problemy z chrztem

Witam,
przygotowuję tekst do gazety o chrzcie. Chciałabym na zapytać o Wasze zdanie. Czy uważacie, że dzieci ze związków niesakramantalnych mają prawo do chrztu? Czy księża mają w tym przypadku prawo odmówić ochrzczenia dziecka? A może Wy mieliście problem z ochrzczeniem dziecka.
Jeżeli możecie i chcecie, piszcie o tym do mnie. Pozdrawiam,
Ania ([email protected])

33 odpowiedzi na pytanie: problemy z chrztem

  1. każde dziecko ma prawo do Chrztu czy to ze związku małżeńskiego, czy pozamałżeńskiego czy też samotnej matki!

    • ALE KSIEZA ROBIA PROBLEMY… MOJEMU KUZYNOWI ODMOWILI. POSZEDL DO INNEGO KOSCIOLA. POWIEDZIAL JAK SPRAWY SIE MAJA.ZE ON JEST NIEWIERZACY,ALE NIE CHCE ODBIERAC DZIECKU SZANSY…KSIADZ NIE MIAL ZADNEGO ale…

      • Zamieszczone przez AnnaMSR
        Witam,
        przygotowuję tekst do gazety o chrzcie. Chciałabym na zapytać o Wasze zdanie. Czy uważacie, że dzieci ze związków niesakramantalnych mają prawo do chrztu? Czy księża mają w tym przypadku prawo odmówić ochrzczenia dziecka? A może Wy mieliście problem z ochrzczeniem dziecka.
        Jeżeli możecie i chcecie, piszcie o tym do mnie. Pozdrawiam,
        Ania ([email protected])

        A co dziecko zawiniło??każde dziecko ma do tego prawo

        Ale niestety w tym naszym głupim kraju takie rzeczy sie zdarzają, u nas w parafii tez był taki ksiądz który nie chciał ochrzcic dziecka samotnej matki
        To jest masakra

        • Poza tym z tego co wiem to nie mają prawa odmówić ochrzczenia dziecka

          • Zamieszczone przez karola77
            każde dziecko ma prawo do Chrztu czy to ze związku małżeńskiego, czy pozamałżeńskiego czy też samotnej matki!

            ot, i cała prawda.

            • tak, to prawda – każdy ma prawo do chrztu, dziecko nie jest niczemu winne, jednak tak jak napisano wcześniej w naszym kraju często się zdarza że tego sakramentu się odmawia rodzicom żyjącym w związku niesakramentalnym…

              • Zamieszczone przez magda2109
                Poza tym z tego co wiem to nie mają prawa odmówić ochrzczenia dziecka

                i tu się mylisz, prawo mają- Kodeks Prawa Kanonicznego jasno określa takie sytuacje,jak również inne regulacje prawne dotyczące Kościoła rzymsko-katolickiego.
                Ale ogólnie prawo do chrztu ma każdy nieochrzczony 🙂

                • Zamieszczone przez karola77
                  każde dziecko ma prawo do Chrztu czy to ze związku małżeńskiego, czy pozamałżeńskiego czy też samotnej matki!

                  Podpisze sie pod Twoje wypowiedzia, bo chcialam dokladnie to samo napisac:)

                  • To jest sakrament święty i ksiądz nie ma prawa wybierać dzieci które mogą go dostać a które nie. My chrzciliśmy przed ślubem, ksiądz kręcił nosem ale nie odmówił. Obiecaliśmy mu jednak,że wychowamy dziecie w wierze i sami się poprawimy i weźmiemy kościelny. Znam jednak przypadki odmówienia tego sakramentu ( zwłaszcza w mniejszych miastach) a w jednym spotkałam się,że udzielają ale nie w niedziele tylko w tygodniu- tak by pokazać że to bękart jest chrzczony…masakra normalnie

