Przebaczanie…gdybyście mogły….

Święta to czas przebaczania – tak mówią. W praktyce wygląda to różnie, prawda?
Wczoraj słuchałam świątecznych piosenek, trochę się wyciszyłam i naszła mnie taka refleksja : każda z nas ma komuś coś do przebaczenia, coś do powiedzenia kiedyś bliskiej osobie. Często nie ma już okazji do tego ale gdyby tak się zastanowić to jeśli przebaczymy w naszych sercach to może będzie nam samym lepiej? Zdejmiemy ciężar z siebie.
Ja przebaczam:
Grzesiowi – za odłamanie kawałka serca dawno temu
Gośce – za zniszczenie wielkiej przyjaźni
mojemu tacie – za łzy
mojemu byłemu mężowi – za złe słowa

czy któraś z Was odważy się komuś przebaczyć?

Aga i Ania 3,5

sentymentalna fotka 🙂

112 odpowiedzi na pytanie: Przebaczanie…gdybyście mogły….

  1. Re: Przebaczanie…gdybyście mogły….

    Ja jestem skłonna przebaczyć kilku osobom, ale jednej nie mogę… Nie potrafię i do końca życia nie wybaczę, nie mogę przełknąć tego bólu, poniżania i ostatecznej kompromitacji, jaką mi zadał mój eks…
    Zaś teraz po latach…
    Mogę zaś przebaczyć:
    jego matce – która próbując ratować wieloletni związek syna skompromitowała mnie w pracy strasząc, że synuuś rzuci się pod tramwaj
    moim wszystkim byłym przyjaciołom – za to, że gdy ich najbardziej potrzebowałąm odeszli
    mojej teściowej – za wtrącanie się w moje życie
    To wszystko. Więcej grzechów nei pamiętam…

    Dawcio 15.10.04

    • Re: Przebaczanie…gdybyście mogły….

      Oczywiście,że przbaczyłam już dawno mojej mamie i męża bratu i bratowej,którzy nie chcą mieć z nami nic do czynienie są tak zacietrzewieni.Obsmarowali nas z zazdrości kilka lat temu,ale wiem,że to jest ich problem,są słabi i wcale się na nich za to nie gniewam:-)A,że nie chcą z nami kontaktu to oczywićie nie będziemy ich swoją osobą uszczęsliwiać na siłę

      • Re: Przebaczanie…gdybyście mogły….

        Tak, przebaczam, a wlasciwie juz dawno wybaczylam bratu za raniace zachowanie, nie tylko w stosunku do mnie, ale tez wobec naszych rodzicow. Ale wybaczyc samemu, to nie wszystko. Wcale nie przynosi ulgi, jezeli osobie, ktorej przebaczamy, wcale nie jestesmy potrzebni…

        11.09.05

        • Re: Przebaczanie…gdybyście mogły….

          ja się wyłamię

          przebaczyłam kilkakrotnie teściowej za obelgi, za obmowę “za plecami”

          kolejny raz nie potrafię tym bardziej, że na obelgach się nie skończyło…. ciężko mi za każdym razem kiedy o tym myślę….

          może jestem niedojrzała, ale są takie sytuacje i takie zachowania których nie potrafię wybaczyć…. a moze jestem za słaba….

          • Re: Przebaczanie…gdybyście mogły….

            nie umiem wybaczyć mojej matce – nie jesteś sama.

            marcowe szpileczki

            • Re: Przebaczanie…gdybyście mogły….

              Nie jest Ci za ciężko z tym brakiem wybaczenia? Wybaczenie nie oznacza przecież zapomnienia…

              Aga i Ania 3,5

              sentymentalna fotka 🙂

              • Re: Przebaczanie…gdybyście mogły….

                no a ja chyba nie mam komu i czego wybaczac… nikt mnie tak strasznei nie zranil (na szczescie), do nikogo nie mam zalu. sa osoby, ktore mnie wyprowadzaja swoim zachowaniem z rownowagi tak “na biezaco”, ale czy to sie kwalifikuje do “wybaczania”? nie mam ani w rodzinie,ani wsrod znajomych takiej osoby, z ktora nie rozmawiam, poklocilam sie, obrazilam. no, moze jeden eks – nie chcialabym go juz nigdy wiecej spotkac, gdyz sie po prostu boje, wiec z wybaczaniem znow ma to niewiele wspolnego… czlowiek mial zaburzenia osobowosci i problemy natury psychicznej (innego wytlumaczenia jego zachowania nie widze).

                pozdrawiam

                ania i makary 🙂

                • Re: Przebaczanie…gdybyście mogły….

                  dopóki frustracja narasta, to nie ma szans na przebaczenie.
                  Najpierw musze sie pozbyć kilku innych mało przyjemnych odczuć – bo brak wybaczenia jest najmniejszym z nich – dużo gorzej mi ze: wstrętem, pogardą i wstydem.

                  marcowe szpileczki

                  • Re: Przebaczanie…gdybyście mogły….

                    to tylko się cieszyć:) nie chodzi mi oczywiście o zaburzenia byłego ;))))

                    Aga i Ania 3,5

                    sentymentalna fotka 🙂

                    • Re: Przebaczanie…gdybyście mogły….

                      teraz rozumiem szpileczko

                      Aga i Ania 3,5

                      sentymentalna fotka 🙂

                      • Re: Przebaczanie…gdybyście mogły….

