Przygotowanie psa na przybycie dziecka do domu…

Hej, nie wiem czy ktoś usunął mój temat, czy o co chodzi, ale wczoraj napisałem na forum jedno pytanie i czekałem na odpowiedź a dzisiaj nie mogę tego tematu znaleźć.

Chodzi o to, że zajmuję się szkoleniem psów pod kątem przygotowania psa do przybycia dziecka do domu i chciałem się dowiedzieć czy jako przyszłe mamy robiłyście coś w tym kierunku aby psa przyzwyczaić do dziecka i aby go wcześniej nauczyć jakiś przydatnych komend np. ‘na miejsce’ albo ‘zostaw’?

14 odpowiedzi na pytanie: Przygotowanie psa na przybycie dziecka do domu…

  1. nic nie robiłam w tym kierunku

    • Tresura psa i uczenie komend chyba nie jest związane tylko z przyjściem dziecka na świat

      Jeśli jesteś treserem to powinieneś wiedzieć że gdy przychodzi dziecko na świat w domu gdzie jest pies,to tego psa trzeba tak ustawić by uważał że dzidziuś ma wyższą hierarchię niż on.

      • michal-doberman Dodane ponad rok temu,

        To czy nauczysz psa jakichkolwiek komend przed przyjściem na świat dziecka zależy tylko i wyłącznie od Ciebie. A co do hierarchii to się nie zgadzam bo nie o hierarchię tu chodzi, tylko o to aby pies kojarzył dziecko z samymi dobrymi rzeczami – i żeby znał już wcześniej takie komendy jak ‘zostaw’ i ‘na miejsce’. I aby matka mogła powiedzieć te komendy spokojnym głosem bez krzyczenia na psa i aby pies je chętnie wykonał. I najwazniejsze jest tu to słówko ‘chętnie’ – bo ma te komendy wykonywać chętnie a nie ze strachu.

        • Ja psa nie szykowałam w żaden sposób. Jest niewyszkolony, nie zna komend “zostaw” i “na miejsce”. Żadnej komendy nie wykonuje chętnie. Niektóre wykonuje, inne olewa.
          Już ponad rok kotłują się obaj z dzieckiem na tej samej podłodze, bawią tymi samymi zabawkami i żyją 🙂
          Jak pies ma dość dzieciaka, to przed nim ucieka. Jak dzieciak mu palce miedzy żebra wsadzi czy do oka, to warknie. Nie mam z tym żadnego problemu. Są dobrymi kumplami.
          Na chwilę obecną nie widzę potrzeby specjalnego szkolenia z powodu dziecka.

          • michal-doberman Dodane ponad rok temu,

            Zamieszczone przez Zuzel
            Ja psa nie szykowałam w żaden sposób. Jest niewyszkolony, nie zna komend “zostaw” i “na miejsce”. Żadnej komendy nie wykonuje chętnie. Niektóre wykonuje, inne olewa.
            Już ponad rok kotłują się obaj z dzieckiem na tej samej podłodze, bawią tymi samymi zabawkami i żyją 🙂
            Jak pies ma dość dzieciaka, to przed nim ucieka. Jak dzieciak mu palce miedzy żebra wsadzi czy do oka, to warknie. Nie mam z tym żadnego problemu. Są dobrymi kumplami.
            Na chwilę obecną nie widzę potrzeby specjalnego szkolenia z powodu dziecka.

            Dziękuję za konkretną odpowiedź na moje pytanie!

            Jak pies warczy to ostrzega, ze ma tego dość – a gdy nie będzie miał gdzie uciec może posunąć się dalej, czyli może np.kłapnąć zębami albo ugryźć. No ale to dobrze ze warczy, bo ostrzega i przynajmniej widać i słychać, że ma dosyć danej sytuacji.
            Ps. pies powinien mieć takie miejsce w domu gdzie ma spokój i gdzie dzieci wiedzą, że jak pies tam siedzi to nie wolno mu przeszkadzać.

            • Nie wiem, czy to możliwe, ale mój pies po pojawieniu się w domu dziecka (był sam 8 lat) wpadł w depresję….. Taki smutny się zrobił, wycofany, ale nigdy, przenigdy nawet na dziecko nie warknął.

              • Moim zdaniem człowiek rozsądny chociaż w stopniu podstawowym wyszkoli psa.I nie powinno mieć to żadnego związku z tym czy dziecko w domu jest czy go nie ma.

                Nie wyobrażam sobie funkcjonowania z psem który nie zna podstawowych komend i się mnie nie słucha a zwłaszcza pies zaliczany to tzw “niebezpiecznych”.

