Ja sie nie staram.
mam za zadanie dowiedzieć sie dla znajomej która właśnie ma zamiar zacząć się starać a ma kilka pytań.
Jako ze ja bez starań to nie wiem co odpowiedzieć.
Moja znajoma chce się przygotować do starań. Ma 28 lat i o pierwsze sie stara.
Pytania.
1 Czy powinna brać folik i ile przed?
2 Jakie inne ziołowe, naturalne i bezpieczne integratory mogą pomoc jej i przyszłemu dziecku.
3 Czy partner tez powinnien sie przygotowac ( nasienie ) aby bylo dobrej jakości.
4 Czy omega 3 pomaga przyszłemu dziecku?
5 Ile powinno się próbować czasu naturalnie bez wspomagaczy?
6 Czy badania i jakie są niezbędne?
7 Czy można zaplanować pleć dziecka ‘
8 szczepić sie? Na co?
9 nie pamiętam…. było 10 i ja nie pamiętam ostatnich
Oj nawet ie wiem czy wszystkie wypisałam. Dziewczyna przygotowuje sie w stylu wyprawy na Alaskę wiec….
Czasami słuchając jej myślę ze szurnięta a za chwile żałuje ze ja sie tak nie przygotowywałam…
A….
Dziewczyny trzymam za Was wszystkie kciuki i życzę szybkiego zaciążenia i zdrowego dzidziusia.
13 odpowiedzi na pytanie: Przygotowywania do starania :)
Tu już umarłam na początku – jesteś Sole niesamowita 🙂
Może zacząć już.
Nie mam pojęcia nic nie łykam.
Zapewne zaraz pomogą dziewczyny ktorych partnerzy brali jakies wspomagacze – nie umiem tutaj pomoc.
wg. mojego gina tak, ja lykam tabletki Omega Med pregna.
Zalezy kto – jedne badania mowia do 6 miesiecy, drugie do roku.
Mysle ze jak po okolo 10 miesiacach sie nie uda – warto isc do lekarza i zaczac powoli robic badania.
Nie rozumiem pytania?
Ponoc z sexu przed owulacja – dziewczynka z po owulacji chlopiec.
100% gwarancji nikt nie da.
zoltaczka, rozyczka….
🙂
choć w sumie to bardzo odpowiedzialne podejście do tematu.
spróbuję sobie to wszystko poprzypominać…
ad.1: kwas foliowy zaczyna się brać 3 miesiące przed rozpoczęciem starań. ale jak wiadomo wiele osób nie planuje i kobiety zaczynają przyjmować kwas dopiero jak się o ciąży dowiedzą.
ad.2: z ziół, to podobno polecane są mieszanki ojca klimuszki (jak będziesz chciała, to poszukam składu). ale z tego co się orientuję, to je się pije jak już są problemy (podobno regulują pracę jajników; piszę “podobno”, bo moje zdanie jest takie, że jak jest problem, to one w niczym nie pomogą, mogą zadziałać ewentualnie na psychikę, no i to się im chwali).
ad.3: są specjalne witaminy dla mężczyzn: androvit, salfazin. generalnie chodzi o cynk. spermatogeneza trwa ok. 3 miesiące, więc tyle trzeba czekać na ewentualne efekty. co poza tym? nie przegrzewać klejnotów, rzucić używki.
ad.4: omega 3 jest ogólnie polecana. nie zaszkodzi.
ad.5: przed 30-tką, to można próbować tyle, ile zalecają lekarze, czyli 1 rok. w innych krajach, to nawet przyjmuje się 1,5 roku. ale jeśli ktoś jest mocno nakręcony, to można zacząć wcześniejszą diagnostykę, np. po pół roku. z tym, że tu powstaje problem samonakręcania się, a wiadomo, że to poczęciu nie służy.
ad.6: z badań kobiety: toksoplazmoza, różyczka, cytomegalia, chlamydia. można zrobić też niektóre hormony (głównie tarczyca: TSH, fT4). mężczyzna: dla ciekawości (i podbudowania, że wszystko ok): badanie nasienia z morfologią (choć to już diagnostyka, więc nie wiem czy to warto polecać przed rozpoczęciem starań).
ad.7: gdzieś kiedyś były dyskusje o tym. warto poczytać o diecie (przyszłej matki), bo są produkty, które sprzyjają poczęciu dziewczynki, chłopca lub bliźniaków (mogę poszukać, jak chcesz ;)). można też celować przed lub po owulacji: żeńskie plemniki żyją dłużej, ale są wolniejsze; męskie żyją krócej, ale szybciej się przemieszczają. więc seks przed owu daje (teoretycznie) większe szanse na poczęcie dziewuszki.
