proszek i kosmetyki

Mamuski mam wątpliwości odnośnie wyboru proszu oraz kupna kosmetyków dla maleństwa.
Powiedzcie mi prosze, w jakim proszku robiłyscie (bedziecie robiły) pranko? Czy moze któras z Was uzywała proszku o nazwie “cypiek”??? Przejde teraz do drugiego pytania. Jakie kosmetyki są niezbędne “od razu” dla maluszka i jakich firm kupujecie?

Ania B

15 odpowiedzi na pytanie: proszek i kosmetyki

  1. Re: proszek i kosmetyki

    Ja kupiłam proszek Lovellę oraz płyn do płukania Lenor sensitive (taki biały).
    Z kosmetyków kupiłam oliwkę z serii Linomag, mydełko Bambino w kostce – i właściwie to wszystko (+patyczki, waciki, kompresiki jałowe)+ Linomag maść i Sudocrem na pupę i płyn fizjologiczny w ampułkach. No i spirytus do pępka ale jeszcze go nie mam bo muszę wysłać męża do monopolowego :).
    Słyszałam że te “renomowane” firmy kosmetyczne często uczulają dlatego wybrałam te “zwyklejsze” – zobaczymy – i tak trzeba metoda prób i błędów sprawdzić.

    Agata + Ania 13.IX

    • Re: proszek i kosmetyki

      Ja do prania kupiłam Lovelę w płynie, a do płukania nic, bo podobno nie powinno się używać. Jeśli chodzi o kosmetyki to wszystkie z serii Nivea:
      -mydło
      – balsam z oliwką (podobno lepszy od samej oliwki)
      – płyn do kąpania z oliwką
      – krem na odparzenia
      – krem na “każdą pogodę”
      – krem ochronne na słońce (faktor 30) – nie zawiera filtrów chemicznych, których nie wolno używac u niemowlaków i małych dzieci!!!
      – puder
      Oprócz tego:
      – Sudocrem, Linomag
      – Hascosan do kąpieli (podobno równie dobry jak Oilatum, a dużo tańszy)
      – Bepanthen
      – sól fizjologiczną-
      – jałowe gaziki
      – krople na kolkę Infacol
      Czytałam na innym forum rady pani dermatolog dot. kupna kosmetyków dla niemowlaka i ona plecała, aby zdecydować się na jedną firmę. Jak maleńtswo będzie miało uczulenie, to kupię inne, a te sama zużyję! Bardzo lubię kosmetyki, a takich “niemowlęcych” nigdy nie miałam okazji używać!!! Kupuję ich tak dużo, bo mam takie wewnętrzne przeświadczenie, że przed porodem muszę WSZYSTKO! Zupełnie jakby mpo moim wyjściu ze szpitala mieli zamknąć wszystkie sklepy na parę miesięcy! Caly czas boję się, że czegoś mi zabraknie! Zupełnie irracjonalne, ale na szczęście ciąża tłumaczy i takie zachowania! – Monika&Emilka (31 tyg.)

      • Re: proszek i kosmetyki

        Dziekujemy Wam za odpowedzi 🙂 Ania i Ola (9.08)

        Ania B

        • Re: proszek i kosmetyki

          Ja od początku piorę ubranka Dominiczka w płynie Lovela i jestem bardzo z niego zadowolona (ciuszki ładnie pachną i są mięciutkie). Co do kosmetyków to od początku na pewno przyda Ci się:
          – mydełko (używamy Johnson’s w płynie)
          – oliwka (u nas Bambino – Nivea i Johnson’s uczulały) lub krem do pielęgnacji delikatnej skóry niemowlaczka
          – krem do pupy (my stosujemy Penaten lub Sudocrem).
          To wszystko co nam się przydaje do pielęgnacji. A jeśli chodzi o akcesoria no to potrzebne są jeszcze patyczki do uszu, noska i pępuszka, coś do sterylizacji pępuszka (np. gencjana albo roztwór spirytusu), gaziki + sól fizjologiczna do przemywania oczu.
          To chyba na tyle. !

