Ś W I Ę T Ą – C H O I N K A – jej ubranko…ma ktoś oryginalne pomysły?

Witam

Jak ubieracie choinki – macie jakieś oryginalne pomysły?

Ja od 3 lat zmieniłam kolorystykę na brązowo-filetowo- zielone ozdoby z dodatkiem złota.. w tym roku dojdą piórka w tych kolorach.
Lampki mam białe.
Wcześniej miałam czerwono złotą i mi się znudziła – zmiana kolorów to był najlepszy pomysł.
Co do ozdób to mam zwykłe bąbki i kilka pojedyńczych oryginalnych – zazwyczaj otrzymanych w prezencie.

Bardzo mnie ciekawi co Wy zakładacie na drzewko – robicie coś sami?Jak tak to co?
Może jest jakaś moda i jakieś nowości?

20 odpowiedzi na pytanie: Ś W I Ę T Ą – C H O I N K A – jej ubranko…ma ktoś oryginalne pomysły?

  1. Witam 🙂

    Nasza choinka będzie totalnie bajkowa, tzn. kolorowa na maxa. Będziemy wieszać bombki, jabłka, suszone owoce, kokardy ze wstążek i całkiem sporo własnoręcznie robionych z dzieciakami ozdób z papieru – w tym roku padło na origami modułowe. Będziemy tez robić bombki ze styropianu. Światełka na choinkę też będą kolorowe.
    Dla nas choinka ma nie być modna tylko jak to dziewczyny mówią: magiczna :))

    • Zamieszczone przez Bib
      Witam 🙂

      Nasza choinka będzie totalnie bajkowa, tzn. kolorowa na maxa. Będziemy wieszać bombki, jabłka, suszone owoce, kokardy ze wstążek i całkiem sporo własnoręcznie robionych z dzieciakami ozdób z papieru – w tym roku padło na origami modułowe. Będziemy tez robić bombki ze styropianu. Światełka na choinkę też będą kolorowe.
      Dla nas choinka ma nie być modna tylko jak to dziewczyny mówią: magiczna :))

      To ja się podpiszę 🙂
      Nie lubię choinek jedno lub dwukolorowych, eleganckich, wymuskanych, są takie zimne dla mnie.
      U nas im bardziej kolorowa tym lepiej 🙂 Mamy bałwanki, ptaszki, nawet szklane ważki, jeśli dzieci coś wyprodukują – musi zwisnąć, nie ma przeproś

      • To i ja się podpiszę pod dziewczynami….
        u nas także róznokolorowe odzoby, bombki takie z dawnych lat które mam jeszcze z dzieciństwa…
        i takie robione przez T. sprzed 2-3 lat aniołki, łańcuchy
        w tym roku może nawet H coś wyprodukuje swoimi małymi łapkami…

        • U nas są kolorowe lampki, suszone pomarańcze i cytryny, słomkowe gwiazdki, lukrowane pierniki, cukierki…. właśnie kończę robić bombki ze wstążki atłasowej. Mam kilka szyszek i kilka bombek 🙂 Ogólnie choinka kolorowa, a mam nadzieję, że będzie z każdym rokiem coraz bardziej “hand-made” bo Synuś rośnie 🙂

          • U nas też hand made; mamy już z poprzednich lat ozdoby z masy solnej, w tym roku szyję dla dzieciaków ozdóbki z filcu, będą też styropianowe bombki wyklejone perełkami i posypane brokatem. I, jak co roku, pierniczki; mamy pokaźną kolekcję foremek, co roku dokupuję mało spotykane kształty tychże:) Synek zrobi też łańcuch z papieru kolorowego. Ze względu na młodą muszą to być ozdoby nietłukące;) Ja też najbardziej lubię choinkę totalnie kolorową, choć marzy mi się druga, cała srebrno-biała:)

            • Zamieszczone przez beamama
              To ja się podpiszę 🙂
              Nie lubię choinek jedno lub dwukolorowych, eleganckich, wymuskanych, są takie zimne dla mnie.
              U nas im bardziej kolorowa tym lepiej 🙂 Mamy bałwanki, ptaszki, nawet szklane ważki, jeśli dzieci coś wyprodukują – musi zwisnąć, nie ma przeproś

              sie podpisze 🙂
              u mnie w domu gdy byłam dzieckiem, choinka była wielokolorowa, ozdobiona równiez tym co razem z bratem zrobilismy + jabłkami, piernikami i orzechami 🙂 teraz gdy wyprowadziłam sie z domu podtrzymuje tradycje u siebie 🙂
              tez nie lubie choinek “modnych” cokolwiek to dla kogo oznacza. Pamietam jak kiedys przyjechali do nas znajomi z dzieckiem i dziewczynka była zachwycona kazda niemal ozdobą. Jej matka nadasana, ze ona sie tak starała i ma modna srebrno-granatowa choinke i ze sie nia tak nie zachwyca. Na co dziecko “bo nasza choinka jest nudna” 🙂

