Przedwczesna radość może słono smakować…

Kochane Dziewczyny,
Ślicznie Wam wszystkim dziękuję za ten potok życzeń, gratulacji i bardzo ciepłych słów. Jakie to było dla mnie miłe i rozczulające. Jesteście naprawdę kochane!
Dziś jednak już nie jestem taka szczęśliwa jak kilka dni temu.
Wczoraj byłam u gina i….wyszłam z płaczem!!!!
W poniedziałek obudziłam się z gigantem opryszczką na górnej wardze. Nigdy tego nie miałam, a już w takiej postaci to nawet u nikogo nie widziałam. Istny koszmar!!!! Ta opryszczka bardzo nie spodobała się ginowi a po USG to już w ogóle zadrżałam!!!! Okazało się, że na prawym jajniku mam torbiel wielkości 67mm x 46mm. Jeszcze miesiąc temu nic tam nie było a teraz taka wielka torbiel. Mój lekarz od razu uprzedził mnie, że nie może mi zagwarantować że wszystko będzie dobrze. Przy tym okropnym wirusie i tej torbieli to wszystko jest prawdopodobne. Kazał zrobić mi B HCG i progesteron dziś i w sobotę. Jak nie będzie beta rosnąć to wsystko jasne i smutne.
A póki co swoją upragnioną ciążę zaczęłam od zwolnienia lekarskiego. Z tak wielką zajęczą wargą nie mogę się w firmie pokazać a do tego chyba jeszcze przypałętało mi się zapalenie nerwu trójdzielnego, bo boli mnie oko, głowa i ucho.
Dziewczyny, ratujcir, jak to wszystko przetrwać, bo mnie już brakuje sił a to dopiero początek!!!! Nie mogę brać żadnych leków a z bólu już wariuję!!!!
Może któraś z Was zna jakiś sposób na złagodzenie. Z tego bólu to nawt nie mam sił martwić się fasolką, i przez to też mam wyrzuty sumienia.
Pozdrawiam cierpiąca i załamana
Małgosia

14 odpowiedzi na pytanie: Przedwczesna radość może słono smakować…

  1. Re: Przedwczesna radość może słono smakować…

    Malgosiu, juz ci spiesze z pomoca. Tylko spokojnie. Rozumiem, ze jest ci teraz zle i nie masz jak zebrac sily, zeby walczyc o fasolke, ale musisz. Domyslam sie, ze gin podejrzewa ciaze pozamaciczna? Ale ty dopiero 2 dni temu pisalas o pozytywnym tescie! To znaczy, ze jest to dopiero piaty tydzien, a w tak wczesnym stadium pecherzyk ma ok. centymetra, wiec ta torbiel na jajniku, to po prostu nie moze byc ciaza pozamaciczna. A w macicy nic nie wykryl?
    A co do opryszczki, to jest to paskudna sprawa i meczaca, ale nie jest to chyba zagrozenie ciazy?! W koncu grypy i inne infekcje w ciazy sie zdarzaja, ale sie z tego wychodzi. Mysl pozytywnie, bedzie dobrze. Idz badaj bete i zobaczysz, wszystko sie ulozy. Pozdrawiam Cie bardzo mocno, papa.

    • Re: Przedwczesna radość może słono smakować…

      Dziekuję że tak szybko zareagowałaś na mój krzyk o pomoc. Jednak troszkę się nie zrozumiałyśmy. Jestem w 3 tyg. i gin nic nie mówił o ciąży pozamacicznej. Bardziej go niepokoi fakt, że wirus ten jest paskudny a tak duża torbiel też nie sprzyja rozojowi zarodka. I tu tkwi kłopot. A mój na dzień dzisiejszy to ból, ból głowy, ucha i oka!!!! I to najbardziej mnie wkurza, że nie mogę sobie tradycyjnymi metodami pomóc i musze się męczyć. Wiem, że to jest egoistyczne, ale jak człowiek cierpi to chyba staje się czasami egoistą.
      Dzieki za cieplutkie słowa i do usłyszenia.
      Pa, pa

      • Re: Przedwczesna radość może słono smakować…

        Sama nie wiem czemu zaczelam myslec o ciazy pozamacicznej.
        Malgosiu, a moze przejdziesz sie do apteki i zapytasz, jaki lek przeciwbolowy mozesz przyjmowac w ciazy? Na pewno sa takie, ktore sa dozwolone. Po co masz tak cierpiec. Badzmy dobrej mysli, ze fasolka sie nie da ani torbieli ani wirusowi.
        Pozdrawiam cie raz jeszcze, pa.