                        co do zaburzen, to w sumie wesolo niekiedy bylo 😉 dzis sie z tego potrafie smiac, ale wtedy bywaly momenty, ze naprawde mialam dusze na ramieniu…

                        ania i makary 🙂

                        • Re: Przebaczanie…gdybyście mogły….

                          nikomu nie wybaczam…
                          zostały już najcięższe przypadki:)
                          do lekkich nie chowam urazy – nie dłuzej niż tydzien:)

                          • Re: Przebaczanie…gdybyście mogły….

                            Jak pisałam wczesniej dotknął Mnie powazny problem i czytałyscie pewnie Moje posty dotyczące poniżających zachowań Mojego Tomcia i zdrad…
                            Wyrzuciłam go z domu,był czas na przemyslenia i pytanie byc czy nie byc,dom,dzieci były przy Mnie.
                            Bałam się po cichu czy sobie poradzę,bez pracy z trojką dzieci…Wiele zrozumielismy,a ja bardzo duzo wycierpiałam i zrozumiałam.
                            Nadszedł czas,że przebaczyłam cos czego się brzydzę zdradę. Mieszkamy razem,wychowujemy dzieci,ale więcej czasu teraz poswiecam sobie,chodzę na aerobic,mowię ze wychodzę i spotykam się z przyjaciołmi,nie robię juz kanapek do pracy… Wiem,że oszukiwał i jestem ostrożniejsza,ale dałam szansę,przebaczyłam.
                            Pozdrawiam.

                            ania (Paula12l, Wercia5l, Patryk30kwitenia2005)

                            • Re: Przebaczanie…gdybyście mogły….

                              podpisuję sie obiema rękami pod tym, co napisałaś

                              Gosia, Zuzia 3 lata i Marta 15 mies.

                              • Re: Przebaczanie…gdybyście mogły….

                                W tym wypadku podzielam twoje zdanie, mam tak samo… I nie zmieni sie juz nic…

                                Iza 3 l

                                • Re: Przebaczanie…gdybyście mogły….

                                  trudno mnie zranic wiec nie mam komu i czego przebaczac bo uraze chowam najduzej tydzien 🙂

                                  ale chcialabym zeby mi wybaczono maja czesta bezmyslonosc, bez checi uczynienia czegos zlego czasem jakos tak mi wyjdzie ze innym jest przykro

                                  • Re: Przebaczanie…gdybyście mogły….

                                    Zazwyczaj bardzo szybko zapominam i przebaczam,nie chowam długo urazy.Jednak nie umiem przebaczyć ojcu,że zostawił mnie na 21 lat,a teraz wrócił i zachowuje sie jakby wyjechał na tydzień…żadnej szczerej rozmowy,skruchy,tylko zachowanie pozostawiające wiele do rzyczenia…..oraz mojej siostrze która wyrządziła mi bardzo wiele złego. Powinna być mi najbliższą osobą a jest kimś od kogo najlepiej trzymać się z daleka.

                                    Dorota i Antoś(24.03.2005)

                                    • Re: Przebaczanie…gdybyście mogły….

                                      Ja nikomu nie przebaczam i nie zamierzam. Poczucia ze ktoś zachowal sie źle bardzo potrzebuę do dowartościowywania się. Ten ktoś jest taki be a ja taka fajna. I tej przyjemności nie zamierzam sobie odmawaić. poza tym cały czas mozna winowajcy wyrzygiwać błędy co jest źrodłem dodatkowej przyjemności.
                                      I tak lekko mogę pisać bo za wiele do wybaczania nie mam tak n aprawdę.
                                      🙂

                                      Ignaś 02′ Lenka 06′

                                      • Re: Przebaczanie…gdybyście mogły….

                                        ja nie potrafie wybaczyc tesciowej, ze przez pare lat po smierci tescia,
                                        wmawiala mezowi (jeszcze 14letniemu chlopcu i potem okres studiow, podczas gdy pracowal by utrzymac mame w ‘depresji’), ze on jest jej cos winien za to,bo dala mu wyksztalcenie, ze wogole jest… a kurka, on sie przeciez sam na ten swiat nie prosil….

                                        i jeszce nie potrafie jej wybaczyc, ze powiedziala do swojej corki, ze i tak jej nie kocha jak syna, bo nie jest tak bystra, bo nie jest tak ladna… dziewczyna, choc jest naprawde fantastyczna, ma maseeee kompleksow wmowionych przez mamuske…..

                                        nigdy jej tego nie wybacze. jak mozna budzic w kims poczucie winy za to, ze sie zyje i nie jest sie tym, kim sobie mama wymarzyla…. okropne

                                        a innymi pierdolami nie prejmuje sie i nie potrafie byc zla na ludzi.. a rzeczy z przeszlosci juz dawo zapomniane.

                                        i niespodziewanka:))

                                        • Re: Przebaczanie…gdybyście mogły….

                                          Przebaczenie dotyczy zazwyczaj czegoś, co miało miejsce w przeszłości (i już się zakończyło), a sytuacja z Twoją teściową to coś się cały czas odbywa (tak zrozumiałam), czyli narazie jest to sprawa nieadekwatna do wybaczania (raczej do poszukania rozwiązania)…


                                          Cyprianek (listopad 2005)

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: Przebaczanie…gdybyście mogły….

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general