Przepraszam, ale muszę to napisać

Właśnie dostałam wiadomość od koleżanki, że zmarł jej tata…….. Co się dzieje na tym świecie????????????? Dlaczego młodzi ludzie tak szybko odchodzą??????????? Wyć mi się chce!!!!!!!!!!!!!!!!!
Sama 2 lata temu, 1 miesiąc i 1 dzień straciłam tatę, buuuuuuuuuuuuu
Tak mi źle…….

Przepraszam że zasmęciłam, ale musiałam to z siebie wyrzucić…..

Kasia

10 odpowiedzi na pytanie: Przepraszam, ale muszę to napisać

  1. Re: Przepraszam, ale muszę to napisać

    Boże, to strasznie smutne, co piszesz… wiem, ze siwat jest czasem bardzo zły i strasznie niesprawiedliwy… Ja kilka lat temu straciłam jedynego dziadka:(( Był dla mnei takim wielkim słoneczkiem, które zawsze swieciło i napawało optymizmem, uczył mnie wszystkeigo… uwielbiałam z nim grać w różne gry, a w szczeólnośi w warcaby… to była nasza gra. Z dziadkeim było bardzo trudno wygrać – był w tym mistrzem, ale czasm dawał mi fory… Bardzo go kochałam… a teraz? Kurcze, teraz awet nei pamietam jego słów, dotyku, zabaw z nim…
    Nie będę pisać, bo już łzy zaczynają mi kapać na biurko…
    przepraszam…

    erica – błagająca o cud

    • Re: Przepraszam, ale muszę to napisać

      Ja mam głos taty na sekretarce nagrany, czasami jak wiem, że nikogo w domu nie ma, to dzwonię i słucham……….

      Ten świat jest niesprawiedliwy,….[piiii],….[piiii],….[piiii] i w ogóle do……..

      Kasia

      • Re: Przepraszam, ale muszę to napisać

        ale kochana, ja zawsze wierzę, że nadejdą lepsze dni. A może Twój tata już zsyła do Ciebie swojego wnusia albo wnusię? Może mój dziadek już upatrzył dla mnei fają fasolkę:) Musimy w to wierzyć, o co innego nam pozostało? Swiat jest strasznei niesprawiedliwy. I czasem myślę, że to prawda, że źli ludzie mają lepiej… ale czy tak faktycznie jest?…

        erica – błagająca o cud

        • Re: Przepraszam, ale muszę to napisać

          Erica, właśnie w to wierzę (na studiach udawały mi się takie kombinacje, że ludziska gadały, że chyba mam wtyczkę u Tego na górze……. wolała bym ją mieć w domu…….., ale wiem, że jak zawsze nadal mogę na tatę liczyć, szkoda tylko że moje dzieci nie poznają tak cudownego człowieka…. buuuuuuuuuu)

          Kasia

          • Re: Przepraszam, ale muszę to napisać

            ale opowiesz im o nim, pokarzesz zdjecia, głos, a on będzie cały czas czuwał nad Wami. I opiekowł się całą Waszą rodziną. Wiem, że to ogromna strata… Kiedyś się spotkacie. Ja to to wierzę.

            erica – błagająca o cud

            • Re: Przepraszam, ale muszę to napisać

              Kasiasta kochanie, 26 października zmarła moja Mama… ale na pytanie dlaczego tak sie dzieje nie potrafię znaleźć do dziś odpowiedzi… mam tylko nadzieję, że w życiu wszystko ma jakiś sens, nawet jeśli ja go nie rozumiem… całuję Cię mocno… bardzo mi przykto z powodu Twojego taty… bardzo

              ami7
              [Zobacz stronę]

              • Re: Przepraszam, ale muszę to napisać

                dziewczyny ja także przyłanczam się do tego że nasi zmarli czuwją nad nami. Ja 6 lat temu straciłam tatusia, 3 lata temu kuzynkę,… Wiem że oni nad nami czuwają….
                Poza tym po ostatnich odwiedzinach u mojego tatusia i po rozmowie z nim mam więcej sił na każdy dzień…. poza tym pogadałam z nim ze może przełał by mi mała fasolkę…i co…. zobaczę jutro jak na razie wszystko dziś 30dc a @ nie widać i mam nadzieję że nie bedzie przez 1,5 roku
                ps
                dzis rano jak szłam do pracy to czułam jakby jego obecnośc i wierzę w to że Wszyscy nasi zmarli czuwają nad nami i każdej z nas za jakis czas wyślą małą fasolkę

                Justa
                [Zobacz stronę]

                • Re: Przepraszam, ale muszę to napisać

                  tak to już jest na tym pogmatwanym świecie, ja straciłam tatę gdy miałam11 lat, a 6 lat temu najlepszą koleżankę(17 lat) i jej brata(19 lat) w wypadku samochodowym. Top był szok. Jedyne dzieci rodziców i obydwoje zginęli razem, mieli by teraz 23 i 25 lat.

                  JOVI_(przerwa do stycznia )
                  w styczniu napewno się uda!!!!!!

                  • Re: Przepraszam, ale muszę to napisać

                    Kasiulka- w marcu minie siodma rocznica odejścia mojego Tatulka…. i nadal, do dnia dzisiejszego nie moge się z tym pogodzić…cały czas tak samo bardzo boli… Czasami, a nawet bardzo często nie mogę tego zrozumieć! Czasami nienawidzę życia, krzyczę do Boga jak mógł zrobić coś tak okrutnego mojej Rodzinie…., ale wiem też,że moj Daddy jest w Niebie, bo po Jego odejściu powiedziałam,że jeśli jest “coś” dalej- miejsce gdzie Go znowu zobaczę,przytulę, porozmawiam…, jeśli jest niebo to ja… (nieważne,ale się “spełniło”). Jednak ból jest nadal tak okrutny…,że czasami nie daję rady…
                    Jednak trzeba żyć dalej, tłumaczę sobie,że Tatulek przyjdzie do mnie jako część mojej Fasolki…to mi daje siły (choć dla niektorych to pewnie paranoja i bzdura).
                    Ściskam Cię.

                    Olivka.

                    • Re: Przepraszam, ale muszę to napisać

                      Dziewczyny
                      Bardzo mi przykro.
                      Cytrynka

                      Znasz odpowiedź na pytanie: Przepraszam, ale muszę to napisać

                      Dodaj komentarz

                      Angina u dwulatka

                      Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                      Czytaj dalej →

                      Mozarella w ciąży

                      Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                      Czytaj dalej →

                      Ile kosztuje żłobek?

                      Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                      Czytaj dalej →

                      Dziewczyny po cc – dreny

                      Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                      Czytaj dalej →

                      Meskie imie miedzynarodowe.

                      Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                      Czytaj dalej →

                      Wielotorbielowatość nerek

                      W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                      Czytaj dalej →

                      Ruchome kolano

                      Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                      Czytaj dalej →
                      Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                      Logo
                      Enable registration in settings - general