Naprawdę mam kłopot i chyba nie ma żadnego sensownego rozwiązania…. Ale może któraś z was wpadnie na jakiś genialny pomysł.
Emilka ma skończone 8 miesięcy i wstaje na nogi. Pięknie raczkuje, ale niestety przestało jej to wystarczać i przez ostatni tydzień intensywnie ćwiczyła wstawanie przy meblach, opierając się na czymkolwiek (nawet na psach ) no i niestety udało jej się….. Wiecie jak dziecko potrafi być uparte ćwicząc nową umiejętność.
Fajnie… powinnam być dumna, że mam sprawne dziecko, ale…. Emi miała dysplazję bioder i przez trzy miesiące szynę koszli. W zasadzie biodra się wyleczyły i nie ma groźby wywichnięcia ale… mam surowe zalecenie lekarskie, że dziecko ma zacząć wstawać dopiero po ukończeniu 11 miesięcy a chodzić po 12 m. Kompletnie nierealne w naszym przypadku !!!! To jeszcze 3 miesiące!!!!
Do naszego ortopedy mam zaufanie, pytałam się co mam robić : nie zachęcać (nie stawiać, nie trzymać za rączki), nie trzymać w łóżeczku, bo się łatwo podciągnie do pionu, jak dopełznie do mebla – odstawić na środek pokoju itp.
I wszystko co powiedział lekarz robię…. a ona nauczyła się sama. Jestem już wykończona, bo cały czas latam za dzieckiem i ją sadzam na środku pokoju, ale nie mam sali balowej, więc do ścian i mebli niedaleko….
Przybić do podłogi? Związać? Zszyć nogawki spodenek? Cały czas nosić na rękach?
A może machnąć ręką i zdać się na naturę?
Poradźcie coś…. bardzo was proszę.
9 odpowiedzi na pytanie: Sama wstaje – co z tym zrobić ???
Re: Sama wstaje – co z tym zrobić???
Jak lekarz taki mądry, to niech Ci coś doradzi. Chyba jej nie zwiążesz? Poza tym tyle się mówi o tym, że dziecko samo wie, kiedy jest na coś gotowe. Myślę, ze jak sama staje to musiałabyś chyba z powrotem zakuć ją w tę szynę, zeby przestała, ale to chyba kiepski pomysł. Nawet jak nie pozwolisz przy szczebelkach czy przy kanapie, to ona bardzo szybko nauczy się przy gładkiej ścianie. Myślę, ze nie jest realne w tym wypadku zastosowanie się do zaleceń lekarza.
Re: Sama wstaje – co z tym zrobić???
Skad ja to znam!
Hubi mial asymetrie i mial zalecone przez rehabilitanke ze moze wstawac dopiero jak skonczy 10 miesiecy i ze do tej pory ma raczkowac,a ta moja Bestia zaczela raczkowa jak miala 6 a wstawac jak 7:)
Naszczescie pomimo ze wstawanie opanowal do perfekcji to sam zaczal chodzic jak mial 13:)
Tak wiec moze i u Ciebie tak bedzie:)
Poza tym caly czas przesuwal sie mi przy meblach,scianach i mimo ze staralam sie mu w tym przeszkadzac to nie odnioslam zadnego skutku:)
Nelly i Hubert16 miesiecy!!
Re: Sama wstaje – co z tym zrobić???
Pozwolic jej a jak mama widzi to odstawiac na srodek pokoju. Wiesz Jagoda ma kojec (drewniany) i w nim zabawki i ona najczesciej sie bawi zabawkami a nie mysli o staniu… No ale co dziecko to inne…. No i wszystko sie ciagle zmienia…
Jagodzia01.08.03
Re: Sama wstaje – co z tym zrobić???
No właśnie – lekarzowi łatwo mówić ” proszę przeszkadzać w staniu…”. Też uważam, że teoria o tym, że dziecko samo wie, kiedy jest jego czas jest prawdziwa – szkoda tylko, że w naszym przypadku natura się trochę nie opóźnia….. Ale w sumie mam nadzieję, że będzie dobrze.
Pozdrawiam
Re: Sama wstaje – co z tym zrobić???
;-)))) Niektóre zalecenia lekarskie, rzeczywiście są mało realne do spełnienia.
Oj, zeby u nas też chodzenie się tak opóźniło….. bo lekarz kazał mi przyjść na kontrolę dwa miesiące po tym jak mała sama zacznie chodzić…. to znaczy za jakieś pół roku – tak powiedział. Zobaczymy – ale ja obstawiam, że jednak ruszy szybciej – niestety.
Pozdrawiam
Re: Sama wstaje – co z tym zrobić???
Oj, zmienia się, zmienia… moja prawie nie patrzy na zabawki tylko przemieszcza się po całym mieszkaniu i zwiedza. Myślę, że nadrabia zaległości związane z trzymiesięcznym unieruchomieniem w aparacie.
Aktualnie postawiła na rozwój fizyczny a nie umysłowy
Pozdrawiam
Re: Sama wstaje – co z tym zrobić???
ja uwazam, ze jednak powinnas jakos zapobiegac. To jest raczej powazna sprawa i dziecko pozniej moze miec komplikacje. Wiem, ze to pewnie nie bedzie latwe, ale powinnas. Dla dobra Emi!
Staraj sie zajac ja w jakis sposob, kup jej jakis klocki, bączka, klamerki (moja mala potrafi sie nimi zajac pol godziny), cos co wydaje dziwne dzwieki, zabieraj ja wiecej na spacerki, sadzaj w krzeselku w kuchni jak gotujesz… zajmuj ja jak najwiecej.
hmm, wiem jakie to trudne bo moja mala tez juz mi chodzi przy scianach, ale w Waszym przypadku, powinnas sie zmobilizowac i nie zdawac sie na nature.
pozdrawiam serdecznie
Dana&Gabi 23.09.03
Re: Sama wstaje – co z tym zrobić???
Och, próbuję, zajmuję ją, bawię się itp. ale niestety Emi przechodzi teraz okres jakiejś samodzielności i ćwiczenia nowych umiejętności fizyczno -ruchowych i zabawa, nawet ze mną, średnią ją kręci. Jedynie darcie i konsumowanie gazety ją baaaardzo interesuje, ale boję się, że nie wszystkie kawałki wyszarpnę jej z buzi.
Pocieszam się (choć może niesłusznie), że gdyby było bardzo źle, to lekarz jakoś by inaczej postąpił (np: gips – odpukać!!!!!)
Jakie klamerki? Bo chyba nie takie do włosów???
Pozdrawiam
Re: Sama wstaje – co z tym zrobić???
nie do wlosow. zwykle kolorowe do suszenia prania.
a moze skontaktuj sie jeszcze raz z lekarzem i powiedz jak wyglada sytuacja. moze zbada malutka i zmieni swoje zalecenia…
Dana&Gabi 23.09.03
Znasz odpowiedź na pytanie: Sama wstaje – co z tym zrobić ???