Cześć dziewczyny – mam nadzieję ze tu jesteście.
Jestem ciekawa, czy miałyście już usg – i co było widać 🙂
Moja siostra jest lutówką i w jej imieniu będę śledziła to podforum. Dziś była u lekarza, ale na usg musi isc osobno. Miała problemy zdrowotne i problemy z zajściem, więc trochę się niepokoję i chciałabym porównywać jej przebieg ciązy z innymi.
48 odpowiedzi na pytanie: Pytanie do lutówek
Re: Pytanie do lutówek
Witaj Lea:) ehhh no wlasnie zostalam lutowka 2005:)
Na USg wybieram sie tak jak z Jasiem okolo 10, 12 tygodnia. WIesz, nie chce wczesniej by nie denerwowac sie czy widac serduszko czy nie czy juz powinno bic itd… Chce zobaczyc juz machajacego do mnie malucha:))
ehhh no rozryczalam sie, ze znow mnie czeka ten Caly Wielki Cud:)
Aba i Jaś (04.11.03) + Ktoś (08.02.05)
Re: Pytanie do lutówek
Wielgachne gratulacje!
Siostra jest po długich staraniach i problemach hormonalnych, wiec do lekarza poszla dosc szybko. Usg jeszcze przed nią, ale ona nie ma kontaktu z forum i pod tym względem o tyle wychodzi jej to na dobre, ze nie przychodzą jej do głowy takie mysli, co powinno byc juz widac itd… Za mało wie i w sumie dzieki temu jest spokojniejsza. Ja mysle, ze przy drugiej ciazy bede sie denerwowac znacznie bardziej, niz przy pierwszej…
Re: Pytanie do lutówek
Witajcie ja tez jestem lutowka na USG ide w niedziele i napisze wtedy cos wiecej. Pozdrawiam
Re: Pytanie do lutówek
Oj jak sie ciesze ze sie siostrze udalo a tak swoja droga to o tej siostrze mowa co Cie tak w ciazy dreczyla swoim kotem ???
Jagoda01.08.03
Re: Pytanie do lutówek
O tej samej 😉
swoją drogą to lekarz kazał jej sie pozbyc kotów (ma teraz 3) zamiast dac jej skierowanie na toxo. Kto wie, ona pewnie juz przechodzila i jest uodporniona, ale lekarz przed ciąża nie dał jej skierowania…
Re: Pytanie do lutówek
Niech sie nie przejmuje ja robilam to badanie dopiero w ktoryms miesiacu ciazy, pozno chyba to byl 5 a mam 2 koty, ktore rowniez czasem polowaly. Niech zrobi to badanie i bedzie wiedziala czy ma przeciwciala, ja nie mialam ale kotow sie nie pozbylam. Jesli Twoja siostra nie bedzie miala przeciwcial to z tego powodu ze miala problemy z zajsciem, to ja pomimo wielkiej milosci do kotow i zwierzat wogole oddalabym je chociazby na przechowanie do kogos….
pozdrawiam i duzo zdrowka
Jagoda01.08.03
Re: Pytanie do lutówek
A chcialam napisac GRATULUJE CI LEO :-)))))))
Ale gratuluje twojej siostrze.
Re: Pytanie do lutówek
to jest już nas trzy:) dobry początek:)
Aba i Jaś (04.11.03) + Ktoś (08.02.05)
Re: Pytanie do lutówek
Czwarta !!!
Na razie jestem w trakcie poszukiwan dobrego gina z USG, do ktorego wybiore sie gdzies w 7-8 tyg, zeby mozna uslyszec juz serce dziecka.