        • Re: Przedwczesna radość może słono smakować…

          mam nadzieje, że wszystko będzie ok. Trzymam kciuki

          • Re: Przedwczesna radość może słono smakować…

            Bibitka nie martw się na zapas. Wiele dziewczyn na początku ciąży miało torbiele a potem one samoczynnie się wchłaniały

            Pozdrawiam i powodzenia życzę

            **
            36 cykl starań :-((

            • Re: Przedwczesna radość może słono smakować…

              To chyba jakaś plaga tych torbieli 🙂 Ja też mam torbiel na prawym jajniku o średnicy 66 mm, z tą tylko różnicą, że ja nie jestem w ciąży i właśnie z tego powodu nie mogę w nią zajść. Co do tej torbieli to zabardzo nie masz się co przejmować. Ostatnio dużo czytałam na ten temat. Kobiety w ciąży miewają często torbiele i nie powoduje to większego zagrożenia tylko trzeba wyjątkowo uważąć i bardzo często się kontrolować. Jedno jest pewne nie masz co myśleć o naturalnym porodzie, zapewne będziesz miała cesarkę i przy okazji usuną ci torbiel jeśli do tego czasu sama się nie wchłonie. Na ból ucha mogę ci zaproponować, abyś kupiła sobie świece z wosku pszczelego (specjalna do ucha, można kupić w aptece) i poprosić kogoś aby ci pomógł przy jej zrobieniu. Tą świece wkłada się do ucha i podpala, pomaga również na ból głowy. Na opryszczkę dużo witamin z grupy B, więc łykaj folik. Pozdrawiam. Buziaczki. Mam nadzieje, że pomoże.

              • Re: Przedwczesna radość może słono smakować…

                Bibitko kochana!
                Wiem doskonale co przeżywasz ja na początku 4 tyg zachorowałam!
                Miałam temp prawie 39 stopni. Bolało mnie gardło…….
                Jednym słowem rozpacz. Biegiem do lekarza rodzinnego i jego uspakające słowa. “Nie mogę pani dać antybiotyku ale… proszę pić napar z lipy i płukać szałwią gardło i za 4 dni do kontroli. Gdyby gorączka nie spadła to oczywiście szybciej” Po powrocie płacz że pewnie z dzieckiem coś nie tak…
                Za kilka dni…. opryszczka!!!
                I właśnie z taką “ozdobą” pojawiłam się u mojego ginia.
                I znów słowa uspokojenia. Z dzieckiem ok. Jest pęcherzyk i nawet już widać maleńką kropeczkę……
                Co do leków to okazuje się że nie jesteśmy aż tak bezradne. Można we wczesnej ciąży brać leki na bazie paracetamolu. Czyli Apap, Panadol, Codipar. Jeśli masz nr do swojego lekarza to możesz do niego zadzwonić i się dopytać. Ale ja dziś, mądra po panice której uległam sama 2 tyg temu, spokojnie wzięłabym tabletkę i położyłabym się do łóżka.
                Co zaś się kochana tyczy torbieli to jedna moja koleżanka, którą poznałam w szpitalu (miałyśmy w tym samym czasie laparoskopię) jest w ciąży tyle tylko że troszkę bardziej zaawansowanej bo ma termin na połowę lipca. I ona też miała ogromną cystę! Lekarz też chuchał i dmuchał na nią. Od samego początku na L4, częste usg. I co? Torbiel rosła sobie, ciąża rosła równolegle z nią. I pewnego razu na kolejnym usg po prostu nie pokazała się. Nie ma jej. I już….
                Tak więc w twoim przypadku przecież może być identycznie.
                I choć sama drżę przed kolejnym usg czy będzie biło serduszko (a wizytę mam dopiero 28 stycznia) to wiem że zamartwianie się nie prowadzi do nieczego dobrego…. Nie pomagasz tym swojej kruszynce, wprost przeciwnie…….
                Głowa do góry Bibitko, jak bardzo boli to możesz wziąć tabletkę tylko oczywiście nie można z nimi przesadzać.
                A sama zobaczysz jak ból trochę zelżeje to zupełnie inaczej spojrzysz na całą sytuację.

