Czy któraś z Was ma może tą suszarkę? Dzisiaj rano moja już kompletnie padła i zastanawiam się właśnie nad tą. A może polecicie mi jakąś inną. Miałam Philipsa z nasadką rozpraszającą (której nigdy nie używałam), ale może są jakieś tańsze – tak do 200 zł godne polecenia?
Ala i Igor (10.12.2004r.)
43 odpowiedzi na pytanie: Rowenta Lissima
Re: Rowenta Lissima
O ludzie… a jakie to ma znaczenie??? Jakakolwiek, aby nowa.
Michałek 14.08.2003
Re: Rowenta Lissima
Ja mam ta suszarke, jestem zadowolona. Mam bardzo puszyste i krecone wlosy, a ona idealnie je wygladza i nie spala jak prostownica. I jako sama suszarka (bez nakladki prostujacej) jest dobra.
Aga i Nikola
19.03.2005r
Re: Rowenta Lissima
ja mam i też jestem bardzo zadowolona 🙂 Szuszy szybko i do tego prostuje. Od kiedy ją kupiłam moje poranki stały się przyjemniejsze 😉
Szymon 8/12/2003
Re: Rowenta Lissima
chyba nie do końca wiesz o co chodziło w pytaniu 😉 i co to jest rowenta lissima 🙂
Szymon 8/12/2003
Re: Rowenta Lissima
wlasnie dzis ja sobie kupilam:)
zobacze jak efekty i napisze bo narazie nie mam doswiadczenia:)
Ala i Gosia (16.12.2003)
Re: Rowenta Lissima
Będę czekać, bo tak się zastanawiam, czy popołudniu się nie przejechać po nią.
Ala i Igor (10.12.2004r.)
Re: Rowenta Lissima
Skoro Alex napisała, że wcześniej (mając ciut “podbajerzoną” suszarkę) nie używała nawet nasadki rozpraszającej, to nie sądzę by Rowenta Lissima była czymś czego potrzebuje bardziej niż “zwykłej” suszarki do włosów… Tylko tyle…
Ja mam jakiegoś niedrogiego Philipsa i działa już długo i niezawodnie…
Michałek 14.08.2003
Re: Rowenta Lissima
Niby prostuje ta suszarka ale to nie to samo co prostownica.Ale to chyba też zależy od rodzaju włosów.
Agata i Wiktorek (13.04.2003)
Re: Rowenta Lissima
hmm, to co wydedukowałaś chyba z jej wypowiedzi nie wynika. Lissima ma nasadkę prostującą włosy – może właśnie czegoś takiego szuka… Czemu miałaby nie zapytać czy użytkowniczki takiej suszarki są z niej zadowolone. Rowenta Lissima nie jest drogą suszarką.
Szymon 8/12/2003
Re: Rowenta Lissima
Ależ czemu nie?!
A czemu miałabym nie odpowiedzieć Alex jakie jest moje zdanie, mimo, że nie jestem szczęśliwą posiadaczką Rowenty Lissimy?
Michałek 14.08.2003
Re: Rowenta Lissima
HA, HA, HA:) to prawie brzmi jak slogan reklamowy
Wioletta i Tomek 2 latka i 1 miesiąc
Re: Rowenta Lissima
hihi faktycznie. Ale cóż taka prawda. Zawsze mnie irytowało prostowanie włosów z masą szczotek, a prostować muszę, żeby nie straszyć 😉
Szymon 8/12/2003
Re: Rowenta Lissima
czemu? Bo choć najwyraźniej tego nie widzisz w Twoim pierwszym poście:
zawarte jest nehgatywne wartosciowanie osób, które zajmują się rozważaniami na temat bardziej wymyślnego modelu suszarki…
Edytuję bo zapominiałam zamknąć cytat…
Szymon 8/12/2003
Edited by Laminja on 2006/01/05 13:45.
Re: Rowenta Lissima
Przypomniała mi się jedna ze scen z Thruman Show…”Żona” tego głównego bohatera podawała mu kiedyś chyba płatki śniadaniowe i też rzuciła “slogan” podobnego stylu 🙂
Wioletta i Tomek 2 latka i 1 miesiąc
Re: Rowenta Lissima
O widzisz, a to już jest Twoja opinia o tym “co autor miał na myśli”… Jako, że na szczęście tym razem autor ma okazję wypowiedzieć się osobiście, to informuję, że Twa interpretacja jest tylko nadinterpretacją. Od pewnego czasu unikam wartościowania “drogi / tani” (unikam nie znaczy, że nie używam wcale). Przedkładam ponad to raczej ocenę, że coś jest “warte lub nie warte swojej ceny” (abstrachując od Rowenty).
Ja zwyczajnie czasem cieszę się, gdy mi ktoś przypomni, że nie warto zbyt mocno skupiać się na drobiazgach takich jak to co kupić na obiad, albo jaką suszarkę kupić…
Michałek 14.08.2003
Re: Rowenta Lissima
to może zatem masz problem z wyrażaniem się, bo trudno Twoją wypowiedzi zinterpretować inaczej…
tu jest wartościowanie 🙂
a tutaj jest Twoja nadinterpretacja postu Alex…
Z jej postu nie wynika, że jej suszarka była podejrzana oraz, że mimo iż nie używała nasadki rozpraszającej rowenta lissima jej się nie przyda. Owszem wiadomo z niego, że nie używała nasadki rozpraszjącej, ale lissima nie ma nasadki rozpraszającej.
Szymon 8/12/2003
Re: Rowenta Lissima
Ciotka, proszę o zdjecie z efektem suszenia, bo kusi mnie ta suszarka.
Re: Rowenta Lissima
O ludzie… a jakie to ma znaczenie???
O ludzie… a jakie to ma znaczenie???
:DDDD
Beata i Ptysia (30.01.03)
Re: Rowenta Lissima
Kupiłam i zaraz wypróbowałam. Jak dla mnie bomba! Tyle, że mam naturalnie proste włosy, a terez dodatkowo są gładkie jakbym wyszła od fryzjera.
Za wszystkie odpowiedzi dziękuję i pozdrawiam.
Ala i Igor (10.12.2004r.)
Re: Rowenta Lissima
Skoro kontynujemy ten wielce uroczy temat…
A może masz problem z rozumieniem?
A że coś jest trudne akurat dla Ciebie nie oznacza, że także dla innych… Jak to mówią – każdy kij ma dwa końce…
Ja bym powiedziała, że to jest pytanie, co najwyżej z lekkim niedowierzaniem, ze fakt wyboru nowej suszarki do włosów może wymagać głębokiego zastanowienia… Skoro wymaga – to sprawa wybierającego…
Może masz problem z wyrażaniem się, ale nie bardzo wiem o co można podejrzewać suszarkę?
Po pierwsze, gdyby Alex miała przekonanie, że jej się Rowenta nie przyda to chyba wcale by o tym nie pisała, co? Tak na logikę biorąc…
Po drugie, nigdzie nie napisałam, że Alex uważa, że jej sie Rowenta nie przyda – napisalam, że ja uważam, że tak będzie… Nie wolno mi wyrazić swojej opinii?
Pozdrawiam wieczorową porą
K
Michałek 14.08.2003
Znasz odpowiedź na pytanie: Rowenta Lissima