                Zgadzam się że do psa trzeba mówić spokojnie ale nie do końca – komenda musi być krótka i stanowcza,jak warknięcie. Bo tak się właśnie porozumiewają psy,o czym sam wspomniałeś w poście powyżej.

                A już odpowiadając na Twoje pytanie – mój pies był podstawowo wyszkolony długo przed pojawieniem się naszego dziecka. Ale bywały często u nas inne dzieci – mogły one bawiąc się z naszym psem wyjąć mu zabawkę z pyska.

                Także gdy miał się pojawić na świecie nasz Synek postaraliśmy się tylko by sunia uznała go za wyższego w hierarchii. Bo jak wiesz psy są zwierzętami stadnymi i żyją wg hierarchii stadnej. U nas było tak że najpierw był mój mąż,druga byłam ja,potem jako trzeci Synek a na końcu pies.

                • Nasza była 11 lat sama ale nic się nie zmieniła po pojawieniu się Młodego. Może dlatego że nic się nie zmieniło w naszym stosunku do niej.

                  Jak byłam jeszcze w ciąży powoli zmniejszaliśmy jej nasze zainteresowanie nią,trochę mniej czasu jej poświęcaliśmy i się chyba przestawiła.

                  Ale słyszałam o przypadkach depresji u psów po pojawieniu się maluszka.

                  • Zamieszczone przez michal-doberman
                    Chodzi o to, że zajmuję się szkoleniem psów pod kątem przygotowania psa do przybycia dziecka do domu i chciałem się dowiedzieć czy jako przyszłe mamy robiłyście coś w tym kierunku aby psa przyzwyczaić do dziecka i aby go wcześniej nauczyć jakiś przydatnych komend np. ‘na miejsce’ albo ‘zostaw’?

                    Nie robiłam nic.

                    Dobrze wychowany i socjalizowany pies nie będzie miał problemów z akceptacja nowego członka stada.

                    • halinasuperdziewczyna Dodane ponad rok temu,

                      No i lipa, nikt panu dobermanowi zarobic nie chce dac….

                      • Mamy sukę rasy Hovawart, która nie przepada za dziećmi i w stosunku do innych psów jest raczej dominujca. Raz w jej ośmoletnim życiu jakiś pies zrobił na niej wrażenie.
                        Mój partner jest trenerem psów i specjalistą*behawiorystą, dlatego zanim przyszłam ze szpitala z nowonarodzoną córeczką, on przynosił do domu śpioszki dziecka, żeby oswić Akirę z zapachem nowego domownika.
                        Z mojego doświadczenia wynika, że nauczenie psa komend jest bardzo przydatne, jednak niestety w polskich realiach nie ma racji bytu. My mieszkamy we Francji i mój partner podobne zlecenia wykonuje przynajmniej raz w miesiącu. Warto, żeby pies wiedział, kiedy ma natychmiast wrócić na miejsce albo przynajmniej odsunąć się od dziecka. Podejście pana, że pies powinien wykonywać*polecenia chetnie jest świetne. Bardzo mi się to podoba. Mam nadzieję, że znajdzie pan w polsce zainteresowanych tą usługą.

                        • nasza suka juz jak bylam w ciazy kladla mi czesto glowe na brzuchu i ”gadala” z malym. smielismy sie z mezem ze knuja 😉 i to bylo tyle, potem oczywiscie jak bylam w szpitalu maz przynosil suce ciuszki do wachania… i to tyle 😉
                          czworonozna pokochala malego od pierwszego wejrzenia, jest bardzo delikatna, mimo ze wcale nie super wyszkolona. ale i pozwala mu teraz gmerac przy sobie, bawia sie razem jednym sznurkiem 😉 taka wesola ”dwuosobowa” kompania 😀

                          • michal-doberman Dodane ponad rok temu,

                            trochę umknął mi ten wątek, dziękuje wszystkim za wypowiedzi!

                            • My też nie szykowaliśmy pieska specjalnie. Bacznie obserwowaliśmy reakcje psa na nową osobę w domu, zupełnie bezbronną. Jest teraz dobrze, piesek się oswoił z dzieckiem. 🙂

                              Znasz odpowiedź na pytanie: Przygotowanie psa na przybycie dziecka do domu…

                              Dodaj komentarz

                              Angina u dwulatka

                              Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                              Czytaj dalej →

                              Mozarella w ciąży

                              Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                              Czytaj dalej →

                              Ile kosztuje żłobek?

                              Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                              Czytaj dalej →

                              Dziewczyny po cc – dreny

                              Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                              Czytaj dalej →

                              Meskie imie miedzynarodowe.

                              Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                              Czytaj dalej →

                              Wielotorbielowatość nerek

                              W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                              Czytaj dalej →

                              Ruchome kolano

                              Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                              Czytaj dalej →
                              Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                              Logo
                              Enable registration in settings - general