moj synek jadl wczesniej bardzo ladnie: kleik, mleczko, zupke, deserek, kaszke. Miesiac temu zaczely mu wychodzic zabki i zaczal sie jedzeniowy problem. Rozumiem – zeby, bola dziasla a na dodatek te upaly.
Zeby juz wyszly a z jedzeniem coraz gorzej. Zadnej zupki, owocow. Jak widzi lyzeczke to zacicka usta i nic nie da sobie wlozyc. Jak probuje mu cos wcisnac to placze. Za to chetnie je mleczko, kaszki z butli. Probowalam dac rzadki deserek przez butle – placz. Tylko cos mlecznego wchodzi w gre i tylko z butli. Nic lyzeczka.
Czy mialyscie podobnie? Czekac i dawac tylko mleko i kaszki przez jakis czas? A moze probowac wciskac owoce i zupki? Moze to kolejne zeby ida i maly nie chce jesc? A moze to przez upaly? Juz sama nie wiem co robic i jaka moze byc przyczyna…
Na dodatek wcale nie chce pic, a w takie upaly to chyba powinien 🙁 Nic do picia nie da sobie wcisnac oprocz mleczka 🙁
pozdrawiamy – banita i kornelek 9.12.2005
4 odpowiedzi na pytanie: Problem z jedzeniem
Re: Problem z jedzeniem
Myślę że to wina upałów i, trochę mniej, ząbków. Ale nie jestem ekspertem bo moja Gośka prawie do końca 8 miesiąca była tylko na cycku. Bez dopajania. A i potem pić to piła tylko moje mleko, z rzadkimi wyjątkami.
Agnieszka i Małgosia – 08.05.2004
Re: Problem z jedzeniem
Julka do roku tez nie chciala pic (byla karmiona piersia), potem wszystko przeszlo.
Mysle ze u Ciebie moze byc to zwiazane i z zabkami i z upalami.. Przyszykuj sobie herbatke w butelcie i sprobuj co chwilke podawac, moze zasmakuje 😉
Re: Problem z jedzeniem
Wiesz co? Nie wiem czy to zbieg okoliczności,ale moja córka do nedawna lubiła zupki deserki itp.. a mleczko tak średnio. A teraz mleczko wsuwa az jej sie uszy trzesą a inne jedzenie to poważny problem, każda łyżeczka to dla nas zwyciestwo. Moze dzieciaczki w upały wola mleczko, moze ma to jakaś przyczynę?
Oliwka13.09.2005.
Re: Problem z jedzeniem
Widze, ze to nie tylko nasz problem! Tylko moj Szymek ma juz dwa lata, a teraz (wlasnie od jakiegos miesiaca), nic innego nie je tylko “butela mleko”! Doslownie nic, powoli probuje mu wszystko “wciskac”, ale nawet czekolady nie chce. Staram sie to mleko jakos urozmaicac, a to z kaszka, a to z manna, czasem na wodzie – mleka dodam tylko do smaku. Martwie sie, bo to przeciez duzy chlopak. Daje tez duzo sokow, zawsze to jakies witaminy. Mam nadzieje, ze to minie z koncem upalow 🙂 Pozdr Malgoska
Gocha i Szymuś 3.08.04
Znasz odpowiedź na pytanie: Problem z jedzeniem