              • Zamieszczone przez Ronda
                sie podpisze 🙂
                u mnie w domu gdy byłam dzieckiem, choinka była wielokolorowa, ozdobiona równiez tym co razem z bratem zrobilismy + jabłkami, piernikami i orzechami 🙂 teraz gdy wyprowadziłam sie z domu podtrzymuje tradycje u siebie 🙂
                tez nie lubie choinek “modnych” cokolwiek to dla kogo oznacza. Pamietam jak kiedys przyjechali do nas znajomi z dzieckiem i dziewczynka była zachwycona kazda niemal ozdobą. Jej matka nadasana, ze ona sie tak starała i ma modna srebrno-granatowa choinke i ze sie nia tak nie zachwyca. Na co dziecko “bo nasza choinka jest nudna” 🙂

                bo to prawda
                dzieci są niezwykle mądre i szczere
                tylko rodzice czasem maja klapki na oczach…

                • Zamieszczone przez GorącaKawa

                  Jak ubieracie choinki – macie jakieś oryginalne pomysły?
                  ….- robicie coś sami?Jak tak to co?

                  Ja mam tradycyjny “śmietnik” na choince.
                  Ozdoby i kupione i zrobione (z masy solnej, z papieru i wydmuszek… – od jakiś 5 lat produkujemy i te mniej udane po zdjęciu z choinki idą do kosza, te fajniejsze zostają na dłużej). W tym roku podkradłam mojej mamie szydełkowe gwiazdko- kwiatuszki z których miała zszywać serwetki (ja jestem szydełkowe beztalencie). Mam plan, żeby je wykrochmalić, wyprasować “na sztywno”, a dzieci podoklejają do nich kolorowe koraliki i powiesimy takie mini serwetki :).

                  • A mnie się szalenie podobają eleganckie choinki w stylu Almi Decor… moze kiedyś zaszaleje 🙂
                    Dotychczas choinka była u nas wielokolorowa z ozdobami “z przypadku”. Ma to swój urok bo praktycznie każda ombka ma swoja historie.
                    W tym roku z racji Młodego planuje, aby udekorować wyłącznie ozdobami jadalnymi 😉 myślałam o pierniczkah, ale niewiem czy nie bedzię wyglądać zbyt nudnie…

                    • dla mnie choinka powinna byc ”wesola”- ozdoby, pierniczki, cukierki, lancuchy i duzo swiatelek. Niestety u M w domu ta choinka byla i jest lysa i on tez taka chce u nas w domu. Poki co walcze dzielnie o kupno kolejnych ozdob i wygrywam. Dzis kolejne zakupy i pewnie przypadkiem jakies opakowanie baniek sie zaplata w koszyku a za rok jak dzieciaki podrosna to bedziemy robic sami ozdoby

                      • taką “wystylizowaną” choinę miałam do czasu kiedy pojawił się Mat. była granatowo srebrna z białymi lampkami (400 sztuk).
                        odkąd jest Mat choinka jest mniejsza bardzo kolorowa, bardzo różnorodna. zwykłe szklane bombki, trochę drewnianych, trochę cukierków, ostatnio pojawiły się koronki z Koniakowa (Aniołki, bałwanki, gwiazki itp). do tego kolorowe światełka, koniecznie migające.

                        • Zamieszczone przez SyS
                          U nas są kolorowe lampki, suszone pomarańcze i cytryny, słomkowe gwiazdki, lukrowane pierniki, cukierki…. właśnie kończę robić bombki ze wstążki atłasowej. Mam kilka szyszek i kilka bombek 🙂 Ogólnie choinka kolorowa, a mam nadzieję, że będzie z każdym rokiem coraz bardziej “hand-made” bo Synuś rośnie 🙂

                          mam pytanko – jak suszyć pomarańcze i cytryny? W tamtym roku mi zalazły pleśnią:( Są jakieś specjalne metody czy to ja po prostu mam takiego pecha? 😀

                          U mnie hand made odpada, bo siedze sama z dzieciem w domu i nie mam kiedy… ale w tym roku musi być kolorowo, w końcu to pierwsze święta WOjtka;)

                          • Zamieszczone przez AguQ
                            mam pytanko – jak suszyć pomarańcze i cytryny? W tamtym roku mi zalazły pleśnią:( Są jakieś specjalne metody czy to ja po prostu mam takiego pecha? 😀

                            Ja kroję na plasterki i układam na ręcznikach papierowych na kaloryferze. Suszę dopóki nie są całkiem suche.