                    • Zamieszczone przez zonia30
                      spotkałam się,że udzielają ale nie w niedziele tylko w tygodniu- tak by pokazać że to bękart jest chrzczony…masakra normalnie

                      • w mojej starej parafii nie było problemu…
                        natomiast w obecnej nie byłabym tego pewna…
                        nie wiem z jakimi problemami musza zmierzyć się rodzice dziecka, którzy chcą je ochcić bez ślubu kościelnego…
                        ale wiem że czasami ksiądz potrafi robić problemy z niczego…

                        • osobiscie nie mialam wiekszych problemow z ochrzczeniem dzieci

                          mieszkam za granica, bez dostepu do polskiego kosciola, zadzwonilam wiec do kosciola w miescie moich rodzicow
                          ksiadz zaczal krecic nosem na fakt, ze nie jestesmy z mezem malzenstwem w swietle praw koscielnych (jestem po rozwodzie, mamy z obecnym mezem tylko slub cywilny), wiec podziekowalam i ochrzcilam dziecko w niemczech (zalatwilam sprawe przez znajomych)

                          mialam wowczas dosc ciekawa rozmowe z ksiedzem, kiedy wyczulam, ze to bardzo przychylny i otwarty na ludzkie problemy facet
                          powiedzial mi wowczas, ze ksiadz tak naprawde nie moze odmowic ochrzczenia dziecka, ze nawet jesli tylko jedno z rodzicow chrzestnych (nie wspominajac juz nawet o rodzicach biologicznych) jest osoba wierzaca, nalezy zalozyc, ze dziecko otrzyma wychowanie katolickie
                          a samo zalozenie to juz dostateczny powod, zeby dziecko ochrzcic

                          z drugim synem, juz wyposazona w taka wiedze, poprosilam rodzicow o zorganizowanie chrztu w ich lokalnym kosciele – malenkiej parafii na obrzezach sredniej wielkosci bylego miasta wojewodzkiego
                          ksiadz nie mial zadnych zastrzezen

                          chyba wlasnie ta dosc dowolna interpretacja prawa kanonicznego jest najwiekszym problemem dla rodzicow, ktorzy chca ochrzcic dziecko

                          • U nas ksiadz nie mial wielkiego ale, bo zapewnilismy go, ze slub koscielny i tak chcemy wziasc… powiedzial tylko, zebysmy zrobili to jak najszybciej – dla dobra (???) dziecka.
                            Jedyne co to nie moglismy przystapic do komuni…

                            za to sytuajca taka, ze u tego samego ksiedza miesiac pozniej bylam matka chrzesna no i jego “ale” bylo jakby wieksze… 🙂
                            Chociaz znam sytuacje, gdzie ksiadz odmawial, no ale odpowiednia koperta z odpowiednia zawartoscia jakby zalatwiala sprawe !!!!

                            • Zamieszczone przez kantalupa

                              chyba wlasnie ta dosc dowolna interpretacja prawa kanonicznego jest najwiekszym problemem dla rodzicow, ktorzy chca ochrzcic dziecko

                              a mi sie wydaje ze chyba niewiadza “wierzacych” pozwala jezdzic ksiezom po nich jak po lysej kobyle

                              nie wspominam o syt takich o ktroych mowi prawo kanoniczne kiedy ksiadz mzoe odmowic, ale zazwyczaj ksiadz odmawiajacy nie wglebia sie w niuanse tylko odmawia zeby pognebic zwyklego czlowieka

                              z drugiej strony taki zwykly czlowiek niestety nie umie sie obronic bo nic o tym nie wie czasem z lenistwa a czasem z braku mzliwosci dowiedzenia sie

                              takie mam przemyslenia padajac na pysk 😉

                                • Zamieszczone przez dorotka1
                                  a mi sie wydaje ze chyba niewiadza “wierzacych” pozwala jezdzic ksiezom po nich jak po lysej kobyle