                Całuję cię bardzo serdecznie i pogłaszcz ode mnie brzusio

                rrenya & donum Dei

                ps. Co zaś się tyczy opryszczek to nie tylko ja miałam opryszczkę ale również Zuzanna a na ostatnim usg jej maluszek koziołki fikał

                • Re: Przedwczesna radość może słono smakować…

                  Bibitko kochana,
                  miałam podobną przygodę. Opryszczka to jest wirus który jest cały czas w organiżmie i uaktywnia sie w stanach osłabienia organizmu- takim stanem jest ciąża. Wirus który wywołuje opryszczkę na ustach nie jest zagrażający dla Twojej fasolki. Idź do apteki i spytaj czy możesz stosować zovirax,( weź ulotkę i przeczytaj). Jeżeli chodzi o torbiel, to musisz poczekać, ale nie poddawaj się. Ciąża leczy tego typu dolegliwości. Jeszcze jedno, torbiele są różne, te co pojawiają się i znikają to najczęściej torbiele surowicze, które same pękają i nie ma po nich śladu- takiej Ci życzę i taka będzie.Zobaczysz.

                  Bardzo mocno trzymam kciuki i pozdrawiam.
                  Nie poddawaj się

                  Karla33

                  Edited by karla33 on 2005/01/19 18:33.

                  • Re: Przedwczesna radość może słono smakować…

                    Musisz wierzyc, ze bedzie dobrze, a moze dla pewności potwierdzisz podejrzenia u innego lekarza?

                    aneczka gg 7543153
                    [Zobacz stronę]

                    • Re: Przedwczesna radość może słono smakować…

                      hej przede wszystkim uspokoj sie nerwy nei sluza fasolce ani tobie!
                      ja na poczatku ciazy tez mialam przyjemnosc miec wielka olbrzymia opryszczke, pamietaj ze zovirax i inne tego typu specyfiki sa surowo zabronione!!!!!!!!!!!!
                      mozna stosowac homeopatie (super i polecam) oraz pste do zebow miejscowo i….przeczekac!
                      a z fasolka bedzie dobrze zobaczysz!!!
                      pozdrawiam

                      • Re: Przedwczesna radość może słono smakować…

                        Chyba nie myslalas ze opuszcze Twoj post wg Twojej rady. Nastraszylas mnie. Mysle ze nie jest tak zle jak to odbierasz. Wiem ze jestes zszokowana i to poteguje Twoj strach ale spokojnie. Moja rada: moze pojdz do jakiegos innego lekarza i nie zdradzaj ze bylas na usg, poddaj sie kolejnemu usg. Przede wszystkim lekarz powinien wypatrzyc pecherzyk. Torbiel – sadze ze sie wchlonie. Opryszczka – wirus zaatakowal tak jak juz ktoras tu wspomniala bo organizm jest oslabiony. Bibitko, nie martw sie mysl pozytywnie, wszystkie tutaj bedziemy trzymac kciuki:)

                        • Re: Przedwczesna radość może słono smakować…

                          Jesli jestes z Warszawy to moge cie “poczestowac” tabletka przeciwbolowa ktora mozna brac w ciazy. Nazywa sie Tylenol i przywiozlam go sobie z USA. Zalecil mi go tamtejszy lekarz jesli cos bolaloby mnie w ciazy. Jesli bylabys zainteresowana to daj znac.

                          Natalia(26.01.03)
                          +(~15.07.05)

                          • Re: Przedwczesna radość może słono smakować…

                            Ślicznie Ci dziękuję kochaniutka.
                            Bardzo mnie uspokoiłaś i dziękuję za radę z paracetamolem. Kupiłam sobie dziś i jak noc znów będzie tragiczna to łyknę.
                            Bardzo Ci dziękuję za słowa otuchy. Mój gin też z tą oprychą mnie zobaczył i powiem szczerze, że nie czułam się zbytnio urokliwa, he, he. Życzę Tobie dużo zdrówka i zdrowej ślicznej dzidzi.
                            Pozdrawiam
                            Małgosia

                            • Re: Przedwczesna radość może słono smakować…

                              Brenda, dziękuję za tabletkę. To takie wzruszające jak nieznajome kobitki z innych części kraju proponują pomoc. Niestety ale nie skorzystam bo jestem z Gdyni, ale bardzo, bardzo dziękuję. Kupiłam paracetamol – też podobno można.
                              Buziaki

                              Znasz odpowiedź na pytanie: Przedwczesna radość może słono smakować…

                              Dodaj komentarz

                              Angina u dwulatka

                              Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                              Czytaj dalej →

                              Mozarella w ciąży

                              Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                              Czytaj dalej →

                              Ile kosztuje żłobek?

                              Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                              Czytaj dalej →

                              Dziewczyny po cc – dreny

                              Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                              Czytaj dalej →

                              Meskie imie miedzynarodowe.

                              Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                              Czytaj dalej →

                              Wielotorbielowatość nerek

                              W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                              Czytaj dalej →

                              Ruchome kolano

                              Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                              Czytaj dalej →
                              Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                              Logo
                              Enable registration in settings - general