Witajcie. Jestem w ósmym tygodniu drugiej ciąży, a moja córka (3,5 roku) jest chora: ma 40 st. gorączki, boli ją brzuch, ma czerwone gardło, powiększone migdały, katar, kaszel. Najprawdopodobniej to angina, ale co jeśli to grypa? Ona dostaje antybiotyk i takie podobne lecznicze rzeczy. Ale co ze mną? Z konieczności przebywam z nią cały czas. Zmieniam okłady, podaje leki, przytulam itd. Co robić aby się nie zarazić? Jakie metody były dla was skuteczne? Mój lekarz powiedział, że praktycznie mogę zrobić niewiele. Zalecił sok malinowy, cytrynę, czosnek i homeopatyczny lek uodparniający o nazwie Oscillococcinum. Poradźcie coś. Jesteście lepsze niż każdy lekarz. Jakie mogą być skutki mojej choroby dla mojego nienarodzonego dziecka? Pozdrawiam.
2 odpowiedzi na pytanie: Ratunku-nie chcę się zarazić
Re: Ratunku-nie chcę się zarazić
Trzymaj się ciepło – w przenośni i na prawdę. Dużo wypoczywaj,łykaj granulki oscillococillum,jedz kanapeczki z masełkiem i czosnkiem (łatwiej zjeść),popij mlekiem -jednym słowem dbaj o swoją odporność. Zyczę zdrowia Tobie i maluszkom dużym i małym :-))))))
Re: Ratunku-nie chcę się zarazić
Popieram! Za wiele i tak rzeczywiscie nie mozesz zrobic – tylko sie nie martw, dzidzia jakos to zniesie…
Znasz odpowiedź na pytanie: Ratunku-nie chcę się zarazić