moja córcia jak miała 4 miesiące to siadała w wózku, byłam bardzo z niej dumna, ale teraz jutro kończy 9 miesięcy a nie raczkuje, tzn zaczyna stawać na czworaka, uwielbia podnosić sie na nóżkach jak trzymam ją za rączki, nie martwię sie bo ogólnie super sie rozwija i jest mega pogodnym dzieciaczkiem ale napiszcie mi jak było z Waszymi dzieciaczkami. Ostatnio jakaś dziewczyna na imprezie u znajomych powiedziała ze wyczytała ze dzieci które nie raczkują często mają problemy z dyslekcją itp zjawiskami czy słyszałyście o takiej teorii……
9 odpowiedzi na pytanie: raczkowanie, wstawanie
Re: raczkowanie, wstawanie
bzdura…
ja nie raczkowałam i żadnych problemów nie mam
Juleczka (Puchatek) 12.12.04
Re: raczkowanie, wstawanie
Bardzo dziwna teoria… Nie spotkałam się nigdy z podobna zależnością. Sama jestem dzieckiem które nie raczkowało…(mój synek zaczął dosyć późno)…i z dysleksją ani innymi zjawiskami nie miałam problemu…
Nie słuchaj na przyszłość podobnych rewelacji
Beata i Maciek (11.02.2004)
Re: raczkowanie, wstawanie
Naprawdę siadła jak miała 4 mies.???
Moja teściowa mówi że mój mąż w wieku 4 miesięcy siadł w wózku sam, a mnie się wierzyć nie chce, i wszyscy którym o tym mówie nie wierzą w to.
Ja słyszałam taką teorie, ale według mnie nie potwierdza się.
Ani ja, ani moja siostra nie raczkowa i żadnych problemów nie mamy. Kiedyś mało jakie dziecko raczkowało i nikt nie zwracał na to uwagi i nie wiązali z dyslekcją.
Re: raczkowanie, wstawanie
Teorię słyszałam,ponoć bierze się stąd, że raczkujący maluch uczy sie koordynacji lewej i prawej strony ciała a tym samym koordynuje pracę obu półkul mózgowych.
Moim zdaniem można ta koordynacje wyćwiczyć w inny sposów, choćby zabawa obiema łapkami, nóżkami itp
Ja ani moja siostra nie raczkowałysmy, ja mam problemy, siostra wygrywa konkursy ortograficzne, ja z czytaniem miałam problemy, siostra czytała w wieku 4 lat. Wydaje mi się, że ostatnio taki nacisk stawia się na raczkowanie bo ogólnie panuje moda na wszystko
co naturalne tj. karmienie piersią, siusianie w majty do 2-3 lat
A tym, że córcia nie raczkuje raczej bym sie nie martwiła. Jedne dzieci raczkuja szybciutko (zanim siadają) inne późno no i sa dzieci co wcale nie raczkują. Mój syn raczkować nauczył się raczkować dopiero jak juz dobrze chodził na nóżkach tak koło roczku (pierwsze kroczki zrobił na 10 miesięcy). Też bardzo chciałam aby raczkował, bo bardziej niż na dyslekcji, zależało mi aby wzmocnił mięśnie grzbietu ale moje dziecko miało inne plany
Powodzenia
Ania
Re: raczkowanie, wstawanie
Ktos mnie probowal kiedys ta teoria oswiecic, ale ile w tym prawdy??? Pewnie tyle, co nic, bo znam niejedno dziecko, ktore zupelnie pominelo faze raczkowania i mozg mu wcale, ale to wcale nie ucierpial… NIe przejmuj sie takimi glupotami!
Re: raczkowanie, wstawanie
Ja podobno w ogóle nie raczkowałam, tylko mając 9 miesięcy od razu ruszyłam w świat na nogach Z kolei Aleks bardzo długo raczkował a puszczać zaczął się dopiero jak miał 15 miesięcy (pewnie za tatą). Czytałam, że przed ukończeniem 10 miesięcy dziecko nie powinno jeszcze chodzić i powinno się je nakłaniać do zabaw na siedząco, jeśli nie chce raczkować, ze względu na słaby jeszcze kręgosłup.
Pozdrawiam,
Magda & Aleks 03.02.2004
Re: raczkowanie, wstawanie
Teorię słyszałam – właśnie chodzi o harmonijny rozwój obu półkul mózgowych, co ma zapewnić raczkowanie = ruch symetryczny (pełzanie jeśli tylko symetryczne też jest ok). A u takich małych dzieci rozwój mózgu związany jest z rozwojem ruchowym… Może prawda, może nie…
A jeśli chodzi o raczkowanie – moja Aśka długo tylko pełzała, nawet nie siadała (chociaż siadać zaczęła próbować jak miała 3 miesiace, później odkryła pełzanie i jej przeszło) a jak miała niecałe 8 miesięcy (pamietam dokładnie, bo było to w Wigilę) zaczęła stawać na nóżki. Stwierdziłam, że widać nie będzie raczkować, a tu niespodzianka – stanie jej się szybko znudziło, ale zaczęła raczkować. Potem nauczyła się siedzieć, a do chodzenia wróciła krótko przed roczkiem – i wtedy w ekspresowym tempie zaczęła sama chodzić (nigdy jej nie prowadzaliśmy ani w jakikolwiek sposób nie zachęcaliśmy do wstawania). Może Twoja córka też jeszcze odkryje raczkowanie…
Pozdrawiam,
Re: raczkowanie, wstawanie
Słyszałm o tej teorii. Slyszałam też że dzieci, które mają ADHD (nadpobudliwość psychoruchową) nie raczkowały w ogóle tylko zaraz chodziły. Myślę jednak, że to nie jest regułą i nie masz się co martwić na zapas. Poza tym Twoja córcia moze jeszce zacząć raczkować.
Re: raczkowanie, wstawanie
Mam podobny problem. Marysia kończy dziś 7 m-cy,omija zwinnie etap raczkowania-woli stać i chodzić przy szczebelkach łóżeczka.Dziś nawet próbowała stać bez trzymania!Próbuję ja mobilizowac do raczkowania,ale na podłodze od razu szuka czegoś,po czym może się wspiąć,a na łóżku takim obiektem jestem ja:)No i nie wiem,czy mam ją zmuszac,czy pozwolić rozwijać się własnym tempem?Chcialabym wierzyć,że brak raczkowania nie pociagnie za soba przykrych konsekwencji, o których tu mowa.
Pozdrawiam
Kasia
i Marysia,02.02.2005
Znasz odpowiedź na pytanie: raczkowanie, wstawanie