Re: Pytanie do lutówek
ehhh aż się ciepło na sercu robi jak się coraz więcej nowooczekujących zgłasza:)
Aba i Jaś (04.11.03) + Ktoś (08.02.05)
Re: Pytanie do lutówek
Aż mi łezka stanęła w oku… lutówki 2005 już tu są! będę Was czasami podglądać – powspominam trochę
Reno & Nadia (07.02.2004)
Re: Pytanie do lutówek
jejku, aż mi się ciepło na serduszku zrobiło…. dokładnie 13 czerwca 2003 roku zrobiłam test ciążowy, to był trzynasty piątek godzina 5:30 rano i wyszły dwie piękne kreseczki Rany jaka ja byłam szczęśliwa!!!! A teraz to moje małe Szczęście nie chce zasnąć w łóżeczku
Wszystkim lutoofkom 2005 życzę zdrowych, pogodnych, radosnych i przepłnionych szczęściem kolejnych miesięcy ciąży! I do “zobaczyska” na “kiedy dziecko już jest”
ehhh… aż mi się łezka zakręciła!
psyt… właśnie usnął chyba wyczuł, ze matka wspomina jak był jeszcze małym Bąbelkiem (podpisywałam się jako: Asia z Bąbelkiem)
Filipek 06-02-2004
Re: Pytanie do lutówek
Oj, jak fajnie, taka mała dzidzia:) mój facet juz taaaki duzy! niedługo ta przygoda, jk jest ciąza sie skończy…pozdrawiam! z sentymentem:)
koty
swoją drogą, nie rozumiem czemu dziewczyna nie zrobiła badania na toxo PRZED ciążą, szczególnie skoro tyle się starała? Nie miała czasu? Ja zroibiłam, zanim w ogóle zaczęłam myśleć o dziecku. Koty mam dwa i teraz moge być spokojna bo wiem, ze mam przeciwciała. Zresztą o wiele łatwiej zarazić się od niemytych owoców i surowego mięsa! kot musi być akurat chory na toxo i do tego jeszcze w odpowiedniej fazie choroby a na dodatek musi być kontakt z jego odchodami. mam nadzieję, że badania wyjdą dobrze (tj. z przeciwciałami), bo żal mi biednych zwierzaków… a ten lekarz durny jakiś.
aśka
Piąta lutówka
Z terminem gdzies na sama koncówke lutego
Hihi Lea teraz mozemy sobie powymieniac doswiadczenia z Twoja siostra 🙂
smoki i Dawidek (21 miesięcy)
Re: Chyba jestem szósta!!
Z tego co sobie wyliczyłam to gdzieś na 07 luty….Jestem szczęśliwa a zarazem przerażona tym co mnie jeszcze czeka!!!Dodam Ze mam już córkę która w niedzielę kończy całe 4 lata. Jaka duża to pannica!!!!
Kasia i Pati
Re:To ja siódma!
Lutówki trzymajmy sie razem i zagladajcie tu częściej. Ja jestem chyba siódma. Termin na sam początek lutego 🙂
USG już robiłam i to w czwartym tygodniu, sam lekarz był zdziwiony że już widać – kropeczka jak główka od szpilki 🙂 Nie mogę się już doczekać bo w przyszłym tygodniu kolejna wizyta i tym razem zabieram ze sobą męża.
Pozdrawiam cieplutko
[obrazek]/pregticker/548fe/
images/obrazek.gif/[obrazek]
Re: Piąta lutówka
Tak, Lea juz obliczała Tobie termin na ok. 24 lutego 😉 (skąd ja brałam dane???)
Cos czuję, ze baaaardzo się wczuję w te ciąże…
a siostra być moze będzie miała net… jeśli nie – i tak będę tu dużo zaglądać w jej imieniu
Czekam na Twoje pierwsze objawy! 🙂
Siostra ma usg w pierwszych dniach lipca.
Re: Piąta lutówka
Lea czekamy na siostre 🙂 niech dołączy do grona lutówek i dzieli sie z nami swoimi przezyciami w koncu wszystko dopiero przed nami 😉
Re: Piąta lutówka
no wlasnie? SKAD?
hihi
PS> Poprzednio zaprzyjaznilam sie z morskim odswiezaczem do WC na 4 i pol miesiaca….. błeeeeeeeeee
smoki i Dawidek (21 miesięcy)
Znasz odpowiedź na pytanie: Pytanie do lutówek