          Asia i Dominiczek (ur 07.01.2004)

          • Lovella

            Gdzies czytalam ze od Lovelli ciuszki zolkna? Czy to prawda? A co myslicie o Coccolino?

            M&M

            • Re: proszek i kosmetyki

              ja słyszałam od wielu osób a przede wszystkim od moich dzieciatych koleżanek ( co jest dla mnie najlepszą opinią) że najlepszy proszek dla niemowlaków jest proszek JELP, choćjedyną jego wada jest to ze jest dość drogi.

              Ana i dzidzia

              • Cocolino!

                Hej!

                Ja mam proszek do prania i płyn ( ten biały ) do płukania tkanin Cocolino, jest lepszy od Lovelli, bo po nim biała rzeczy nie robia sie szare a ma certyfikat Instytutu Matki i Dziecka.
                Co do kosmetyków dla dzidzi to kupuje:
                -Mydełko dla niemowlat Penaten
                -Olejek do kąpieli Olitum
                – Oliwka w żelu Johnsons Baby
                – Zasypka – Penaten
                – Krem do pupci – Penaten
                I to wszystko na początek, wszystko w małych opakowaniach oczywiście by sprawdzić czy nie uczulają.
                Buziaczki

                • Najlepiej naturalnie

                  Faktycznie na początku lepiej mieć wszystko co naturalne. Nie będziesz bałą sie, że dzieciątko jest na coś uczulone. My do prania mamy lovelę do płukania lenor biały – ale tego używamy dopiero jak mały skończył miesiąc. mamy mydełko bambino w kostce ( polecam – niedrogie i ślicznie nawilża skórę) Oliwkę z pestek winogron ( albo z oliwek jak kto woli), sudocrem i to właściwie wszystko. Acha na buziaczek też krem bambino z faktorem 6. Jeśli nie wystawiasz dzieciątka na słońce tylko jest stale w cieniu ( chciaży wózka) to wsytarczy. Jeśłi dziecko jest narażone na bezpośredni kontakt ze słońcem lepiej Nivea z faktorem 30 dla dzieci.
                  Pozdrawiam gorąco

                  ika z Igorem

                  • Cocolino jak najbardziej!

                    Hej!
                    Ja o Lovelli czytałam tutaj na forym, ze po niej ubranka szarzeją i taka samą informacje dostałam na ostatnich zajęciach na szkole rodzrnia od połozenej z 40 letnim stażem pracy.
                    Cocolino jest przebadany i polecany przez Instytut Matki i Dziecka, zreszta atest masz na pudełku do prania a po nim ma śnieżno białe rzeczy a nie szare !
                    Buziaczki

                    • Re: Cocolino jak najbardziej!

                      tylko ciężko go kupić:((

                      ika z Igorem

                      • Re: proszek i kosmetyki

                        Na początku do prania używałam płatków mydlanych, a potem po wielu testach zostaliśmy przy Dosi, bo tylko na nią córka nie ma uczulenia (i ja też)
                        A kosmetyki… w sumie poza chusteczkami Pampers (fenomenalne do przemywania pupci) i spirytusem do pępuszka to niczego nie kupowałam, bo mnie rodzinak zasypała oliwkami, pudrami, mydełkami, płynami do kąpieli przeróżnych firm. Więc używałam tego wszystkiego po kolei.

                        Aga & baby

                        • Re: proszek i kosmetyki

                          Ja przy 5-tgodniowym Dorianku używam Jelpa, a z kosmetyków: oliwkę J&J (wlewam trochę do wody przy kąpieli), mydełko bobini, szampon bobini i potem krem ziaji, petitini się nazywa. I to wszystko, buzię myjemy wodą przegotowaną, używamy też chusteczek pampersa lub cleanic dzidziuś (zalezy jaka promocja). To jest wszystko co używam, mam tez oczywiście w pogotowiu inne kremy, na odparzenai itp, ale mały nie ma żadnych uczuleń, żadnych odparzeń więc nie mam potrzeby ich używać. Przy okazji zwrócę wam uwagę na jedna rzecz, mam krem bambino na odparzenia itp, a on zawiera cynk, smarowałam tym pyupkę po kąpieli profilaktycznie i skóra zaczeła złazić, więc ja jeszcze grubiej smarowałam. A ona złąziła od tego kremu, od cynku co skórę wysusza. Dlatego kupcie krem lekko natłuszczający do pupki ale bez cynku, jeśłi nie ma odparzeń, bo będzie skóea złazić. Pozdrowionka

