Witam,
Jestem po dwoch poronieniach (ciąża obumarla 9-10 tc, poronienie samoistne 12 tc). Zrobiłam już kilka badań, miedzy innymi histeroskopię, która wykazała zrosty na jajowodach, na szczęscie nie mam żadnych nieprawidłowosci anatomicznych. Czekam teraz na wyniki przeciwciał antyfosfolipidowych, mam zamiar zrobic tez poziom hormonów.
Zbadano mi prolaktyne (13 dc, cykle ok. 35-dniowe), wyszło 30,19 (górna granica normy 29.9). Czy to jest wynik niepokojący? Mój lekarz twierdził, że prolaktyna może raczej uniemożliwić zajscie w ciążę, a ja zachodziłam bez problemu. Czytałam troche o poronieniach i dowiedziałam się, ze prolaktyna może jednak przyczynic się do poronienia. Czy powinnam jeszcze raz ją zbadać? Czy też po obciążeniu? W fazie lutealnej?
Jola + 2 aniołki
2 odpowiedzi na pytanie: prolaktyna?
Re: prolaktyna?
Prolaktynę masz za wysoką, przy staraniach powinna być w środku normy. Może nie tylko utrudniać starania, ale rózwnież być przyczyna poronienia. Prolaktyne zbijesz lekami, dla mnie zastanawiajace są te zrosty. Prolaktynę możesz powtórzyć.
pozdrawiam
Re: prolaktyna?
Zrosty zostały usunięte w czasie histeroskopii. Lekarz powiedział, ze nie mogły byc przyczyna poronienia, lecz powstały po któryms zabiegu po poronieniach. Dziękuję za odpowiedź, porozmawiam o tej prolaktynie z moim gin w czasie nastepnej wizyty. Pozdrawiam.
Znasz odpowiedź na pytanie: prolaktyna?