ad.8: sprawdzić przeciwciała na różyczkę i jeśli się nie chorowało, to warto się na to zaszczepić.
i najlepsza rada na początek: WYLUZOWAĆ.
osobiście właśnie tego zrobić nie potrafię.
a tak w ogóle, to przyślij koleżankę na nasze forum 🙂
Ja dopisze od razu na pytania – jakie badania są niezbednę:
Wydaje mi się ze standardowe usg narządu rodnego żeby na oko stwierdzić czy są dwa jajniki 😉 ( lepiej iść w okolicach owu to lekarz przy okazji sprawdzi czy jest pęcherzyk ) mnie na to skierował gin na nfz jak mu powiedziałam że chcę się starać o dzidziusia:)
Fajne bo od razu wiedziałam że mam dwa jajniki i wszystko wygląda ok 😉
Jak dla mnie obowiązkowe badanie z krwi w obu klasach na toxo i cytomegalię – przez to drugie cholerstwo musiałam odczekać ze staraniami. Ale lepiej poczekać
Folik łykać nawet na 3 miesiące przed staraniami
iiiiiii do roboty
PS. A co do płci to u mnie i u Mamrotki sprawdził się ten chłopak z przytulania po owu, więc coś w tym może być;)
Ale ja już po 2 miesiącach “niewychodzenia” wogóle nie myślałam o tym. Ważne było żeby wogóle się udało 😉
Ad.1. Folik jak najbardziej, zaleca się, zeby kobiety łykały regularnie w okresie rozrodczym już od 18 r.ż. Im wcześniej zacznie tym lepiej (własnie, wypadałoby już się zacząć faszerować )
Ad.2. Zdrowa dieta z dużą ilością świeżych warzyw i owoców. Ja tam nie jestem zwolennikiem katowania wątroby ziołami.
Ad.3. Mojemu M po salfazinie wyniki się pogorszyły Nie palić, nie pić nadmiernie, nie przegrzewać klejnotów i tyle.
Ad.4. Pojęcia nie mam, więc wypada się zgodzić z szanownymi przedmówczyniami 😀
Ad.5. Teoretycznie rok…
Ad.6. Morfologia, mocz ogólny (lepiej wiedzieć jaki sie ma stan zdrowia) ale to KAŻDY powienien robić raz na dwa lata najrzadziej P-ciała toxo, cytomegalia, różyczka. Resztę zleci lekarz w pierwszym trymestrze (HbS, WR)
Ad.7. zaplanować można, ale co z planów wyjdzie to inna broszka
Ad.8. W okresie przedgrypowym – przeciwko grypie (ale absolutnie nie w 1. trymestrze). Mając na uwadze pobyt w szpitalu po upojnych 9 m-cach ciąży lepiej się zaczasu zabezpieczyć przeciwko WZW B. Ale cykl szczepień trwa pół roku… Jeżeli p-ciała różyczkowe są w niskim mianie, to mozna się o to pokusić.
Na przykład clostilbegyt, fostimon i inne takie 😀
nawet tak nie pisz, bo koleżanka Sole jeszcze sobie Twoją dietę do serca weźmie 😉
A przypomniało mi się jeszcze :))
Jak nie miała szczepionki p/żółtaczce, to niech zrobi – lepiej przed ciążą wziaść dwie dawki a trzecią już można w ciąży w najbezpieczniejszym okresie
Jak dziewczyny pisały to sorry 😉
No i bym polecila bo nawet nie wiem co to.
Nabijacie sie ze mnie podle babska !!!
Musiałam ostrzec bo bym na głowie Smoka miała namawiającego mnie na następne.
Dziewczyny Wszystkie jesteście WSPANIALE:
Wydrukuje odpowiedzi. Koleżanka bez internetu. Niestety.
Oczywiście następnym razem zapisze pytanka.
Wszystkie
:Kocham:
sole- a ja już leciałam z gratulacjami!
🙂
u nas przyszły tata łykał salfazin a mamusia łykała wiesiołek, ponoć poprawia jakość śluzu, udało sie w 3 ms; folik łykać łykać, ja tez już sobie kupię
Znasz odpowiedź na pytanie: Przygotowywania do starania :)