                          Kasia i Dorianek 23.05.04

                          • Re: proszek i kosmetyki

                            Dla Kuby kupiłam oliwke, chusteczki do pupy i mydło Bambino – bo były najtańsze, na szczęscie nie dostał uczulenia, tearz też chcę kupic Bambino. Co do proszku, to ja niestety pralki nie posiadałam i nie posiadam, więc używałąm normalnego proszku, najczęsciej Dosi i płukałam w neutralnym płynie do płukania a jak nie miałam ani tego, ani tego, to w szarym mydle. Mam nadzieję, ze teraz Dzidizuś nie będzie na nic uczulony i ominę spore wydatki. Jak nie, to płatki mydlane.

                            • Re: proszek i kosmetyki

                              Ja też słyszałam wiele dobrego o proszku Cocolino, ale jak chciałam go kupić, to ze wszystkich sklepów zniknął, potem przeczytałam gdzieś w internecie, że nie będzie dłużej produkowany i tę informację potwierdzono w sklepie! Kata ma rację – wszystkie maści do pupki z tlenkiem cynku (np. Sudocrem) wysuszają skórę i powinno się ich używać sporadycznie, nie codziennie (tylko leczniczo w razie silnych odparzeń)!
                              KATA! – Dorianek jest prześliczny!!! I ma super czarne włoski:-)

                              • Re: proszek i kosmetyki

                                Kiedyś pytałam o proszek : [Zobacz stronę]

                                Ja stosuję Lovele ale pierwsze pranko (wszystkie ubranka) prałam w Bobasie (albo Bobo – coś w tym stylu).

                                Z kosmetyków polecam kosmetyki Nivea i Bambino. Pudru do pupy nie używam do tej pory – polecam mąkę ziemniaczaną. Jako oliwkę stosowałam w pierwszych miesiacach parafinę ciekłą kupioną w aptece (3 zł za 150 ml) – nie uczula! Teraz akurat musze stosować Oilatum bo mały ma alergie poakrmowe a oilatum łagodzi skutki (krostki, swędzenie, suchą skórę). Mydło miałam Bambino, krem do twarzyczki Bambino i Nivea (Nivea na zimę bo nie ma w składzie wody), na odpażenia Sudokrem i Bepanthen, do pępuszka gencjanę, jako oliwkę – ciekłą parafinę, szamponu nie używamy do tej pory (nie ma do czego ). Nie szalej z kosmetykami bo dziecko moze mieć uczulenie i okaże sie, ze trzba bedzie je zmieniać.

                                Chusteczki nawilżane mam Bambino (bardzo dobre wg. mnie). Sól fizjologiczna dłuuugo nam służyła – do przemywania oczek, do noska.

                                Filipek 06-02-2004

                                Edited by Asiaczek on 2004/06/29 00:03.

                                Znasz odpowiedź na pytanie: proszek i kosmetyki

                                Dodaj komentarz

                                Angina u dwulatka

                                Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                Czytaj dalej →

                                Mozarella w ciąży

                                Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                Czytaj dalej →

                                Ile kosztuje żłobek?

                                Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                Czytaj dalej →

                                Dziewczyny po cc – dreny

                                Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                Czytaj dalej →

                                Meskie imie miedzynarodowe.

                                Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                Czytaj dalej →

                                Wielotorbielowatość nerek

                                W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                Czytaj dalej →

                                Ruchome kolano

                                Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                Czytaj dalej →
                                Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                Logo
                                Enable registration in settings - general