że to będzie to a nie skaza białkowa. 🙂
fame i Krzysio (20.07.03)
3 odpowiedzi na pytanie: prawdopodobnie to nie skaza białkowa :-)
Re: prawdopodobnie to nie skaza białkowa 🙂
hello mam pytanko jak wyglada ta wysypka u Twojego dzidziusia – bo moja mala tez ma na policzkach takie chropowate wysypki i moj pediatra twierdzi ze to nie alergia
czekam na odp
pozdr.
Re: prawdopodobnie to nie skaza białkowa 🙂
są to takie czewone krostki ale takie większe niż normalne no i chropowate, teraz ma to na jednym tylko policzku bo jak go nosimy to on opiera ten policzek o nasze ramię, a drugi policzek jest bez krostek.
Edited by fame on 2003/10/30 18:00.
Re: prawdopodobnie to nie skaza białkowa 🙂
moja piediiatra stwierdziła ze moje dziecko tez ma skaze.. Niestety… i pomogła masc Cutivate, o ale jesli u was to nie to chyba dobrze,
chmurka i Klaudia 13.09
Znasz odpowiedź na pytanie: prawdopodobnie to nie skaza białkowa :-)