Sfrustrowane panie domu

[Zobacz stronę]

71 odpowiedzi na pytanie: Sfrustrowane panie domu

  1. Matko,wychodzi na to, ze ja m depresje…maskowana. Nie płacze,ale ale wszystko inne tak…

    • moj maz juz to rozumie
      on wie
      jade sama na wakacje
      on zostanie z dziecmi

      • mysle ze gdybym byla tylko pania domu sfrustrowana bylabym jak pies ( o ile psy moga byc sfrustrowane )

        • Mimo wielkiej milosci do dziecka,marzy mi sie urlop od wszystich.od meza,od dziecka…on tego nie rozumie.w szczegolnosci do swojej osoby jet obrazony;-( a ja tak potrzebuje samotnosci na chwile…
          bywam bardzo czesto ja ten pies;-) moj.pyta mnie ciagle dlaczego sie taa stalam… Nie mialam pojecia ze to moze zalatywac depresja…

          • Zamieszczone przez nato
            Mimo wielkiej milosci do dziecka,marzy mi sie urlop od wszystich.od meza,od dziecka…on tego nie rozumie.w szczegolnosci do swojej osoby jet obrazony;-( a ja tak potrzebuje samotnosci na chwile…
            bywam bardzo czesto ja ten pies;-) moj.pyta mnie ciagle dlaczego sie taa stalam… Nie mialam pojecia ze to moze zalatywac depresja…

            a ja zawsze lubilam byc sama, moze dlatego ze jestem jedynaczka, moi rodzice pracowali sporo, czesto siedzialam sama i nigdy nie bylo mi z tym zle, sama sobie wymyslalam zabawy, czytalam…
            dzis tez lubie jak moge sama pobyc ze soba czy powinnam sie tym martwic???

            • Ja powiem tak: raczej nie jestem sfrustrowana, ale nie tak wyobrazałam sobie macierzyństwo.
              Bardzo trudne jest rodzicielstwo i pod względem fizycznym jak i psychicznym.
              Wymaga dużo rezygnacji, zyskuję się też bardzo dużo, czegoś co trudno ogarnąć.
              Na szczęscie też mam pracę, chwilę odpoczynku jak dzieci w żłobku i przedszkolu.

              Mój mąż rozumie, ale nie mamy komfortu zostawienia ani dzieci tylko męzowi, ani komu innemu.

              Ja chętnie bym wyjechała z mężem:)

              • Zamieszczone przez krecik_75
                a ja zawsze lubilam byc sama, moze dlatego ze jestem jedynaczka, moi rodzice pracowali sporo, czesto siedzialam sama i nigdy nie bylo mi z tym zle, sama sobie wymyslalam zabawy, czytalam…
                dzis tez lubie jak moge sama pobyc ze soba czy powinnam sie tym martwic???

                jA BYLAM 3 LATA JEDYNACZKA i chyba mi tak zostalo;-)tez uwielbiam byc sama. Nie nudze sie w swoim towarzystwie;-)

                • Zamieszczone przez nato
                  jA BYLAM 3 LATA JEDYNACZKA i chyba mi tak zostalo;-)tez uwielbiam byc sama. Nie nudze sie w swoim towarzystwie;-)

                  siostro

                  • Zamieszczone przez nato
                    Mimo wielkiej milosci do dziecka,marzy mi sie urlop od wszystich.od meza,od dziecka..

                    takiego wylaczenia sie nie?
                    nie myslenia chociaz kilka dni czy wszystko zapewnilam, o niczym nie zapomnialam, podawania, sprzatania, prania itd,

                    marze zeby zejsc z takiego stand by na offline chociaz na pare dni.

                    no i moze sie uda niedlugo 🙂

                    • Zamieszczone przez krecik_75
                      siostro

                      Dziwnie brzmi w ustach jedynaczki 😉

                      Kobiety też czasami nie rozumieją 😉 Doradza kobieta kobiecie u progu urlopu:
                      “zabierz gdzieś dzieci i wyjedźcie gdzieś sobie bez męża, wypocznij”

                      • [quote=Lea;2076514]Dziwnie brzmi w ustach jedynaczki 😉
                        siostra duchowa 🙂