                            • AguQ- powiem Ci jak ja suszyłam- a czy tak się powinno robić nie wiem 🙂 Ja pocięłam pomarańcze i cytryny w plastry dość cienkie, ułożyłam je na denku od pudełka kartonowego wyłożonego papierowym ręcznikiem i na kaloryfer. Później przekładałam z jednej strony na drugą. Jako że jestem niecierpliwa to takie trochę nie dosuszone powiesiłam na choince i tam się dosuszyły. Teraz ich jeszcze nie wyjmowałam ze schowka więc nie wiem jak się przechowały 🙂 najwyżej ususzę nowe 🙂

                              Mnie osobiście bardzo się podobają takie wystylizowane choinki- ale kojarzą mi się tylko i wyłącznie z supermarketem. Zawsze na zakupach podpatruje sobie pomysły i się zachwycam ale w domu takiej nie chcę:)

                              • Zamieszczone przez SyS
                                AguQ- powiem Ci jak ja suszyłam- a czy tak się powinno robić nie wiem 🙂 Ja pocięłam pomarańcze i cytryny w plastry dość cienkie, ułożyłam je na denku od pudełka kartonowego wyłożonego papierowym ręcznikiem i na kaloryfer. Później przekładałam z jednej strony na drugą. Jako że jestem niecierpliwa to takie trochę nie dosuszone powiesiłam na choince i tam się dosuszyły. Teraz ich jeszcze nie wyjmowałam ze schowka więc nie wiem jak się przechowały 🙂 najwyżej ususzę nowe 🙂

                                Mnie osobiście bardzo się podobają takie wystylizowane choinki- ale kojarzą mi się tylko i wyłącznie z supermarketem. Zawsze na zakupach podpatruje sobie pomysły i się zachwycam ale w domu takiej nie chcę:)

                                spróbuję 😉 Może za grube plastry kroiłam… nie wiem

                                • Zamieszczone przez kurczak
                                  Ja mam tradycyjny “śmietnik” na choince.
                                  Ozdoby i kupione i zrobione (z masy solnej, z papieru i wydmuszek… – od jakiś 5 lat produkujemy i te mniej udane po zdjęciu z choinki idą do kosza, te fajniejsze zostają na dłużej). W tym roku podkradłam mojej mamie szydełkowe gwiazdko- kwiatuszki z których miała zszywać serwetki (ja jestem szydełkowe beztalencie). Mam plan, żeby je wykrochmalić, wyprasować “na sztywno”, a dzieci podoklejają do nich kolorowe koraliki i powiesimy takie mini serwetki :).

                                  Moja tesciowa wlasnie produkuje 100 gwiazdek na szydelku -niestety nie dla nas:(
                                  Ja po 7 latach bezosobowej choinki wyciagam w tym roku aniolki z mojej produkcji szydelkowej i moze poprosze dziecko o lancuch z bibuly:)wracam do tradycji!!!!!

                                  • akurat dzis byłam w manufakurze produkującej ozdoby choinkowe….boskie….. wyobraziłam sobie ogromną choinkę pełną wielkich szklanych bomb w różnych kolorach…..zakochałam się z serii bombek w kolorystyce bordowej wpadającej w brąz z wymalowaną pięciolinią i nutkami…. piękne były….
                                    no ale popatrzyłam,pomarzyłam i na święta… wyjmę moją 60 cm i ozdobię czym sie da… może nie będzie idealna i wymuskana ale swojska i taka “dzieciowa”…. jak będę na emeryturze to sobie sprawie taką elegancką nietykalską…

                                    • Zamieszczone przez MONIKACHORZÓW
                                      akurat dzis byłam w manufakurze produkującej ozdoby choinkowe….boskie….. wyobraziłam sobie ogromną choinkę pełną wielkich szklanych bomb w różnych kolorach…..zakochałam się z serii bombek w kolorystyce bordowej wpadającej w brąz z wymalowaną pięciolinią i nutkami…. piękne były….
                                      no ale popatrzyłam,pomarzyłam i na święta… wyjmę moją 60 cm i ozdobię czym sie da… może nie będzie idealna i wymuskana ale swojska i taka “dzieciowa”…. jak będę na emeryturze to sobie sprawie taką elegancką nietykalską...

                                      taaa nietykalska przyjadą wnuki i już będzie tykalska

                                      u nas choinka kolorowa, bombki – zbieranina, różne kolory
                                      lubię taką
                                      taką pamiętam z dziećiństwa
                                      teraz moja mama ma taką jak z obrazka, nie przepadam za nią

                                      • Zamieszczone przez Snoopy.
                                        taaa nietykalska przyjadą wnuki i już będzie tykalska

                                        u nas choinka kolorowa, bombki – zbieranina, różne kolory
                                        lubię taką
                                        taką pamiętam z dziećiństwa
                                        teraz moja mama ma taką jak z obrazka, nie przepadam za nią

                                        pogonie wnuki od nietykalskiej choinki i nadal będzie piękna

                                        lubię artystyczny nieład na choince….

                                        • Zamieszczone przez MONIKACHORZÓW
                                          pogonie wnuki od nietykalskiej choinki i nadal będzie piękna

                                          lubię artystyczny nieład na choince….

                                          Monika chciałabym zobaczyć jak będziesz gonić od choinki :Diablik:
                                          Narazie mam taką małą stawianą na komodę. Z czasem napewno będzie większa z kolorowymi bombkami i ręcznie robionymi ozdobami 🙂

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: Ś W I Ę T Ą – C H O I N K A – jej ubranko…ma ktoś oryginalne pomysły?

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general