                                  absolutnie musze tobie przyznac racje (padajac na pysk;))
                                  choc z drugiej strony, jesli zastanowic sie nad odmiana wiary dosc powszechnie praktykowana w wielu parafiach, kiedy ksiadz stanowi dla wielu wyrocznie, zupelnie nie budzi we mnie zadnego zdzdiwienia fakt, ze ludzie po prostu pytaja ksiedza i jemu oddaja prawo interpretacji swiata
                                  sama widze, ze moja osobista matka nie sprzeciwilaby sie proboszczowi, podejrzewam, ze nawet kiedy ten kazalaby jej zrobic cos skrajnie glupiego

                                  osobiscie ciesze sie, ze nie musialam nikomu przedsawiac jakichs ciezkich arumentow, trafilam na fajnego ksiedza i juz:)

                                  devilry wstawila fajny artykul – strasznie mnie porusza terminologia, slownictwo i generalny ton 😉

                                  • Zamieszczone przez dorotka1
                                    a mi sie wydaje ze chyba niewiadza “wierzacych” pozwala jezdzic ksiezom po nich jak po lysej kobyle

                                    nie wspominam o syt takich o ktroych mowi prawo kanoniczne kiedy ksiadz mzoe odmowic, ale zazwyczaj ksiadz odmawiajacy nie wglebia sie w niuanse tylko odmawia zeby pognebic zwyklego czlowieka

                                    z drugiej strony taki zwykly czlowiek niestety nie umie sie obronic bo nic o tym nie wie czasem z lenistwa a czasem z braku mzliwosci dowiedzenia sie

                                    takie mam przemyslenia padajac na pysk 😉

                                    to prawo jest tak sformułowane, że nawet przeogromna wiedza wiernego nie jest w stanie przekonać księdza, który chce się uprzeć

                                    prawo mówi, ze musi być uzasadniona nadzieja na wychowanie dziecka w wierze
                                    jeśli ksiądz się zaprze, że nie ma tej nadziei, bo on jej w swoim sumieniu nie widzi, to cóż…
                                    jego ból, że nie posiada tej cnoty 😉
                                    ale nie zmieni to faktu, że prawo mógł tak zinterpretować… bo nie ma przepisu, który odmierza nadzieję na katolickie wychowanie
                                    nawet jeśli logika każe sądzić, że skoro jest chrzest i katolicki, wyspowiadany chrzestny, a w szkołach nauka religii, to nadzieja już jest 😉

                                    w praktyce oczywiście częściej chodzi o kopertę lub przymus sakramentu małżeństwa (= kolejną kopertę), a nie o sumienie
                                    😉

                                    • Zamieszczone przez AnnaMSR
                                      Witam,
                                      przygotowuję tekst do gazety o chrzcie. Chciałabym na zapytać o Wasze zdanie. Czy uważacie, że dzieci ze związków niesakramantalnych mają prawo do chrztu? Czy księża mają w tym przypadku prawo odmówić ochrzczenia dziecka? A może Wy mieliście problem z ochrzczeniem dziecka.
                                      Jeżeli możecie i chcecie, piszcie o tym do mnie. Pozdrawiam,
                                      Ania ([email protected])

                                      było o tym kilka bardzo długich wątków

                                      • My nie mielismy większych problemów z ochrzczeniem dziecka – ale oczywiscie wysłuchac co swoje musieliśmy.
                                        Gorzej – znacznie gorzej było jak moja siostra (samotna matka w świetle prawa) chciala ochrzcic adoptowane dziecko.
                                        Ponad 2-letnie próby nie przyniosły zadnego rezultatu.
                                        udało sie poprzez protekcje znajomej znajomego.

                                        • Zamieszczone przez aoh

                                          Gorzej – znacznie gorzej było jak moja siostra (samotna matka w świetle prawa) chciala ochrzcic adoptowane dziecko.

                                          a jakie padaly argumenty?

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: problemy z chrztem

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general