                        • Ma się rozumieć 🙂

                          • Zamieszczone przez nato
                            jA BYLAM 3 LATA JEDYNACZKA i chyba mi tak zostalo;-)tez uwielbiam byc sama. Nie nudze sie w swoim towarzystwie;-)

                            Zamieszczone przez krecik_75
                            siostro

                            no to jest nas wiecej
                            fajnie, bo nigdy nie mialam siostry

                            • Zamieszczone przez Lea

                              Kobiety też czasami nie rozumieją 😉 Doradza kobieta kobiecie u progu urlopu:
                              “zabierz gdzieś dzieci i wyjedźcie gdzieś sobie bez męża, wypocznij”

                              🙂

                              Ja bym się tak nie dała, o nie;)

                              • Ja ZDECYDOWANIE nie jestem jedynaczką,
                                a lubie byc sama.
                                Lubię też być z rodziną,
                                ale samotność mnie nigdy nie męczyła, nie przeszkadzała – a wręcz przeciwnie, zawsze cieszyła.
                                Stanowię dla siebie dobre towarzystwo 😉

                                • Zamieszczone przez Figa
                                  Ja ZDECYDOWANIE nie jestem jedynaczką,
                                  a lubie byc sama.
                                  Lubię też być z rodziną,
                                  ale samotność mnie nigdy nie męczyła, nie przeszkadzała – a wręcz przeciwnie, zawsze cieszyła.
                                  Stanowię dla siebie dobre towarzystwo 😉

                                  nieskromnie napisze to samo

                                  • Zamieszczone przez szpilki
                                    takiego wylaczenia sie nie?
                                    nie myslenia chociaz kilka dni czy wszystko zapewnilam, o niczym nie zapomnialam, podawania, sprzatania, prania itd,

                                    marze zeby zejsc z takiego stand by na offline chociaz na pare dni.

                                    no i moze sie uda niedlugo 🙂

                                    3x TAK

                                    • Dostaje bialej goraczki,jak az wraca z delegacji,i mowie mu zeby zajakl sie majka a ja skocze do sklepu. A on: A NIE MOZEMY ISC RAZEM?
                                      Dla mnie te samotne zakupy sa jak mini urlop…onto odbiera jako moja niechec do nich;-/

                                      • Zamieszczone przez Figa
                                        Ja ZDECYDOWANIE nie jestem jedynaczką,
                                        a lubie byc sama.
                                        Lubię też być z rodziną,
                                        ale samotność mnie nigdy nie męczyła, nie przeszkadzała – a wręcz przeciwnie, zawsze cieszyła.
                                        Stanowię dla siebie dobre towarzystwo 😉

                                        Zamieszczone przez krecik_75
                                        nieskromnie napisze to samo

                                        Podpiszę się rękami i nogami

                                        • U mnie idylla wygląda tak-dziecko w łóżku,mąż w łóżku,ja z książką.
                                          Ale mój mąż czasem wspina się na wyżyny intelektualne i bierze dziecko i idą sobie razem w cholerę na 2 godziny w siną dal.I robi to nieproszony.A ja matka niepracująca jestem.Depresja gdzieś tam się tli-ale mąż w mądrości swojej do pożaru nie dopuszcza.

                                          Znasz odpowiedź na pytanie: Sfrustrowane panie domu

                                          Dodaj komentarz

                                          Angina u dwulatka

                                          Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –...

                                          Czytaj dalej →

                                          Mozarella w ciąży

                                          Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji.

                                          Czytaj dalej →

                                          Ile kosztuje żłobek?

                                          Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko...

                                          Czytaj dalej →

                                          Dziewczyny po cc – dreny

                                          Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała...

                                          Czytaj dalej →

                                          Meskie imie miedzynarodowe.

                                          Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to...

                                          Czytaj dalej →

                                          Wielotorbielowatość nerek

                                          W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać...

                                          Czytaj dalej →

                                          Ruchome kolano

                                          Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche...

                                          Czytaj dalej →
                                          Rodzice.pl - ciąża, poród, dziecko - poradnik dla Rodziców
                                          Logo
                                          Enable registration in settings - general